Home › Fora › Różności › Luźne rozmowy › A może trochę zabawy w emulację Androida w Manjaro?
- This topic has 9 odpowiedzi, 2 uczestników, and was last updated 7 years, 4 months temu by azja.
- AutorPosty
- 1 sierpnia 2017 o 18:10 #5481DeletedMember
Lubię czasem skorzystać z map, ale niekoniecznie mam zawsze możliwość użycia Internetu. Mapy offline są wygodne. Wpadł mi niedawno w oko artykuł o Anbox. To taki emulator- nie emulator Androida, bo to nie jest emulator. Zawiera pełne środowisko systemu Android i działa bardzo szybko! Aplikacje uruchamiają się błyskawicznie!
Oczywiście cudów nie ma i aplikacje napisane i skompilowane na ARM nie dadzą się ani zainstalować ani uruchomić na PC. Ale ogromna ilość pożytecznych programów owszem, zadziała bez problemu pod Anbox.Podaję kroki od instalacji do uruchomienia za stroną https://xakep.ru/2017/04/18/anbox/#toc02.3
Doinstalowujemy niezbędne pakiety:
$ sudo pacman -S linux-headers dkms
Instalujemy Anbox wraz z dodatkami:
$ yaourt -S anbox-image anbox-modules-dkms-git anbox-git
Załadujemy niezbędne moduły jądra:
$ sudo modprobe binder_linux
$ sudo modprobe ashmem_linuxUruchamiamy menedżera kontenera:
$ sudo systemctl start anbox-container-manager.service
Uruchamiamy menedżera sesji:
$ anbox session-manager –gles-driver=host &
I to wszystko. Można już uruchomić Anbox z terminala:
$ anbox launch –package=org.anbox.appmgr –component=org.anbox.appmgr.AppViewActivity
Jeżeli chcemy próbować doinstalowywać jakieś “apki”, to najpierw musimy dodać do naszego systemu:
$ sudo pacman -S android-tools
Można skorzystać z alternatywnego “sklepu” z apkami https://f-droid.org/
Ściągnąć https://f-droid.org/FDroid.apkI zainstalować w Anbox:
$ adb install /home/user/Pobrane/FDroid.apk
Za pomocą Fdroid doinstalowałem aplikację Maps.Me i mogę korzystać z map w trybie offline.
Mogę też pobawić się niektórymi aplikacjami z Androida uruchamiając je w Manjaro.Zabawa jest przednia.
Attachments:
1 sierpnia 2017 o 19:06 #5485azjaModerator… małe OT, ale nie do końca, gmapcatcher (AUR):
https://aur.archlinux.org/packages.php?ID=361550
https://github.com/heldersepu/gmapcatcher/
… do przeglądania map off-line. Nie mam opinii, bo nie używałem, ale wygląda interesująco.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
1 sierpnia 2017 o 19:43 #5486DeletedMemberSzanowny Azja, ten przykład z mapą, to był tylko przebiegły pretekst do namówienia na zabawę z programem Anbox. Chyba przedobrzyłem? Mapa zaćmiła cel.
Nie trzeba wszystkiego traktować takim, jak „wytyczne” wskazują, hehe!
Jeżeli zaś idzie o gmapcatcher, to zabrakło mi zacięcia aby znaleźć „zaklęcie”, które zmusi go do pobrania jakiejkolwiek mapy do użycia w trybie offline.1 sierpnia 2017 o 20:03 #5488azjaModerator… nie miałem pewności, czy to przekąska tylko, czy główne danie, więc uprzedziłem, że małe OT. Co do gmapcatcher’a, to dzięki za ostrzeżenie – gdy będę chciał, go przetestować, to zaopatrzę się w ponadstandardowe ilości kawy.
… ten android, to dla czystej zabawy, czy jakiś użytek siedzi Ci gdzieś w tyle głowy?Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
1 sierpnia 2017 o 20:38 #5489DeletedMemberSiedzi, siedzi. I to niejeden.
Aplikacje „pod ręką”, wygodnie, na całym ekranie. Łakomy kąsek.
Ale sens „zabawy” jest przeogromny. Poprzez zabawę można wiele osiągnąć. W końcu przecież od zabawy zaczyna się życie, nie tylko ludzkie.1 sierpnia 2017 o 22:14 #5500azjaModerator… w dzieciństwie, czyli w okresie, w którym uczymy się najwięcej, zabawa jest motywem do podejmowania tego wysiłku. Pielęgnujmy w nas chęć do zabawy :-)
… może niekoniecznie Android, bo nie darzę tego systemu sympatią, ale konteneryzacja oprogramowania (o którą zahaczyłeś. Dość szerokie pojęcie, nawiasem mówiąc), to ciekawy pomysł, zarówno z punktu widzenia zabawy, jak i pożytku. Myślę o takich zastosowaniach (w dłuższej perspektywie) na własny użytek, w celu uzupełnienia standardowego oprogramowania, a może i systemu w całości opartego o taki pomysł. W każdym razie, fun musi być, więc przyjemności życzę :-)Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
1 sierpnia 2017 o 22:29 #5502DeletedMemberAzja, bez zabawy człowiek robi się niemrawy. Czy to taniec, ten z przytupem, lub komputer będzie łupem, gdzieś po górach czcza wędrówka… mniejsza, grunt, że doda zdrówka. Cel nie ważny. Precz wygody! Byle znów się poczuć młody! Można ślęczeć godzinami nad… Manjaro, co nas mami. Można, przymus nie wymusza, ale jak się cieszy dusza!
1 sierpnia 2017 o 22:49 #5503azjaModerator… już niedługo Manjaro zatęskni za mną (tak sobie wmawiam), a Tatry spojrzą krzywo i burkną pod nosem ’no, nareszcie, ile można czekać’. Myśl o TEJ zabawie, jest zabawą samą w sobie.
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
1 sierpnia 2017 o 22:51 #5504DeletedMemberO to chodzi, o to chodzi!
Dystans i luz.Pozwoliłem sobie na napisanie paru zdań pod Twoim adresem Azja na manjarowym czacie:
Szkoda, że @azja (przecież go znacie) nie siedzi tutaj z nami na czacie.
Cisza tu taka prawie grobowa. Słychać w tej ciszy zamarłe słowa.
Mógłby opowieść jakąś rozwinąć, i znowu z sednem lekko się minąć.
Ale ożywił by tu tę ciszę, a tak? To tylko swój oddech słyszę.Mam nadzieję, że zachęci Cię to do odwiedzin manjarowego czata?
2 sierpnia 2017 o 12:26 #5515azjaModerator… :D postaram się znaleźć (choć niekoniecznie w najbliższej okolicy) czas na wizytę na chat’cie. Co do sedna, to często okazuje się, że jego esencja ma naturę rozproszoną :-)
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
- AutorPosty
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.