Dzień dobry.
Kilka dni temu przesiadłem się z openSuse na Manjaro. Zmiana generalnie na plus, tylko mam pewną zagwozdkę.
Otóż nie mogę zmieniać nazw plików na udziałach samby. Założyć nowy bądź usunąć – nie ma problemu. Zmiana nazwy? Thunar – „Nie ma takiego pliku ani katalogu.” Dolphin otwiera okno przenoszenia pliku i na tym kończy.
Macie może pomysł jak to ugryźć? Nie wydaje się, żeby to była kwestia serwera, bo na suśle i windowsach to normalnie działa.
edit:
Znalazłem. Okazuje się, że efekt ten przestał występować po ręcznej instalacji pakietu manjaro-settings-samba. Dziwne trochę, ale niech mu będzie.