Audioquest Dragonfly bit-perfect pod linuxem

Jesteś nowy na forum? Przeczytaj ...

Home Fora Forum wsparcia Poradniki Audioquest Dragonfly bit-perfect pod linuxem

Oglądasz 1 post (z 1 ogółem)
  • Autor
    Posty
  • #840
    aliendonald
    Forumowicz

    Niniejszy wpis powstał pod wpływem moich kilkudniowych poszukiwań recepty na idealne sparowanie tego urządzenia z pingwinkiem.
    Dragonfly teoretycznie działa z każdym nowoczesnym distro. Wystarczy wpiąć w usb, wybrać w ustawieniach dźwięku, podpiąć słuchawki i można słuchać.
    Ta metoda niestety nie wykorzysta wszystkich możliwości tego DACa, ponieważ pulseaudio obsługuje tylko dwie częstotliwości próbkowania – 44100Hz i 48000Hz, wyższe są skalowane w dół. Dodatkowo, z tego co zrozumiałem (choć mogę być w błędzie) pliki, które nie potrzebują skalowania tak czy inaczej nie trafiają bit w bit wprost do karty dźwiękowej. Takie rzeczy potrafi za to ALSA.

    Dla osób, które chcą korzystać tylko z własnej biblioteki nagrań, najprostszym sposobem jest instalacja odtwarzacza Audacious. Program pozwala na wybór serwera dźwięku a także z jaką kartą ma działać. I faktycznie działa.
    Gorzej z filmami, Youtube, czy serwisami typu Spotify czy Tidal (na tym mi szczególnie zależało).
    Protezą może być np.: Kodi, który możemy uruchomić komendą AE_SINK=ALSA kodi a potem zainstalować odpowiednie wtyczki.
    Moim zamierzeniem jednak było korzystanie z „ważki” na poziomie systemu a nie aplikacji i tu z pomocą przyszła edycja Manajro w wersji OpenRC.

    System ten jest wykastrowany z pulseaudio i do dźwięku wykorzystuje tylko alsę. Można oczywiście ręcznie usuwać pulse ale po pierwsze, zależności mogą to utrudnić bądź nawet uniemożliwić, po drugie trzeba to potem ręcznie konfigurować. Niewątpliwą zaletą jest więc gotowe rozwiązanie.
    Po instalacji wystarczy dodać w katalogu domowym plik .asoundrc o treści:
    pcm.!default {
    type plug
    slave {
    format S24_3LE
    pcm „hw:1,0”
    }
    }

    Od tej pory wszystko co odtworzymy, niezależnie od programu, wędruje prosto to Dragonfly’a. DAC zmienia kolorki zgodnie z częstotliwością próbkowania pliku, a z słuchawek/głośników zamiast dźwięków wydobywa się muzyka ;).

Oglądasz 1 post (z 1 ogółem)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.