Problem z aktualizacją – Nie udało się rozwiązać zależności

[pavbaranov]

michaldybczak napisał(a):

Dość często się zdarza na systemach rolling-release, że jakieś pakiety są przeniesione gdzie indzie, inne zmieniają nazwę, zmieniają się zależności itp. Po prostu podczas instalacji trzeba się zgadzać na zmianę/usunięcie itp.

W prawidłowo prowadzonym rolling release nie ma prawa się wydarzyć coś takiego. Od tego – w pacmanie masz w PKGBUILD odpowiednie sekcje (jak provides, replaces), które powiadamiają menedżera (i inne programy), że jakaś inna paczka zmieniła, zastąpiła (czy cokolwiek) inną. Teoretycznie także, w repozytoriach stabilnych, wszystkie paczki, które wymagają przebudowania na podstawie jakiejś nowej zależności winny być już po ich przebudowaniu.
Akurat przy ukazanym problemie o to nie chodziło w ogóle.

michaldybczak napisał(a):

Dopiero większy problem pojawia się jak są jakieś pakiety z AUR, które zaczynają kolidować. Wtedy trzeba najczęściej odinstalować co mniej ważne (komponent systemu czy pakiet z AUR).

Dodam jeszcze, że również z tzw. nieoficjalnych repozytoriów (jak w tym przypadku). Niestety te pojawiają się, znikają, mają (podobnie jak PKGBUILDy w AUR), często wadliwie napisane skrypty, które je budują, wprowadzają odrębne nazewnictwo.
W takim przypadku najlepiej w istocie odinstalować do spodu i postawić na nowo to co koliduje, bądź, w ostateczności, jeśli ktoś nie radzi sobie np. bez środowiska, czy z popsutą instalacją, sforsować aktualizację (jak wspomniałem – ostateczność).

michaldybczak napisał(a):

Polecam uruchamiać aktualizację w terminalu, bo komunikaty są bardziej informatywne.

Dodatkowo jeszcze wypisują informacje np. o polecanych, opcjonalnych zależnościach, o tym co trzeba (niekiedy) zrobić po instalacji, by coś działało, a komunikaty te, niektóre GUI maskują.

[Autor]

Posty