Udzielone Odpowiedzi
- AutorPosty
- majoModerator
Etykieta, UUID, punkt montiowania – wszystko wygląda identycznie, jak kilka miesięcy temu:
lsblk -f NAME FSTYPE LABEL UUID MOUNTPOINT sda ├─sda1 vfat DFDC-27CF /boot/efi ├─sda2 ext4 M 79492466-7c01-4f91-93b6-d7bc1a79f22d / ├─sda3 swap 4a557fab-5124-49d5-b531-2d023b88efef [SWAP] ├─sda4 ext4 testy24g ccb66e9c-28a3-407a-9e98-33cdfc33a105 /run/media/ja/testy2 ├─sda5 ext4 M2r16g c0fe9982-bfcf-43b7-a26e-d480011ed2a0 /run/media/ja/M2r16g ├─sda6 ext4 bd 84e26864-1cb9-4bd7-9cfd-915a847f1859 /run/media/ja/bd └─sda7 ext4 slit f9e1a6e3-9ab1-4e97-ae1f-1d0f953d5ed4 /run/media/ja/slit
Edit:
Wykluczam możliwość pomyłki z mojej strony:
1. Byłem świadomy tego co robiłem.
2. Właśnie żeby nic nawet przypadkowo nie namieszać, sprawdzałem instalator na innej, pustej partycji sdb2.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorByłem mało precyzyjny. Mówiąc w „koszu”, miałem na myśli ikonkę kosza na pulpicie, gdzie widoczne są usunięte pliki ze wszystkich partycji (4 znajdujące się tam pliki były usunięte z innej partycji niż sda5).
Feralna partycja sda5 jest całkowicie pusta.Przeskanowałem także cały dysk (co trwało z 3 godz.) i nie ma żadnego wykrywalnego malware.
Biorąc pod uwagę, że była to partycja systemowa, z plikami których usunięcie wymaga uprawnień administratora, podejrzewam że czyszczenie zostało zrobione, w wyniku jakiego błędu, przez instalator Manjaro :(
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorZgadzam się z Wami, że należy upraszczać i skoro jeden GRUB i jedna partycja EFI (ESP) wystarczy, to nie ma sensu komplikować systemu.
W moim przypadku omyłkowo zainstalowałem drugi GRUB na sda5. ESP na dysku sda zawsze była tylko jedna (sda1). Jednak w czasie instalowania drugiego GRUBa na sda5 zostały (chyba – bo mój firmware UEFI jest jakiś nietypowy) dodane odpowiednie wpisy do ESP (w sda1), informujące, że aktywny GRUB znajduje się właśnie na sda5.
Potem, w czasie przywracania GRUBa z sda2, jak rozumiem, w ESP powinna zostać jedynie zmieniona kolejności aktywnych GRUBów, tj. pierwszy z sda2, a drugi z sda5.
Wpis w ESP o istnieniu GRUBa na sda5, powinien ciągle być dostępny – o ile mój firmware UEFI czegoś tu nie komplikuje, a na pewno to robi, bo np. nie działa u mnie podstawowa komenda:efibootmgr -v BootCurrent: 0000 Timeout: 0 seconds No BootOrder is set; firmware will attempt recovery
Przede mną ponowna instalacja Manjaro2 na sda5, bez aktywacji GRUBa na sda5 (mam nadzieję, że się uda) i zastanawiam się, jak do tego podejść, w kontekście obecnych wpisów w ESP o GRUBie na sda5.
Z tego co wiem, samo sformatowanie sda5, nie usunie wpisu w ESP o GRUBie na sda5. Zastanawiam się, czy pomysł, który podsunął @pavbaranov, aby poprzez chroot’a usunąć GRUBa z sda5 za pomocą komendypacman -Rn grub
(o ile się uda, bo system na sda5 szwankuje), usunie także wpis o GRUBie na sda5 z ESP?Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModerator@pavbaranov
Pisząc GRUB, miałem na myśli aktualne nazewnictwo, tj. wersję 2.X tego pakietu, instalowaną przez instalator Manjaro 16.10.3, z którego korzystałem ( tj. GRUB wersja 2.02.beta3-3 ), a potem upgradowaną przez kolejne aktualizacje systemu.Jeśli chodzi o „szatański wynalazek” EFI (trafne określenie :) ), to jest to dosyć zagmatwane, ale udało mi się znaleźć w miarę zwięzły opis, dotyczący sytuacji z wieloma dyskami, który potwierdza, że jedna partycja EFI (ESP) wystarczy.
