Udzielone Odpowiedzi
- AutorPosty
- 17 kwietnia 2018 o 15:46 W odpowiedzi do: [SOLVED] Manjaro UEFI, GBUB i Windows XP oraz SATA i dysk zewnętrzny USB #7229majoModerator
@robert75 Dzięki za link. A może wiesz lub masz plik kontrolny (sha lub inny) któregoś pobieranego pliku? Dobrze by było sprawdzić, przed ściągnięciem ponad 3 GB, czy nie jest to jakiś znany w sieci zawiruszony plik.
I jeszcze pytanie: Przez ile czasu można używać takiego Windowsa?
Ciekawostka: obraz Windows 7 All in one ISO to 3,8 GB, obraz samego Windows 7 Ultimate to 3,1 GB, co wskazywałoby, że obraz 7in1 nie składa się z sumy wszystkich sześciu wymienionych wersji Windowsa, gdzie każda jest już, przynajmniej w znacznym stopniu, spakowana, więc całość to powinno być ok 15-17 GB.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
17 kwietnia 2018 o 14:27 W odpowiedzi do: [SOLVED] Manjaro UEFI, GBUB i Windows XP oraz SATA i dysk zewnętrzny USB #7224majoModerator@robert75 Nie mam cienia wątpliwości odnośnie twoich pozytywnych intencji.
Odnośnie programu, to, na podstawie nazw ukrytych tam zagrożeń, obawiam się, że dodatkowo do blokowania Windowsa, program instaluje (i Tobie kiedyś zainstalował) coś(?) extra.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
17 kwietnia 2018 o 13:59 W odpowiedzi do: [SOLVED] Manjaro UEFI, GBUB i Windows XP oraz SATA i dysk zewnętrzny USB #7221majoModeratorProgramy typu RemoveWat są przeważnie pułapką na niedoświadczonych użytkowników komputerów.
Z ciekawości ściągnąłem go ze strony windows-activator.net (tej strony nie polecam i nie promuję, a podaję ją ku przestrodze! )
Plik, dla niezorientowanych, wydaje się bezpieczny.
Jednak po sprawdzeniu zabezpieczonej hasłem zawartości, okazało się, że w środku czai się bliżej nieokreślone niebezpieczeństwo, dla tych, którzy uruchomią ten program.
@robert75: Lepiej sprawdź, co grasuje Ci w komputerze :)Win7 wydaje się być dobrą opcją, tylko nie wiem, gdzie mogę pobrać niezawiruszony obraz. Znalezione linki z wersją testową win7, prowadzą do w10 :( Może macie jakiś pomysł?
@azja
Kierowałem się tą informacją odnośnie kolejności instalacji systemów (może coś niewłaściwie zinterpretowałem).Ograniczały mnie dwa dostępne kabelki do danych (jeden do dysku, drugi do RWDVD) i generalnie brak miejsca w obudowie.
Ale teraz wpadłem na pomysł, że po instalacji XP, mogę wywalić RWDVD i zostawić tylko 2 dyski w komputerze. Może się uda. Dam znać.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
17 kwietnia 2018 o 12:30 W odpowiedzi do: [SOLVED] Manjaro UEFI, GBUB i Windows XP oraz SATA i dysk zewnętrzny USB #7214majoModeratorDzięki za twórcze pomysły. Chyba poszukam win7 (totalny szpieg w10 trochę mnie odstrasza).
@azja
Najpierw instalowałem Manjaro, a potem XP, gdyż gdzieś wyczytałem, że ze względu na UEFI, należy to robić w tej kolejności.
Instalacje robiłem na dysku zamontowanym w komputerze (i wtedy oba systemy działy, tak jak opisałem). Problemy dopiero zaczęły się, gdy wyciągnąłem z komputera dysk z zainstalowanymi dwoma systemami i umieściłem go w zewnętrznej kieszeni (dostępnej poprzez USB).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorTestdisk umożliwia odzyskanie danych, ale nie z ext4 (odzyskuje dane z FAT, exFAT, NTFS i ext2) , stąd nic mi się nie udało.
Z tego co widzę, photorec nie jest wyodrębnionym pakietem (jest zintegrowany z Testdisk).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorDobrze by było wyjaśnić przyczynę tej awarii, gdyż nachodzą mnie wątpliwości, czy ext4 jest właściwym i bezpiecznym formatem do przechowywania danych. Wcześniej, przez wiele lat, korzystałem z NTFS pod Windowsem i nigdy nie przydarzyła mi się tak poważna i rozległa awaria. Natomiast, gdy już coś zostało usunięte, to nawet, gdy przestrzeń dyskowa została nadpisana, można było co najmniej odczytać nazwy usuniętych plików.
Edit.:
Zastanawiając się co było przyczyną, przychodzą mi do głowy następujące opcje:
1. wadliwy pakiet multibootusb,
2. błędy Manjaro/Linuksa podczas aktualizacji pakietów z AUR,
3. błędy (jądra Linuksa?) w zarządzaniu ext4,
4. złożenie powyższych czynników.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
9 kwietnia 2018 o 23:29 W odpowiedzi do: Instalacja Manjaro obok W7. Nie wykrywa systemu ani partycji. #7186majoModeratorNiektórzy mają problemy z instalacją ze sterownikami „non-Free”.
