Home › Fora › Forum wsparcia › Oprogramowanie › [SOLVED] Pakiet unetbootin w starej wersji 494?
- This topic has 12 odpowiedzi, 5 uczestników, and was last updated 6 years, 7 months temu by majo.
- AutorPosty
- 26 kwietnia 2018 o 22:54 #7328majoModerator
Chcę zainstalować (na krótko) pakiet
unetbootin
w wersji 494.
W archiwum Archa nie ma tak „starej” wersji.
W archiwum UNetbootin są plik w wersji 494, jednak nie są to paczki Archa (.pkg.tar.xz).
Domyślam się, że linuksowym pakietem jest plik unetbootin-linux-494.
Jak zainstalowaćunetbootin
w. 494 to w Manjaro? (A może znacie inne źródło z paczkami Archa?)Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
26 kwietnia 2018 o 23:17 #7329napcokAdministratorJeśli to jest binarka to należy nadać prawo wykonywalności (chmod +x) i wykonać :)
Spora szansa, że wersja sprzed wielu-wielu lat nie będzie działać na współczesnych dystrybucjach.Nie wnikam do czego ci ten śmieciowy program… pomysł stworzenia programu, który potrafi „wypalać” tylko zdefiniowane przez twórców wybrane obrazy iso to jakaś patologia moim zdaniem. Od chyba 10 lat spotykam się na różnych forach z pytaniami/problemami nieszczęśników, którzy próbowali użyć tego czegoś.
Appki pod konsolę | czasem piszę tutaj | Pomóż sobie i innym - mądrze zadawaj pytania
27 kwietnia 2018 o 00:22 #7330majoModeratorBiorąc pod uwagę wielkość pliku unetbootin-linux-494 (4,3 MB), podobną do wielkości aktualnej binarki unetbootin-linux-647.bin, chyba to jest binarka. Czy dobrze rozumiem, że jej uruchomienie, nie wymaga żadnego wstępnego dopasowania do struktury plików Manjaro?
Potrzebuję tej wersji, gdyż próbuję zrobić LiveUSB z instalatorem Windows 7 i znalazłem informację, że z taką wersją unetbootin autorowi tego artykułu udało się tego dokonać.
Przetestowałem ok 10 innych dostępnych programów, zarówno w Manjaro, jak i po Windowsem XP, służących do robienia LiveUSB z instalatorem Win7, w tym linuksowywoeusb
i jak na razie nic nie działa (,albo są błędy w trakcie tworzenia LiveUSB, albo w trakcie instalacji Windy).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
27 kwietnia 2018 o 01:00 #7331napcokAdministratorŚciągnąłem ten program i to jest binarka, ale nie mam dobrych wiadomości…
Tak jak przypuszczałem taka staroć
nie odpala się na współczesnych systemach.a jednak się odpala -> patrz post niżej :)[napcok@mabox Pobrane]$ file unetbootin-linux-494 unetbootin-linux-494: ELF 32-bit LSB executable, Intel 80386, version 1 (GNU/Linux), statically linked, stripped [napcok@mabox Pobrane]$ chmod +x unetbootin-linux-494 [napcok@mabox Pobrane]$ ./unetbootin-linux-494 ./unetbootin-linux-494: error while loading shared libraries: libpng12.so.0: cannot open shared object file: No such file or directory
Jak masz ochotę to kombinuj coś z libpng12.
Appki pod konsolę | czasem piszę tutaj | Pomóż sobie i innym - mądrze zadawaj pytania
27 kwietnia 2018 o 01:10 #7332napcokAdministratorHmm, zaciekawił mnie ten temat … no i udało się odpalić :)
Najpierw musisz doinstalować paczki lib32-libpng12 oraz mtools[napcok@mabox Pobrane]$ sudo pacman -S lib32-libpng12 mtools rozwiązywanie zależności… szukanie sprzecznych pakietów... Pakiety (2) lib32-libpng12-1.2.59-1 mtools-4.0.18-4 Do zainstalowania: 0,73 MiB :: Kontynuować instalację? [T/n] (2/2) sprawdzanie kluczy w bazie [######################] 100% (2/2) sprawdzanie spójności pakietów [######################] 100% (2/2) wczytywanie listy plików [######################] 100% (2/2) sprawdzanie konfliktów plików [######################] 100% (2/2) sprawdzanie dostępnego miejsca na dysku [######################] 100% :: Przetwarzanie zmian pakietu... (1/2) instalowanie lib32-libpng12 [######################] 100% (2/2) instalowanie mtools [######################] 100% Opcjonalne zależności dla mtools libx11: required by floppyd [zainstalowano] libsm: required by floppyd [zainstalowano] :: Uruchamianie po-transakcji... (1/2) Arming ConditionNeedsUpdate... (2/2) Updating the info directory file... [napcok@mabox Pobrane]$ ./unetbootin-linux-494 [napcok@mabox Pobrane]$ gksu-run: b0c869f8d350ce641da6f66969c3147a
No i jak widać na załączonym obrazku program się uruchamia… nie wiem jak z dalszym działaniem…
Attachments:
Appki pod konsolę | czasem piszę tutaj | Pomóż sobie i innym - mądrze zadawaj pytania
28 kwietnia 2018 o 12:34 #7346azjaModerator… ażeby mieć problemy z boot’em z CD/DVD, to trzeba się postarać – trzeba się czasem sporo napracować, aby uruchomić system z PEN’a. Trochę przesadzam (i trochę OT, wiem), ale zauważa się sporą różnicę pomiędzy efektywnością CD/DVD i PEN’a (wszelkiego rodzaju 'takich’ urządzeń) w interesującym nas zakresie.
