- This topic has 15 odpowiedzi, 4 uczestników, and was last updated 6 years, 4 months temu by
.
- Posty
Mam problem od pewnego czasu – nie mogę wrzucać danych na mój czytnik. Próbowałem zmieniać uprawnienia w mc w terminalu jako SU, bez efektu. Szukałem pomocy w sieci, jednak nie znalazłem. Problem występuje też na innym koncie.
Czy ktoś byłby w stanie pomóc?I co z Twojego wpisu mamy wiedzieć, oprócz zwyczajowego: „nie działa”?
1. Ów „czytnik e-książek” to jest zewnętrzne urządzenie, czy też aplikacja?
2. W jednym i drugim przypadku – jakie/-a?
3. Gdzie zmieniałeś te uprawnienia i do czego oraz na jakie?
4. Co oznacza „nie mogę wrzucać danych na mój czytnik”?
5. Jak się do tego co wyżej ma informacja, że „czytnik (…) tylko do odczytu”?
A i to tylko tak na początek :)1. To jest zewnętrzne urządzenie z jakimś bieda-androidem. Onyx Boox A62S.
2. J.w.
3. Próbowałem w mc jako SU nadać uprawnienia do zapisu wszystkim. Próbowałem też utworzyć katalog w urządzeniu jako SU iSystem plików wyłącznie do odczytu (30)
4. Np. gdy próbuję coś usunąć korzystając z Thunara albo PCManFM, to wyskakuje
Błąd podczas usuwania pliku /run/media/me/boox/MyBooks/Bog Urojony.epub: System plików wyłącznie do odczytu. Natomiast wrzucać poprzez menadżerów plików nie mogę w ogóle. W Thunarze mam „kłódki” na wszystkich katalogach, a w PCManFM nie ma reakcji na przeciąganie plików.
5. To znaczy, że mogę przeglądać zawartość urządzenia, ale nie mogę niczego dodawać/usuwać.Też się tego obawiam, że po stronie urządzenia. Jeszcze nie próbowałem, ale chyba będę musiał. Wstrzymywałem się dotychczas, bo wszystkie ustawienia zostaną zresetowane jak sądzę. Poszukam w internecie sposobu na zresetowanie ustawień i dam znać.
Dzięki za zainteresowanie.Tak – po przywróceniu ustawień fabrycznych otrzymujesz urządzenie w stanie, w jakim do Ciebie przyszło. Dla bezpieczeństwa Twoich danych sugerowałbym zgranie e-booków na dysk, jeśli się da.
Aha, wg tego co piszą w wikipedii to jest to na linuksie.
Osobiście, to zanim zacząłbym kombinować, to zapytałbym u polskiego dystrybutora o co może chodzić.
To stary złom, nie ma już wsparcia dystrybutora, a software nigdy nie był jego mocną stroną. Taka wersja beta trochę.
Czy mogę mieć nadzieję, że winowajcą jest kabel USB?Spróbuj zmienić kabel, ale raczej bym nie stawiał na to.
Jeśli tam jest linux, to można byłoby się przyglądnąć co mu nie papu. Zacząłbym od odpalenia jakiejkolwiek (innej niż Manjaro) dystrybucji linux-for-dummies (;)) typu livecd i spróbować się z niej dostać do urządzenia. Teoretycznie takimi winny być np. OpenSUSE, Fedora (+/-), Ubuntu-chodne… Przynajmniej można by wyeliminować kwestie z Manjaro.
Dalsza opcja – to dorwanie się do oryginalnego software’u i wgranie. Pewnie gdzieś to jest. Dystrybutor – nawet jeśli skończył wsparcie, to być może jeszcze mieć stare obrazy, które można byłoby od niego uzyskać.Spróbuj zmienić kabel, ale raczej bym nie stawiał na to.
Jeśli tam jest linux, to można byłoby się przyglądnąć co mu nie papu. Zacząłbym od odpalenia jakiejkolwiek (innej niż Manjaro) dystrybucji linux-for-dummies (;)) typu livecd i spróbować się z niej dostać do urządzenia. Teoretycznie takimi winny być np. OpenSUSE, Fedora (+/-), Ubuntu-chodne… Przynajmniej można by wyeliminować kwestie z Manjaro.
Dalsza opcja – to dorwanie się do oryginalnego software’u i wgranie. Pewnie gdzieś to jest. Dystrybutor – nawet jeśli skończył wsparcie, to być może jeszcze mieć stare obrazy, które można byłoby od niego uzyskać.Spróbuj OpenSuse lub inną dystrybucją niż manjaro tak jak napisał pavbaranov. U mnie manjaro uparło się i nie chce zapisywać na karcie pamięci, można tylko przeglądać i kopiować z karty. W openSuse nie było żadnych problemów jak i na antergos, którego mam obecnie na drugim laptopie.
