- This topic has 63 odpowiedzi, 5 uczestników, and was last updated 7 years, 3 months temu by
.
- Posty
Ponieważ czasem pogrywam w Path Of Exile (taka „darmowa” gra) na Windzie, stwierdziłem, że to dobra okazja żeby przetestować grę na Linuxie tym bardziej, że widać na YT ludzie grają i działa. Tyle zresztą ostatnio dobrego na temat grania na Linuxie słychać zewsząd, że grzech nie spróbować.
Jestem początkujący jeśli chodzi o linuxa zacząłem więc od czytania i oglądania różnych tutoriali w internetach a następnie przystąpiłem do instalacji komendą
sudo pacman -S wine winetricks playonlinux
Pakiety się zainstalowały bez problemów. Przy pierwszym uruchomieniu winetricks doinstalowane zostały pakiety mono, gecko itp.
Niestety od tego momentu nic nie wygląda i nie działa jak powinno.Wine.
Próbowałem wersji 1.7, 2.13 i 2.14.
Na dzień dobry burzy si ę, że prefix jest 64bit i należy zmienić na 32bit. Po co, gdzie i jak? Szukałem, nie znalazłem.
Część okien wyświetla się jako złożony z kilku pikseli pasek na środku lub w lewym górnym rogu ekranu. Coś jak na tym zdjęciu:
https://zapodaj.net/686772d97358c.png.html
Panel kontrolny wyświetla puste okno. Udało mi się zainstalować Steam ale mam dostęp tylko do własnej biblioteki. Grę musiałbym zainstalować przez sklep, niestety ta zakładka jest pusta (czarna), wskaźnik się kręci ale nic się nie ładuje. Zakładka „społeczność” czy wyskakująca po uruchomieniu „aktualności” to samo.Playonlinux
Wersja pobrana pacmanem twierdzi, że jest nieaktualna i mimo podanej na stronie programu komendy się nie aktualizuje. Okna programu ucinają dolne przyciski w połowie, czasem niemożliwe jest odczytanie napisów na nich. Niczego nie da się zainstalować ani z wbudowanego „sklepu” ani ręcznie – niby wirtualny dysk jest tworzony ale kiedy przechodzi do instalacji programu wywala błąd
"Error in POL_Wine. Wygląda na to że Wine się zawiesiło.
Instalacja jakichkolwiek dodatków np DirectX zamiast pokazać okno instalatora DX dalej zgody na licencje i instalacje bibliotek pokazuje okno PoL z kręcącym się kółkiem po czym po 2 sekundach okno znika.
Okazało się, że aktualna wersja PoL jest w AUR. Instalacja trwała ponad pół godziny, przy okazji zainstalował się pierdyliard innych pakietów ( m.in. wxpython (?) ) Ale nic, zainstalowało się. Okna wyglądają normalnie tzn przyciski nie są ucięte ale nadal niczego nie da się zainstalować.Kończąc ten przydługi opis mam dwa pytania:
Jak odinstalować teraz Wine i PlayonLinux ale całkowicie? Mam na myśli wyczyszczenie systemu z obu tych programów ich katalogów, profili, dysków, konfiguracji i całego śmietnika, który się w raz z nimi zainstalował. Tak żeby nic nie zostało.
Jak zainstalować Wine + PlayonLinux poprawnie, tak żeby wszystko ładnie działało?Będę wdzięczny za użycie „łopatologii stosowanej” w moim przypadku. Jeśli będą potrzebne jakieś dodatkowe informacje, chętnie takowych w miarę możliwości udzielę.
pacman -Rs nazwa paczki usunie program i wszyskie nieuzywane przez nią paczki
pacman -Rns $(pacman -Qtdq) – wywala wszyelkie osierocone paczki
A do tego wyczyść z zbędnych folderów katalog (ALE NIE CAŁY) .CACHE i .CONFIG. Czyli znajdz w nich coś takiego jak np folder wine i wywal go. Moze da sie to zrobic poleceniem ale go nie znam ^^.
Co do POE:
Całość robiona na Antergosie1. Instalujesz playonlinux
odpalasz go i wybierasz Konfiguruj
2. W konfiguruj klikasz na nowy i wybierasz 64 bits windows
3. Po instalacji wracasz do pierwszego okna (pkt 1) i wybierasz z menu Narzędzia- zarządzanie wersjami wine.
Z listy przenosisz do okna po prawej wine w wersji 1.8 Steam with crossover hack. Po instalacji wracasz do pierwszego okna (pkt 1)
4. Znów klikasz na Konfiguruj i wybierasz z listy swoj system, który instalowałeś w pkt nr 2.
5. Przechodzisz do zakładki Różne i wybierasz Uruchom plik exe
Odnajdujesz pobraną instalke steam i instalujesz.(musi to być instalator exe jak pobierasz ją z linuksa to oautomatycznie sciagnie Ci wersje deb. Najlepiej pobierz instalator steam np z dobreprogramy.pl) po instalacji wchodzisz do steam logujesz się i ściągasz POE
Zerknij na koniec postu!!!