Może instalacja ze sterownikami „Free” się uda. (Sterowniki „Free” dla Nvidia są stabilne, więc możesz spokojnie wybrać tą opcję).Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
9 kwietnia 2018 o 16:29 W odpowiedzi do: Instalacja Manjaro obok W7. Nie wykrywa systemu ani partycji. #7184majoModeratorZmienialem z uefi na bios i z powrotem, to sytuacja taka sama.
Dziwnie to brzmi, gdyż powinieneś mieć komputer, albo z BIOS, albo z EFI/UEFI i w zależności od twojego sprzętu, instalować system w wersji z BIOS lub z EFI.
Z rysunku wynika, że obecne partycje są w NTFS (pod Windowsem). Abyś miał do nich dostęp z poziomu Linuksa, musisz mieć zainstalowany pakiet ntfs-3g.
sudo pacman -S ntfs-3g
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorParametry SMART dysku były i są OK. Zrobiłem właśnie kolejne 2 testy SMART, z poziomu
gsmartcontrol
orazgnome-disk-utility
. W obu przypadkach wszystkie parametry i cały dysk jest „OK” (bez żadnego ostrzeżenia ani błędu).Jeśli chodzi o extundelete, to dokładnie z tej opcji skorzystałem:
extundelete /dev/sda6 --restore-all
(gdzie /dev/sda6 to analizowana partycja)
Z rezultatem, jak wcześniej pisałem, miernym.Czas na r-studio i jego klony oraz ext4magic.
Już nie liczę, że odzyskam całość (choć bym się miło zaskoczył), ale że uda mi się odzyskać co najmniej pliki z 2 katalogów. Pozostałem 16 katalogów, przy pewnym nakładzie pracy, jakoś posklejam i odtworzę z byłych archiwów linuksowych i windowsowych (ze starych komputerów).Cd.
Zmieniam zdanie odnośnie pakietu
extundelete
. Wcześniej, w morzu plików „odzyskanych” z Kosza, co obserwowałem w konsoli, nie zauważyłem, że kilkaset plików, ok 5 GB zostało odzyskanych i zapisanych w~/RECOVERED_FILES
.
Niestety nie są to te pliki, na których najbardziej mi zależało.Pakiet
ext4magic
działa podobnie jak extundelete, tj. znajduje te same pliki (choć umieszcza je w katalogach z prawami roota, co trochę utrudnia do nich dostęp).Jeśli chodzi o dostępne pakiety z serii R-…, to najlepszą opcją jest
r-linux
, który jest pełną i aktualną wersją.
r-studio-for-linux
to starsza wersja Demo, z ograniczeniami 256 KB wielkości odzyskiwanych plików.
Podobnie pakietr-studio
, którego obecnie nawet nie można zbudować (wyskakuje błąd).
Pakietemr-linux
, też odzyskałem ok 5 GB. Pliki te nie pokrywają się w pełni z tymi odzyskanymi za pomocą extundelete czy ext4magic. W sumie można powiedzieć, że odzyskałem ok 6 GB mniej istotnych plików.Na tym zakończę.
Chyba że podrzucicie mi pomysł, jak zmusićtestdisk
(, który jako jedyny widzi wszystkie usunięte katalogi główne w partycji, natomiast nie widzi już zawartości tych usuniętych katalogów), żeby zrobił analizę tylko wybranego katalogu.
Chciałbym co najmniej zobaczyć, nazwy usuniętych plików w newralgicznych katalogach.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorDotychczasowy raport z frontu:
Sprawdziłem system plików na tej partycji i nie ma żadnych błędów: „system plików jest nienaruszony”.
Pakiet
extundelete
pokazuje tylko kilkanaście usuniętych plików (chyba większość z nich jest ciągle dostępna w Koszu).
Pakiet do kosza.Pakiet
testdisk
poprawnie pokazał w tej partycji nazwy 18 katalogów, które tajemniczo zniknęły.
Nie udało mi się zrobić analizy tylko dla wybranej partycji. Przez kilka godzin analizował cały dysk HDD (co powiększyło chaos).
Pokazał wiele szczegółowych informacji (których nie jestem w stanie jednoznacznie zinterpretować), jednak nie udało mi się, ani zobaczyć nazw plików znajdujących w tych zaginionych 18 katalogach, ani ich wyodrębnić.Jutro (a w zasadzie dziś) jeszcze spróbuję z 2 programami. Może coś się uda więcej osiągnąć.
Edit.:
Zmieniam zdanie odnośnie pakietuextundelete
. Wcześniej, w morzu plików „odzyskanych” z Kosza, co obserwowałem w konsoli, nie zauważyłem, że kilkaset plików, ok 5 GB zostało odzyskanych i zapisanych w~/RECOVERED_FILES
.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorOdpowiadając na kilka wątków:
Nie wiem, co się wydarzyło.