Z drugiej strony nie ma przeciwwskazań, aby instalować ESP na każdym oddzielnym dysku, jeśli te dyski będą (przynajmniej przez jakiś czas) funkcjonować niezależnie (tak jak było w moim przypadku, gdy instalowałem Manjaro3 na dysku sdb, przy odłączonym dysku sda, a wtedy utworzenie ESP na dysku sdb było koniecznością).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorGRUB, a EFI to dwie różne rzeczy.
Jasne.
Jednak, o ile Menu i koncepcja GRUBa w początkowych wersjach, w czasach MBR, była prosta i klarowana, o tyle obecnie, gdy GRUB w jakiś sposób(?) bazuje na UEFI, przynajmniej dla mnie, jest to bardzo mało czytelne i nie do końca zrozumiałe.GRUBego – z którego startujesz – masz na urządzeniu sda. Nie na sda2, sda5, czy gdziekolwiek.
Tego nie jestem pewien. Być może tak być powinno, ale.. posłużę się moim przykładem:
1. Na nowym dysku zainstalowałem partycję EFI (sda1) i Manjaro na sda2. Instalator automatycznie umieścił GRUBa (w sumie kilkaset plików budujących ten pakiet) w przeróżnych podkatalogach w partycji sda2 (choć to oczywiście cześć dysku sda). Wiem że w ramach skomplikowanej zależności GRUB-EFI zostały utworzone jakieś(?) wpisy w partycji EFI (sda1) oraz m.in. w katalogu
/boot/efi/
w partycji sda2.
2. Następnie instalowałem zapasową wersję Manjaro2 na sda5 (co ma dla mnie sens, ze względu na te same użyte pakiety i tą samą strukturę katalogów/plików, a czego nie ma, jeśli zapasowym systemem jest inna dystrybucja).
Zrobiłem błąd (a instalator mnie nie ostrzegł) i nie zablokowałem opcji instalowania GRUBa (chyba była taka opcja). Wskutek tego instalator zainstalował ponownie wszystkie katalogi/pliki GRUBa na sda5, umieszczając także odpowiednie pliki w katalogu/boot/efi/
w partycji sda5 oraz wpisy w partycji EFI (sda1). W tym momencie miałem zainstalowane dwa GRUBy, na dwóch partycjach, choć oczywiście tylko jeden był aktywny.
3. Naprawiłem swój błąd i przywróciłem GRUBa zainstalowanego na sda2 (jednak pliki GRUBa znajdujące się na sda5 nie zostały usunięte). I potem przez dłuższy czas było OK (z systemu Manjaro2 na sda5 nie korzystałem).
4. Potem trochę namieszałem :) – przyznaję. Na nowym dysku sdb (przy odłączonym dysku sda) zainstalowałem partycję EFI (sdb1) i.. testowo Manjaro3 na sdb3 (w sumie trzeciego :) – choć na tym dysku był to jedyny Linux). Oczywiście instalator zainstalował swojego GRUBa na sdb3 (jedynego na dysku sdb). Następnie, w celu odzyskania danych utraconych na dysku sda, zainstalowałem Windowsa XP na sdb2 (który przekonwertował mi przy okazji cały dysk sdb z GPT na MBR).
Kiedy oba dyski były aktywne, był aktywny GRUB ze swoimi plikami na sda2, z którego mogłem bootować wszystkie 3 wersje Manjaro, (dwie GPT/UEFI na sda2 i sda5 i jedną, przekonwertowaną przez Windowsa do MBR, na sdb3).Podejrzewam, że w czasie gdy był aktywny Manjaro2 na sda5, zrobiła się jakaś aktualizacja i wtedy aktywował się (uśpiony) GRUB na sda5 (a ja tego nie zauważyłem, gdyż również z tego GRUBa miałem dostęp do głównego Manjaro na sda2 ). Potem usunąłem Windowsa XP z sdb2 oraz Manjaro3 z sdb3. Po drodze było kilka aktualizacji systemu i w pewnym momencie zauważyłem ze Manjaro2 na sdb5 przestał normalnie działać, a kernele pokazane w Menu GRUBa nie odpowiadają tym aktualnie instalowanym. I tu kończy się opowieść :)
1. GRUB ma być jeden wyłącznie.
Pełna zgoda :)
2. EFI ma być jedno wyłącznie.
A nie jedno dla każdego dysku?