… miałem wczoraj problem, w trakcie instalacji Manjaro na zaprzyjaźnionej maszynie (migracja z WinXP), na styku płyta/dysk/pendrive. Ponieważ byłem ograniczony technicznie i logistycznie, to musiałem drążyć i spędziłem przy tym pół dnia, ale zmusiłem złośliwe przedmioty do współpracy. Niedziałającą kartę sieciową już sobie jednak odpuściłem – pójdę dzisiaj z kartonem towaru i któraś zadziała. Pomyśl o napędzie, jeżeli bawisz się/potrzebujesz czasem wystartować system z zewnętrznego nośnika – wypalenie płyty zajmie Ci mniej czasu, który możesz spożytkować lub przyjemnie zmarnować.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
28 kwietnia 2018 o 13:11 #7347Robert75ForumowiczZgadzam się z @azja, po kiego się męczyć z penem, skoro można dany obraz ISO wypalić na płytę. Polecam program do wypalania K3B, wiem że ten program jest ze stajni KDE, ale równie dobrze działa na XFCE.
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #62111028 kwietnia 2018 o 20:07 #7348yooForumowiczPen jest dużo wygodniejszy m.in. 2 najważniejsze powody poniżej:
a) mam go jednego i zawsze jest pod ręką,
b) nie muszę wypalać kolejnej płyty, która i tak za chwile będę chciał zutylizować ponieważ zajmuje cenne miejsce.Polecam porzucić program unetbootin (do którego również byłem przekonany) i nagrywać na pena z poziomu konsoli, więcej na ten temat znajdziesz tutaj
29 kwietnia 2018 o 11:06 #7350azjaModerator… moje wskazanie na płytę dotyczyło zdarzeń awaryjnych, jako opcja. Poza sytuacjami, gdy chcemy przechowywać coś w dłuższym terminie, to pendrive jest bardziej racjonalny: większa dostępność USB; mniejsze zużycie ropy na plastik; mniejsze zużycie metali; mniejsze zużycie powierzchni magazynowej. Gdyby jeszcze mniejsze problemy ze sprawnym działaniem jako nośnik systemu.
… @Majo -> możesz wylistować programy, których używałeś? Czy image, który próbujesz wypalić jest oficjalny (z oficjalnego źródła lub zrobiony z oryginalnej płyty), czy home-made?. W przypadku Win10, Microsoft ma swoje narzędzie do nagrywania obrazu na pen’a – warto sprawdzić, czy obsługuje również Win7.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
29 kwietnia 2018 o 16:50 #7351majoModeratorPo serii kolejnych nieudanych prób, odniosę się, w miarę po kolei, do tego, co napisaliście.
Po dodaniu pakietu
lib32-libpng12
, jak napisał @napcok, udało się uruchomić binarkę unetbootin w wersji 494. Musiałem jednak uruchamiać w trybiesudo ./unetbootin-linux-494.bin
(bez „sudo” wywalało mi błędy i Unetbootin-494 zawieszał się w środku kopiowania plików).LiveUSB jest wygodne i dotychczas, przy tworzeniu instalek linuksowych (poza jednym przypadkiem) nie miałem z tym problemów. Płyt nie kolekcjonuję, jednak po ostatnich problemach, chciałem kupić płytkę DVD-RW (CD-RW posiadam, ale ta jest za mała na win7), ale niestety, w mojej miejscowości, nawet w MediaEpert coś takiego jest nieosiągalne. Wypalać płyty DVD-R nie chcę, bo Win7, ani nie jest czymś, co chciałbym mieć zawsze pod ręka, ani nie jestem na 100% pewny czy, tą wersję uda mi się w końcu uruchomić (choć w VirtualBox obraz startuje poprawnie, więc jest szansa, że się uda).