Logów z feralnego dnia z multibootusb nie posiadam. Pomysł, aby umieszczać log w/tmp
jest, wg mnie, błędem logicznym developera. Być może developer coś w tej sprawie ciekawego powie.Ok godz. 22:47 zainstalowałem multibootusb, a awaria miała miejsce gdzieś w ciągu następnej godziny. Bardzo prawdopodobne, że o godz 23:26. Jest tu podejrzany wpis:
kwi 04 23:26:47 pcn systemd-coredump[17610]: Process 17430 (multibootusb)
Z tego co pamiętam: restartowałem komputer, sprawdzałem pedriva za pomocągparted
orazgnome-disk-utility
i sformatowałem go w FAT za pomocągnome-disk-utility
(wcześniej był sformatowany jako ISO9660 i był tu Manjaro, wgrany za pomocądd
), założyłem partycję oraz nadałem nazwę P4G.
Log systemowy z tego dnia: https://pastebin.com/63iYLwLdNiestety, nie dysponuję wolną przestrzenią 340 GB, aby zrobić tu klona i na nim bezpiecznie pracować.
W komputerze, na innych partycjach, mam do dyspozycji ok 34 GB + 22 GB.
Dodatkowo mogę podłączyć przez USB stary dysk – ok 150 GB, ale to będzie b. powoli działać, więc w miarę możliwości, z tego nie będę korzystać.Plan mam następujący:
1. Wgnome-disk-utility
nieinwazyjnie wykonać: „Sprawdź system plików”.
2. Zainstalować wybrane programy linuksowe do przywracania ext4 i sprawdzić, co zostało usunięte.
(Posiadanego Windowsa XP raczej nie będę próbować instalować przez USB – za dużo potencjalnych problemów, szczególnie z UEFI i brak pewności, że ew. programy windowsowe będą dobrze potrafiły odzyskać ext4.)
3a. Jeśli któryś z programów będzie posiadał opcję „odzyskaj wszystko” chętnie skorzystam. Potem, wgnome-disk-utility
wykonać: „Sprawdź system plików” i „Napraw system plików”.
3b. Jeśli nie będzie opcji „hurtowej” spróbuję odzyskać pojedyncze, ostatnio modyfikowane i dodawane pliki. Starsze pliki natomiast jestem w stanie odtworzyć, choć będzie to pracochłonne (ich kopie mam gdzieś na dwóch dyskach w starych komputerach).
4. Odinstalować i zapomnieć o multibootusb :)OT
Patent zgksudo multibootusb
działa. Wprawdzie ten pakiet idzie do kosza, ale pomysł może się przydać w innych aplikacjach, gdzie też mam czasami podobne problemy. Swoją drogą, multibootusb-pkexec generuje mi błędy i okno multibootusb się nie otwiera.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorDzięki. Po pobieżnym zapoznaniu się z tymi programami, najciekawszy wydaje mi się pakiet
extundelete
.
Znalazłem jeszczeext4magic
w community https://sourceforge.net/projects/ext4magic/
W weekend się im dokładniej przyjrzę.Easeus datarecovery free chyba odzyskuje ext4, jednak zważywszy, że nie mam zainstalowanego Windowsa, a instalacja XP 32 na pendrivie lub obok Linuksa, w połączeniu z UEFI, byłaby prawdopodobnie kłopotliwa ( o ile w ogóle możliwa), odpuszczę sobie ta opcję.
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorCzy uruchomienie opcji w gnome-disk-utility: „Sprawdź system plików” dla tej partycji z usuniętymi plikami (bez naprawiania), może coś zmienić w plikach tej partycji?
Czy, jeśli w wyniku działania powyżej opcji, pojawią się komunikaty o błędach, uruchomienie kolejnej opcji „Napraw system plików”, może (w optymistycznym wariancie) przywrócić skasowane wcześniej w bliżej nieznany sposób pliki?
Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorDzięki za info.
Ponieważ partycja z utraconymi danymi zajmuje ponad 340 GB mojego jedynego 500 GB dysku, a roboczy pendrive 4 GB, chyba nie będę miał możliwości pracy z wirtualnym obrazem utraconego dysku :(
Z alternatywami do Undelete pod Linuksem jest kiepsko :(
R-Sudio, przynajmniej wizualnie, dobrze wygląda na rysunkach na stronie producenta. W AUR są 3 warianty (r-studio, r-studio-for-linux, r-linux). Nie wiem, czy i czym się one różnią. W weekend potestuję.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
majoModeratorWindowsa nie posiadam na używanym komputerze z Manjaro i nie jestem w stanie podłączyć dysku SATA III (z utraconymi danymi) do starego komputera z Windowsem XP, gdzie mógłbym podłączyć tylko dysk IDE/ATA.
Poza tym partycja z utraconymi danymi jest w ext4, więc chyba byłyby problemy z odzyskaniem danych z poziomu Windowsa XP.Nie rozumiem, co masz na myśli pisząc: „z testdiskiem/photorec spróbowałbym na jakimś testowym pendrive”?
OT
Ręczne tworzenie Multiboot LiveUSB wydaje się zbyt skomplikowane i czasochłonne. To, przynajmniej na razie, sobie odpuszczę.Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam
- AutorPosty