… nie mam pewności, co do szczegółów:
# masz problem 'od pewnego czasu’ – rozumiem, że kiedyś mogłeś wrzucać na urządzenie pliki. Jeżeli tak, to czy robiłeś, to w Manjaro? Jeżeli nie w Manjaro, tylko w innym systemie, to czy próbowałeś TERAZ sprawdzić, czy nadal możesz, z poziomu tego systemu?
# sprawdzałeś w konfiguracji urządzenia, czy nie ma tam jakich ustawień dotyczących Twojego problemu? Zmieniałeś tam cokolwiek, kiedykolwiek, ostatnio?
# jakie uprawnienia ma:
/run/media/me/boox/
Rozumiem, że 'me’, to nazwa użytkownika, a 'boox’, to folder z zamontowanym urządzeniem.
# do listy testowanych systemów dołącz Windows, jeżeli masz taką możliwość (fizyczną instalację, nie wirtualkę).Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
# jakie uprawnienia ma:
/run/media/me/boox/Nie ma znaczenia. Jeśli @piespawlowa mocno nie gmerał w systemie – prawidłowe.
Naprawiło się :-) Pierwsza rada imć @pavbaranov – „przywróć ustawienia fabryczne”. Nie wiem jak mogłem wcześniej nie zauważyć, ale w końcu udało mi się znaleźć opcję „Formatuj Pamięć”, hehe ;-)
Uff, kamień z serca…
Dzięki za pomoc i za zainteresowanie!… @piespawlowa -> Twoja radość jest moją radością, ale nie zaszkodziło by uzupełnić wątku o próbę uzyskania odpowiedzi na pytanie: co było powodem problemu? Znasz sytuację najlepiej, więc nawet jeżeli nie znasz odpowiedzi, to spróbuj chociaż pospekulować.
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
@azja – To jednak zdaje się, że nie linux, a android. Dość wczesny nawet (kernel 2.6.x). Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na tak zadane pytanie i zdiagnozować problemu, chyba, że doskonale się zna na Androidzie. Po prostu ten typ tak miał (wersje do 2.x). Lubił tego typu sytuacje i dlatego niemal w każdym Androidzie masz owe „przywrócenie ustawień domyślnych”, czy „formatuj pamięć”. Innymi słowy – rozwiązanie jest, ale problemem jest jak zapobiec sytuacji, która go wymaga. W tym przypadku to praktycznie problem nierozwiązywalny. Rączki do boga, a w zasadzie do Google’a.
Ustalone już, że Manjaro niczemu nie winne, popróbuję sobie jednak trochę pospekulować, co do przyczyny.
a było tak… z urządzenia korzystałem już od dawna w Maboxie i nie było z nim wcześniej problemów. Posiłkowałem się zawsze programem-„kombajnem” Calibre (służy m.in. do zarządzania „biblioteką” w urządzeniu, czyli dodawanie i usuwanie książek).
Pewnego dnia podłączyłem czytnik przez USB, uruchomiłem Calibre i urządzenie – wg komunikatów Calibre – to montowało się, to znów odmontowało, a później jeszcze komunikat, że „błąd -nie można przenieść pliku”. Nie mogłem też przenosić plików za pomocą MacManFM w tej feralnej sesji. Wyłączyłem i włączyłem Manjaro (reboot) i bez udziału Calibre wrzuciłem co chciałem na urządzenie za pomocą MacManFM.
Spróbowałem jeszcze raz, czyli podłączyłem urządzenie, uruchomiłem Calibre i historia powtórzyła się. Założyłem więc, że to jest jakiś błąd Calibre i że przy okazji aktualizacji Manjaro zostanie on usunięty. Od tej pory nie używałem Calibre do przenoszenia książek, a właśnie menadżera plików.
Później doinstalowałem XFCE i tutaj też występował problem po włączeniu Calibre. Doszło do tego, że Manjaro XFCE w ogóle nie chciało współpracować z czytnikiem, a w przypadku pojawienia się problemu wystarczyło się wylogować i zalogować jako ten sam użytkownik do Openboxa i tam mogłem już przenosić za pomocą MacManFM. Niestety, później już w żaden sposób laptop nie chce współpracować z czytnikiem.Wydaje mi się, że to Calibre coś nabroiło ;-) Nie ma się jednak czym przejmować – jeżeli problem wystąpi ponownie znowu „sformatuję pamięć”. Ciekawa sprawa z tym „formatowaniem”, bo pousuwało mi wszystkie książki (wcześniej skopiowałem na lapka), dodatkowe fonty, co je sobie wcześniej dograłem, a także przeróżne katalogi i pliki nie wiadomo komu i do czego potrzebne (nie wiadomo, bo jestem drugim właścicielem, kupiłem używkę).
Zachowana za to została „historia czytania”, czyli wszystkie czytane wcześniej przeze mnie książki otwierają się na konkretnych stronach, na których wcześniej skończyłem.
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.