Obraz pobrałem ze strony podanej przez @Robert75. Obrazy wydają się być z oryginalnego źródła. (Dla W7-U-SP1-x64 sumy kontrolne sha1 i md5 porywają się z tymi, dostępnymi w sieci.)
Testowałem poniższe softy:
Pod Manjaro (64-bit):
woeusb
,
unetbootin
(fat32 i ntfs)
unetbootin-494
(fat32)
unetbootin-494
(ntfs – właśnie trwa kopiowanie plików „z zawrotną prędkością”. Jak szacuję, kopiowanie zakończy się za jakieś 43 godziny, więc raczej sobie odpuszczę. W wersji fat32 trwało to kilkanaście minut).
Universal-USB-Installer-1.9.8.0.exe
(pod Wine)Pod Windows XP Professional 32-bit (na komputerze 64-bit):
Universal-USB-Installer-1.9.8.0.exe,
unetbootin (fat32 i ntfs)
unetbootin-windows-494.exe (fat32 i ntfs)
YUMI-2.0.5.5.exe
YUMI-UEFI-0.0.0.8.exe
WiNToBootic
WinToFlash
WinSetupFromUSB
RMPrepUSB
Rufus
SARDU_322
Windows 7 USB/DVD Download Tool (niezainstalowany ze względu na brak możliwości zainstalowania Image Mastering API v2.0 dla XP 32-bit).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
29 kwietnia 2018 o 18:29 #7352azjaModerator… z zawartości strony wynika, że są, to oryginalne obrazy / obrazy oryginalnych płyt. Ale domeną nie jest microsoft.com, więc źródło nie jest oficjalne, a image niezaufany. Mógłbym odpuścić i zmienić stanowczy ton, gdyby sumy kontrolne zgadzały się z tymi, dostępnymi na oficjalnych stronach producenta.
… zajrzyj TUTAJ, jeżeli jeszcze nie byłeś. Zwróć uwagę na oficjalne narzędzie producenta systemu (lepiej ściągać z jego strony, rzecz jasna) i uwagę nt. wypalania wersji 64-bit’owej.
… próbowałeś na różnych pendrive’ach (kartach), czy tylko jednym?Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
29 kwietnia 2018 o 22:48 #7353majoModeratorObraz pobrałem ze strony, która podałeś. Jak tam widać i co podaje wiele zaufanych stron/autorów, np. tu, jest to oficjalny obraz ze strony producenta z 2011r.
W międzyczasie wersja iso została zmieniona.
Z drugiej strony, nie ma w sieci uwag, aby to pobrane iso było zawirusowane, więc się nie boję (a iso można legalnie testować przez 30 dni).Jak pisałem, oficjalne narzędzie, Windows 7 USB/DVD Download Tool jest niemożliwe do zainstalowania ze względu na brak możliwości zainstalowania wymaganego Image Mastering API v2.0 dla XP 32-bit.
Uwaga odnośnie 64-bit dotyczy, jak rozumiem, programu Windows 7 USB/DVD Download Tool.Poza tym próbowałem także instalować to, co(i jeśli) się nagrało na pendivie w komputerze 32-bit (tak na wszelki wypadek).
Instalowałem na jednym pendivie, wielokrotnie wcześniej sprawdzonym, a w trakcie instalacji wielokrotnie formatowanym (w fat32, ntfs) bez błędów.
Chyba przyjdzie mi zapomnieć o pendivie i poszukać DVD :(
Edit:
Udało mi się nabyć DVD+RW i bez najmniejszych problemów nagrałem płytkę.Dziękuję wszystkim za twórczy udział w dyskusji :)
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
1 maja 2018 o 05:33 #7357majoModeratorHa!
Podrążyłem temat, dlaczego czasami są problemy z bootowaniem z pendriva i znalazłem dwie potencjalne przyczyny:
– problemy z niektórymi pendrivami (czasami aktualizacja firmware pomaga),
– problemy z Biosem/EFI (czasami aktualizacja firmware lub/i przywróceniu ustawień fabrycznych pomaga).W moim przypadku, po przywróceniu ustawień fabrycznych Bios/EFI, LiveUSB utworzone na pendrivie za pomocą
woeusb
poprawnie uruchamia instalatora win7.(Prawdopodobnie – choć tego nie sprawdziłem – podobnie będzie w przypadku UUI, gdyż wcześniej, gdy miałem poprzednie ustawienie Bios/EFI, uruchamianie LiveUSB z UUI wyglądało tak samo, jak w przypadku LiveUSB z woeusb.)
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
- AutorPosty
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.