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorOK.
Większość problemów rozwiązałem.
Posiłkując się podobnym wątkiem, zrobiłem chroot do sda2, a następnie wykonałem komendy przywracające bootowanie do mojego GRUBa na sda2.sudo cp /boot/grub/x86_64-efi/core.efi /boot/efi/EFI/boot/bootx64.efi sudo efibootmgr -c -d /dev/sda -p 1 -L "manjaro" -l "\EFI\Manjaro\grubx64.efi"
Jak teraz widzę, wcześniej chcąc wykonać tą ostatnią komendę, błędnie podałem ścieżkę do pliku
*.efi
, zapisując ją w konwencji linuksowej, a jak widać powyżej, trzeba było zastosować konwencję windowsową (katalogi rozdzielone znakiem\
).
W efekcie tego błędu wystąpił wcześniej pokazany błąd GRUBa.Mam obecnie właściwe Menu GRUBa (z sda2).
Przy okazji wyszło, że albo w czasie rozlicznych prób, a może w wyniku specyficznego działania mojego firmware UEFI, najprawdopodobniej nie mam już GRUBa w sda5 (a na pewno nie ma po nim śladu w/boot/efi/
w partycji sda5 ).Jedyne co zostało, to, że drugi (archiwalny) Manjaro 16.10.3 na sda5 nie chce normalnie działać, ale być może to nie sprawka GRUBa. Łatwiej chyba będzie reinstalować ten system na sda5, koniecznie bez tworzenia GRUBa, niż teraz walczyć z wpisami GRUBa. Zajmę się tym przy okazji.
Na razie muszę odetchnąć po cyklu awarii :)
Dziękuję wszystkim za twórcze podpowiedzi.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorchroot – odinstaluj GRUBe do spodu
Czy dobrze rozumiem, ze masz na mysli komende:
sudo pacman -Rns grub
?
I czy po ponownej instlacji GRUBa na sda2, powinno sie pojawic normalne okno Menu GRUBa (a nie ten error https://imgur.com/a/QWS0YZG ) ?Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModerator(bedzie bez ogonkow -sorry)
Troche sie skomplikowalo..
Probowalem ustalic, z ktorego GRUBa system jest bootowany.
Poniewaz wczesniej ponizsza komenda dawala inne rezultaty niz na stronie Efibootmgr od Gentoo, tj. bylo tak:efibootmgr -v BootCurrent: 000F Timeout: 0 seconds No BootOrder is set; firmware will attempt recovery
jako root wykonalem sugerowane komendy:
mount | grep efivars
mount -o remount,rw -t efivarfs efivarfs /sys/firmware/efi/efivars
I dodalem na bazie wzoru Z Gentoo, jak sadzilem, poprawny wpis:
efibootmgr -c -d /dev/sda -p 1 -L "Manjaro" -l /boot/SCIEZKA_DO_LIKU_W_MANJARO.efi
Po tym wpisie komenda
efibootmgr -v
pokazywala wynik podobny do tego z Gentoo, wiec wydawalo sie, ze jest OK, jednak po restarcie jest error: https://imgur.com/a/QWS0YZGI dopiero teraz kompletnie nie wiem, co robic???
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorMasz zupełną rację @azja i usunę GRUBa z partycji sda5 jak tylko uda mi się aktywować ten właściwy na sda2, a z tym jest ciągle problem.
Poprawnie wykonałem przywrócenie GRUBa z sda2, łącznie z poprawkami, które musiałem dokonać, gdyż po drodze pojawił się błąd „EFI variables are not supported on this system.”
