Wolne działanie?

[GloBoy]

Cześć. Zainstalowałem na laptopie „Manjaro XFCE Edition (17.0.2)” I czasem odnoszę wrażenie że jak na swoją wersje działa czasem „wolno” albo „przymula”. Flaki laptopa to:
– Quad core Intel Pentium N3530 | speed/max~1026/2582 MHz
– RAM 4GB
– HDD 120GB ( zastępczy )
– Grafa zintegrowana Intel HD

Wydaje mi się że aż taki leciwy to on nie jest na ten system, a innych wersjach linuxa ( Ubuntu, Fedora itp) w KDE czy Gnomne to też potrafił przymulać lecz liczyłem że w wersji XFCE będzie lepiej. Mogę jakoś poprawić wydajność ? A może wymiana tego starego dysku na jakiś używany SSD poprawi szybkość o 100% ?

P.S:
Zapytam przy okazji w tym temacie, po instalacji wyskoczył mi komunkat o dostępnych aktualizacjach zainstalowałem je zresetowałem lapka wszystko było okej, pooglądałem filmiki na yt, postanowiłem zresetować lapka i … już się nie uruchomił, grub wybrał system manjaro ( jest on jako główny ) lecz system dalej nie poszedł, były jakieś napisy lecz właśnie nie wiem jaki był owy błąd gdyż napisy były „zamazane” coś jakbyście w paincie pomazali sprayem. Mogłem w ciemno coś wpisywać lecz co z tego skoro nie widać tekstu, przeinstalowałem więc system i teraz obawiam się ponownie robić aktualizacje. Ktoś wie o co kaman ?

[JaOrazInni]

Wymiana na ssd zawsze pozwala pracować wygodniej. Prędkość odczytu i zapisu zwiększa się wielokrotnie dzięki temu aplikacje odpalają się szybciej itd, itp bla bla
Miałem stary komputer, który miał dysk w stanie krytycznym co znacznie spowalniało pracę komputera odpalane trwało (2 kawy i zamówienie oraz dowóz pod drzwi pizzy). Teraz akurat robi za centrum multimedialne i domową chmure leżąc w piwnicy(oczywiście po wymianie dysków).

Tak więc możesz sprawdzić wydajność dysku pierwszym lepszym programem do dysku. Chyba ten w manjaro ma również taką funkcje.

Co do aktualiacji i problemu. Jako, że postawiłeś systemu na nowo to nie można Tobie pomóc. Następnym razem warto sprawdzić dziennik systemowy lub spróbować go odpalić w trybie konsolowym. Bo powodów mogło być setki.

[GloBoy]

Więc będę musiał pomyślec o dysku ssd. A aktualizację sobie daruję, do neta i youtuba czysty czystem mi powinien wystarczyć.

[azja]

… na mojej maszynie Manjaro Xfce śmiga jak dzikie. Gdybym do niej włożył quad-core’a, to musiałbym ją przybić gwoździami, bo by mi odleciała. Fakt, grafikę mam porządną, ale i na zintegrowanych miałem instalacje i nie było problemów. Ta pixeloza, o której wspominasz, sugeruje problemy z kartą graficzną (zapewne software’owe – być może nie te driver’y, może zastosować własnościowe zamiast wolnych), choć i z problemami z RAM’em czy płytą bywało podobnie (ale już z zawieszaniem się systemu). Poexperymentuj z wersją live, z różnymi konfiguracjami, zamiast robić, za każdym razem, pełną instalację na dysk.

… jak zauważył @JaOrazInni, powodów może być tysiące, a jeżeli przykryłeś temat reinstalacją, to koniec – popróbuj z live i postaraj się odtworzyć problem.

————-
EDIT … jeżeli chcesz sobie darować aktualizację, to daruj sobie Manjaro, które jest dystrybucją typu rolling release
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rolling_release
https://en.wikipedia.org/wiki/Rolling_release
z każdym tygodniem, chcąc coś doinstalować, będzie rosło prawdopodobieństwo, że pojawią się problemy z aplikacjami i systemem. Jeżeli chcesz sobie darować aktualizację, to wybierz inną dystrybucję.
————-

Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi

[Robert75]

GloBoy napisał(a):

Więc będę musiał pomyślec o dysku ssd. A aktualizację sobie daruję, do neta i youtuba czysty czystem mi powinien wystarczyć.

O czym Ty w ogóle mówisz? Przecież niezaktualizowany system nie będzie działał prawidłowo. Aktualizacja jest konieczna.

Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

[azja]

… system niezaktualizowany będzie działał. Powinien nawet działać prawidłowo, pod warunkiem, że będzie spójny, czyli zamrozimy go w czasie i nie będziemy instalować nowych pakietów, bo w przeciwnym wypadku, mamy system z (przykładowo) 1 kwietnia 2017 roku, a instalując nowy pakiet 24 grudnia (zakładając, dla uproszczenia, że instalacja zakończy się sukcesem) ryzykujemy utratę spójności, bo w przeciągu tych kilku miesięcy, pakiety zależne mogły się wielokrotnie zmienić (system identyfikuje je po nazwie, a nie wersji, zakładając, że wersja jest odpowiednia). Takim nieaktualizowanym systemem jest wersja live (z .ISO), która powinna poprawnie działać również za dziesięć lat (pod warunkiem, że uruchomi się na danym sprzęcie), ale na płycie/pen’ie jest ona w spójnej wersji, bez mieszanych (z różnych snapshot’ów) pakietów.
… tak więc, warunkiem prawidłowego działania Manjaro, przy braku aktualizacji, jest jego zamrożenie w czasie, a więc również nie instalowanie nowych pakietów. Chyba, że mówimy o systemowym mechanizmie – jest dystrybucja (nie pamiętam nazwy), która jest pochodną Manjaro (o ile dobrze pamiętam), która nie jest rolling-release, tylko fixed. Ale jeżeli takiego mechanizmu w systemie nie ma, to my musimy sami się pilnować. No, ale wtedy stosowanie systemu typu rolling traci sens, lepiej wybrać dystrybucję klasyczną, fixed (najlepiej LTS).

Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi

[Robert75]

Sorry @Azja, ale nie wyobrażam sobie systemu bez doinstalowywania nowych pakietów, dla mnie to nie ma sensu.

Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

[azja]

… @Robert75 -> nie jest, to kwestia wyobraźni, która jest nad wyraz subiektywna i – jak gust – nie nadaje się jako temat do dyskusji, tylko:
# idei rolling-release – jak już napisałem, nie ma to sensu;
# możliwości technicznych – z tego punktu widzenia jest, to bezwzględnie możliwe i wyobrażam sobie, że dla kogoś może być uzasadnione.
… niezależnie od tego, czy ja zgadzam się z tym, czy nie; czy jest, to dla mnie użyteczne, czy nie; czy wyobrażam sobie taką sytuację, czy nie – nie o tym pisałem, tylko o tym, że technicznie, fizycznie, informatycznie, organizacyjnie jest możliwe.

Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi

[Autor]

Posty