[SOLVED] Gnome dodatkowe środowisko

[michaldybczak]

@Rober, nie przejmuj się, pavbaranow już ma taki wredny charakter ;). Jak nie weźmiesz do siebie to da się żyć :D.

Co do odinstalowania środowiska to już trudniejsza kwestia. Nie ma jednej komendy dlatego dobrze jest robić notatki co się instaluje i potem wywalać te pakiety wraz z ich zależnościami.

Możesz też wejść do pamaca, poszukać grupę gnome i gnome-extra i odinstalować pakiety z tej grupy.

Również możesz też przejrzeć logi pacmana i wywalić to co się zainstalowało w danym dniu.

Można też po takiej operacji wyczyścić system:

https://wiki.manjaro.org/index.php?title=Orphan_Package_Removal

Jednak tutaj już trzeba uważać i najlepiej sprawdzić pakiet po pakiecie czy ma zależności, bo wywalisz jakieś ważne rzeczy, więc to dla ostrożnych i cierpliwych. Nie polecam używania komendy automatycznej tylko sprawdzić listę i potem próbować wywalać pakiet po pakiecie. Jeśli zwraca dodatkowe zależności, trzeba sprawdzić co to i po co. Wtedy lepiej zostawić i wpisać do listy „nie rusz”. Wszystko opisane w linku powyżej. Mi np. chciało wywalić cmake ;). Przy elementach pythona też musiałem ostro sprawdzać, żeby mi się nie posypało.

EDYCJA: W przeciwieństwie do pavbaranow, uważam, że forum powinno dokształcać a nie tylko rozwiązywać problemy. Najlepiej jak ktoś się nauczy czegoś nowego i potem będzie sobie radzić lepiej w obliczy podobnej sytuacji lub nabył umiejętności wyszukiwania rozwiązań. Dlatego jak najbardziej pytaj Robert. Wiem, że pewne rzeczy nie są oczywiste dla nowicjusza. Sam dopiero 1,5 roku używam linuxa, więc też jeszcze świeży jestem.

[Robert75]

Tak się złożyło że musiałem na nowo stawiać system, a to za sprawą Kodi Media Center ponieważ po wylogowaniu wszedłem do środowiska Gnome, ale zaraz z niego wyszedłem. I coś mnie podkusiło żeby zaznaczyć Kodi (ponieważ mam go zainstalowanego) i za cholerę nie mogłem się wylogować z tego pieprzonego Kodi, co restart to mi się włączało Kodi. Tak więc nie polecam wchodzenia do środowiska Kodi. Ps. Ja na pingwinie urzęduje nieco ponad 2 lata, ale ja od początku używałem Mandrive i jej pochodne tzn ROSA, Mageia. Tak więc ten system mam opanowany. A jeżeli chodzi o Manjaro to dopiero się uczę. Dzięki za wsparcie Michał.

Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

[pavbaranov]

michaldybczak napisał(a):

Co do odinstalowania środowiska to już trudniejsza kwestia. Nie ma jednej komendy

Michał, to nie do końca tak. Wszystko zależy też i od tego co i jak jest zainstalowane.
Dość często instalacja środowiska prowadzona jest przez jakąś meta paczkę. Często będzie to coś o nazwie środowisko-desktop. Wówczas w istocie, próba odinstalowania środowiska, które było w ten sposób instalowane, taka próba, która się naturalnie narzuca (instalowałem X, to teraz chcę odinstalować X), nie powiedzie się. Dla przykładu posłużę się nieistniejącą paczką gnome-desktop-meta.
Jeśli zainstalujemy zatem DE wydając polecenie:
pacman -S gnome-desktop-meta
to w istocie zainstaluje się nam Gnome tak jak to w tej paczce zostało poukładane. Wydając jednak komendę „odwrotną”:
pacman -R gnome-desktop-meta
dokonamy odinstalowania wyłącznie paczki meta. Całe środowisko, które zostało wprowadzone do systemu poprzednim poleceniem, pozostanie.
Inaczej ma się sprawa, jeśli dokonamy odinstalowania tzw. grupy, tu załóżmy istniejącą grupę gnome. Jeśli wydamy polecenie:
pacman -R gnome
to w istocie odinstalowaniu ulegną wszystkie pakiety składające się na grupę gnome. Środowisko zatem zostanie odinstalowane. Prawdopodobieństwo, że przy tak wydanym poleceniu istnieć będą jakieś zależności, które to uniemożliwią jednak istnieje i pacman o tym powiadomi, oznajmiając, że nie może tego dokonać, albowiem „X wymaga Y”, gdzie Y jest jakąś paczką z grupy gnome. Wystąpi to praktycznie wyłącznie wówczas, gdy jakieś inne środowisko (czy program) jest zależny od gnome (zbudowany na nim). Polecenie jest bezpieczne i dokona usunięcia środowiska gnome, ale pozostawi jego ustawienia (inne niż w ~/, albowiem – ze względu na przyjęte w Archu założenia – pacman nie ma prawa ingerować w ustawienia użytkownika). Polecenie nie usunie też wszystkich zależnych pakietów, które w systemie pozostaną. By tego dokonać należałoby wykonać polecenie:
pacman -Rc gnome
dodanie dalszych opcji, jak -s (usuwa niepotrzebne zależności), czy -n (usuwa pliki konfiguracyjne) też może być ciekawe. Inna sprawa, że do tzw. bezpiecznych poleceń dla nowicjusza zaliczyłbym wyłącznie:
pacman -R nazwa i pacman -Rn nazwa
Oba te polecenia, jeśli w miejscu nazwa podamy nazwę grupy, która dostarcza nam środowisko spowodują jego odinstalowanie. Jednym poleceniem. Oba jednakże mogą doprowadzić do sytuacji, w której nie wszystkie paczki wprowadzone poleceniem instalacyjnym zostaną odinstalowane (pozostaną „śmieci”).
Trzeba jednak pamiętać o jednej kwestii. Polecenie usuwające grupę usunie także te paczki, które zostały do tej grupy bezsensownie przez kogoś przyporządkowane (takie sytuacje są instalując z AUR).
Opcje z usuwaniem zależności (obojętnie jakich) mogą przy bezmyślnym użyciu doprowadzić do usunięcia w niektórych przypadkach praktycznie całego systemu, jednakże usuną owe „śmieci”.
Pacman jest jednym z lepszych menedżerów paczek, którego „automatyce” można zaufać. Oczywiście pod jednym warunkiem: osoba, która z niego korzysta myśli. Jeśli nie myśli, no to cóż winna co najwyżej używać liczydła, albo… nauczy się na własnych błędach (jak każdy).
W przeciwieństwie do Ciebie zatem, zdałbym się na automatykę pacmana, na początek używając wyłącznie jego poleceń z przełącznikami -R lub -Rn. Potem bezpieczniej bowiem usunąć zagubione (orphaned) pozostałości, choć… to też trzeba robić z głową, gdyż np. instalując paczki z AUR może się zdarzyć, że paczka się zbuduje pomimo tego, że nie ma zadeklarowanej jakiejś zależności. Zdarzy się to wówczas, gdy i tak istnieje ona w systemie. Usuwając tę paczkę z systemu (zależność paczki z AUR) doprowadzimy do braku możliwości uruchomienia takiej paczki z AUR. Dlatego m.in. warto jest korzystać z namcap po zbudowaniu paczki z AUR.

[Autor]

Posty