Finalnie cała procedura przywracania GRUBa została powtórzona bez żadnych komunikatów o błędach, jednak po restarcie ciągle widzę ten sam błędny wygląd GRUBa (który najprawdopodobniej pochodzi z sda5).
Co mogę dalej?Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorEureka – chyba znalazłem źródło problemu :)
Zobaczyłem że GRUB widziany przez
grub-customizer
wygląda, tak jak powinien ( https://i.imgur.com/heuINSo.jpg ) i jak sprawdziłem na szybko, odpowiada wpisom z/boot/grub/grub.cfg
Wtedy skojarzyłem, że GRUB, który teraz widzę, to chyba jest wersja GRUBa, którą kiedyś pomyłkowo uruchomiłem na innej partycji z roboczą wersją Manjaro 16.10 ( na sda5), a potem przełączałem GRUBa na aktualną instalację Manjaro (na sda2).
Podejrzewam, że jakimś cudem(?) aktywował mi się w międzyczasie stary GRUB na sda5.
W takim razie biorę się za ponowne przełączenie aktywnego GRUBa na sda2.
cdn.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorOK.
Usunąłemgrub.pacnew
,
dodałemGRUB_DISABLE_RECOVERY="false"
(u mnie w cudzysłowach),
przeładowałem gruba:sudo update-grub Generating grub configuration file ... Found background: /usr/share/grub/background.png Found linux image: /boot/vmlinuz-4.14-x86_64 Found initrd image: /boot/intel-ucode.img /boot/initramfs-4.14-x86_64.img Found initrd fallback image: /boot/initramfs-4.14-x86_64-fallback.img Found linux image: /boot/vmlinuz-4.9-x86_64 Found initrd image: /boot/intel-ucode.img /boot/initramfs-4.9-x86_64.img Found initrd fallback image: /boot/initramfs-4.9-x86_64-fallback.img Found Manjaro Linux (16.10.3) on /dev/sda5 Found unknown Linux distribution on /dev/sda7 Found memtest86+ image: /boot/memtest86+/memtest.bin done
Jak widać, powinienem mieć kernel 4.14 i 4.9 .
Jednak po restarcie w GRUBie nie pojawił mi się żaden dodatkowy wpis związany z „Recovery”, natomiast GRUB ciągle wygląda tak, jak wcześniej, bez kernela 4.14 i z fałszywymi wpisami do kernela 4.4.88, którego nie mam.
Przyglądnąłem się opisowi instalacji GRUBa w wiki Archa i nie widzę tu klarownej i jednoznacznej instrukcji. Widzę duże ryzyko popełnienia błędu.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
9 czerwca 2018 o 15:40 W odpowiedzi do: [SOLVED] Śledzenie trybu dostępu do sieci i sposobu transmisji danych #7565majoModeratorDziała. Właśnie śledzę :)
Kilka lat temu też korzystałem, w zupełnie innym celu, z tego przydatnego rozszerzenia.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorOto źródło: https://forum.manjaro.org/t/boot-failure-pc-does-not-start/49246/12
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorDzięki za linki. Poczytałem i wiem więcej, jednak zastanawiam się dlaczego plik
grub.pacnew
jest o 50 dni nowszy i ciągle dostępny w tym katalogu, a pacman go nie skasował, gdy już nie był potrzebny?
I dlaczego, skoro jest to nowa wersja, jej kilka zmian w porównaniu do plikigrub
nie zostało dodanych do plikugrub
?
Może istnienie obu tych plików jest przyczyną moich problemów z GRUB?Różnice między tym plikami pokazałem tu
Różnice to:
– cudzysłowy (jest ich więcej w plikugrub
)
– w linii 4: UUID mojej partycji SWAP (w plikugrub
)
– w linii 41,42 w plikugrub
dodane słowo kluczoweexport
Reasumując, skłaniam się do skasowania pliku
grub.pacnew
. Co o tym sądzicie?Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
8 czerwca 2018 o 22:27 W odpowiedzi do: [SOLVED] Śledzenie trybu dostępu do sieci i sposobu transmisji danych #7556majoModeratorZnalazłem rozwiązanie, w postaci dodatku do Firefox’a – Check4Change, który pozwala śledzić zmiany wybranego fragmentu strony.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
- AutorPosty