Home › Fora › Forum wsparcia › Multimedia › Jakiego odtwarzacza audio używacie?
- This topic has 6 odpowiedzi, 5 uczestników, and was last updated 7 years, 2 months temu by pavbaranov.
- AutorPosty
- 17 września 2017 o 23:47 #5882TomasForumowicz
Cześć,
Wiem, temat po raz n-ty pisany, ale interesuje mnie wasza opinia.
Screenshoty mile widziane?
Osobiście mam dylemat jak wielu po przesiadce z windowsowego Foobara. Rhythmbox jest w miarę, Audacious straszna kicha, w Deadbeef nie mogłem poradzić sobie z widokiem biblioteki jako katalogu, Clementine wydaje się ciężki. Obecnie testuję odtwarzacz Pragha, wydaje się ok.18 września 2017 o 00:32 #5883Robert75ForumowiczJeżeli chodzi o mnie to wybrałem SMPlayer. Ma wiele opcji, moim zdaniem jest jednym z lepszych odtwarzaczy.
Attachments:
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #62111018 września 2017 o 07:50 #5885zuzol1712Forumowiczclementine
Attachments:
18 września 2017 o 13:33 #5888pavbaranovForumowiczZadając takie pytanie – pytasz o to jakie ktoś ma preferencje, a chcesz poznać taki odtwarzacz, jaki najbardziej Tobie będzie pasować. Cóż zatem, że odpowiedziałbym Ci – najczęściej używam moc (music-on-console) – nawet nie pytaj jak to wygląda, albowiem na 99,99% nie spełni Twoich wymagań.
Niestety – musisz zatem na to pytanie odpowiedzieć sobie sam. Z mojej strony mogę Ci jedynie podpowiedzieć tak. Oprócz nielicznych, odtwarzacze są ostatnimi czasy dość mocno obciążające zasoby komputera. Jeśli zatem nie masz jakiegoś systemu, dla którego kilkadziesiąt, czy kilkaset (nawet) MB w jedną, czy w drugą stronę nie gra roli, to staraj się, by odtwarzacz był oparty na tym samym frameworku co środowisko jakiego używasz. Clementine – jedyny bodaj z wymienionych, który oparty jest na Qt (w dodatku ten, który próbowałeś był prawdopodobnie na qt4) – jeśli masz środowisko oparte na Gtk (a na to wskazywałby wybór innych odtwarzaczy) będzie działać ociężale, albowiem oprócz tych bibliotek, które masz umieści tam siebie oraz biblioteki qt. Odtwarzacz opraty o taki sam toolkit – będzie w stanie dzielić niektóre elementy i będzie po prostu „lżejszy”. Przynajmniej co do zasady.
Odtwarzaczy w linuksie sporo. Listę alternatyw dla foobar2000 znajdziesz choćby na alternativeto.net. Niemniej jednak, jak piszą na innym forum, realną alternatywą (tzn. program, który zbudowany jest na jego wzór) jest foobnix, który jest dostępny w AUR. Program zatem wymaga zbudowania.
Niektórzy również uważają za taką alternatywę aTunes. Niestety ten ostatni – jak się wydaje – nie ma dostępnych źródeł i nie jest dostępny w AUR/repozytorium. Ma natomiast wersję „cross-platform”, która nie wymaga instalacji (program chyba w javie). Jeśli się na niego zdecydujesz i nie będziesz go umieszczał w jakimś katalogu domowym, a systemowo, to warto byłoby mu zrobić jakiś PKGBUILD by normalnie to działało w systemie.18 września 2017 o 15:35 #5890azjaModerator… jeżeli zależy Ci na kombajnie, który będzie odtwarzał, organizował, udostępniał i podawał jajecznicę do łóżka, to … nie wiem, nie używam.
… jeżeli szukasz czegoś prostszego, ale multimedialnie uniwersalnego, to może być, np. vlc, parole, gnome-mplayer (na bazie mplayer’a).
… jeżeli ma, to być wyłącznie do odtwarzania muzyki, to chociażby muine.
… a może tak być, że chciałbyś mieć to samo na Linux’ie i w Windows’ach – wtedy nasuwa się, w pierwszej kolejności, vlc (podobno Media Player Classic dobrze pracuje pod Wine).Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
19 września 2017 o 11:49 #5898TomasForumowiczCześć.
najczęściej używam moc (music-on-console) – nawet nie pytaj jak to wygląda, albowiem na 99,99% nie spełni Twoich wymagań.
:) Zainstalowałem MOC na samym początku, bo chciałem odtwarzać muzykę i jednocześnie ściągać, i przeglądać inne programy. Jeśli do MOC dałoby się dodać klikalny katalog, zakładki z listami odtwarzania i scrfobblowałby na last.fm – dla mnie bomba ;) No nieważne.
Twój post pavbaranov jest dla mnie bardzo cenny. Sam nie wiem dlaczego do tej pory nie trafiłem na foobnixa.
Używam teraz Pragha i jest bardzo ok.
Lubiłem foobara przez konfigurowalność(prostotę konfiguralności). Z początku odtwarzałem muzykę, potem dodałem sobie bibliotekę, last.fm, global-hotkeys, i kilka innych rzeczy, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
19 września 2017 o 14:09 #5899pavbaranovForumowiczPomijam zadowolenie z Pragha (należy pozostać lub mieć jako alternatywę), ale z tego co piszesz, to może warto zainteresować się MPD i jego klientami? Powiem, że mi się nigdy nie chciało tego układać (mam jednak inne potrzeby), ale… O MPD, w tym o konfiguracji, a na dole masz listę klientów.
- AutorPosty
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.