6. Po pobraniu gry wychodzisz z steam. I wracasz do menu z pkt nr 3. Tam wywalasz wine w wersji 1.8 Steam with crossover hack (przenosisz na lewą strone) a w zamian wrzucasz wersje 1.7.27-PathOfExile-1.7.27.
7. Robisz to co w pkt nr 4 i z zakładki uruchom wybierasz Uruchom plik exe.
Wchodzisz do katalogu steam i przechodzisz do folderu z grą.
8.Odpalasz gre i tyle…Miałem kilka błędów a pod koniec jak wyskoczy komunikat z info o dx wybierz yes/tak
Zmień w ustawieniach gry DX na DX9 a problem chwilowego czarnego ekranu zniknie
Zrobilem nawet filmik co i jak by nie bylo, że na forach linuksowych gówno idzdie się dowiedzieć ^^
ŻADNYCH REKLAM ITD ^^
Nie działał mi sklep w steam…pewnie jest rozwiązanie w sieci.
Na szczęście poe miałem na windowsie…więc skopiowałem całą gre (Partycja z grą\Steam\steamapps\common) do odpowiedniego katalogu (Twój folder domowy w linkusie i tam PlayOnlinux’s virtual drivers/POE/drive_c/Program files (x86)/Steam/steamapps/common) i przeniosłem informacje o grze do folderu steamapps(plik appmanifest otworz w notatniku i sprawdz czy jest do gry path of exile). Odpaliłem ponownie steam i wykrył gre.jak znajdę czas albo odpowiedź^^ to podam rozwiazanie problemu z sklepem steam
Sorry, że dopiero teraz piszę ale z urlopu wróciłem prosto w remont i czasu trochę mało miałem na zabawy komputerem.
Zrobiłem dokładnie jak w twoim poradniku i rzeczywiście grę udało się odpalić jednak jej działanie, przynajmniej na moim kompie pozostawia wiele do życzenia. Czasami się nie uruchamia zgłaszając masę błędów wine i albo wychodzi do pulpitu albo się zawiesza z czarnym ekranem i trzeba restart robić. Najczęściej się uruchamia tyle, że dzieją się różne inne cuda. Np. mruga ekran albo jego części (interfejs, niektóre tekstury itp). Lubi się też czasem zawieszać przy przechodzeniu między lokacjami na ekranie wczytywania. Działa również poniżej możliwości sprzętu a kiedy na ekranie jest dużo mobów i/lub efektów płynność drastycznie spada a nawet występują kilkusekundowe „freezy”.
Nie wiem czego to wina, może sterownika, może karty (zachciało mi się Radeona – nigdy więcej, również z innych powodów), może wine. Wygląda na to, że od Windowsa jednak się nie uwolnię przynajmniej tak długo jak długo będę chciał w coś pograć.Trzeba brać pod uwagę, że POE nie jest napisane pod Linuxa i samo wine oraz playonlinux nie sprawi, że gra będzie działała idealnie.
Mimo, że gram na windowsie to potestowałem POE około 30 minut i żadnych spadków nie uświadczyłem. Jeżeli nadal masz grę zainstalowaną upewnij się, że w opcjach masz ustawione DX9 (jest jeszcze jedna wersja dx9 tam) oraz, że sama gra jest ustawiona na pełny ekran a nie na pełny ekran w ramce (czy jakoś tak) W najnowszej wersji POE na windowsa doszedł tryb zmiany ustawień w locie by gra była jak najpłynniejsza. Sprawdź czy ją posiadasz.
Co do GPU. gdy składałem nowego kompa to kupiłem kartę AMD (moja pierwsza w życiu) gdyż sprawdzając fora linuksowe zdecydowana większość mówiła, że amd ma najlepsze wsparcie na linuksa oraz, że sterowniki są świetne. Po 2 miesiącach karte wymieniłem na nvidie.
Nie wiem czy grasz w inne gry na linuksie ale sprawdź czy w ustawieniach amd działa poprawnie tryb oszczędzania energii. By nie było świetnie z nvidią to jakaś starsza wersja sterowników nie potrafiła przeskoczyć z power save na performance.
No i zapewne sterowniki od amd będą lepsze niż otwarte.Nie liczyłem na to, że PoE będzie działać tak samo jak na windzie. Byłem przygotowany na niższy fps a tymczasem praktycznie nie da się grać. Wybrałem PoE bo to jest jedyna gra w jaką jeszcze czasem pogrywam. Próbowałem różnych ustawień (okno, pełny ekran itp.), powyłączałem większość opcji takich jak cienie, v-sync a nawet gdzieś na YT znalazłem i wypróbowałem uruchamianie z parametrem –noasync – wszystko to zdaje się nie mieć żadnego wpływu na płynność gry a jedyną różnicą jest to, że przy niektórych ustawieniach gra w ogóle się nie uruchamia.
Co do karty to nie brałem jej ze względu na Linuxa a pod windą sprawuje się całkiem ok jak na moje potrzeby. Chętnie bym ją jednak wymienił na GF (np. 1060) tym razem już właśnie ze względu na linuxa ale nie wiem nawet jak i gdzie. Nie jestem handlarzem, nigdy tego nie robiłem. Może jakiś górnik kryptowalut by się wymienił ale żadnego nie znam ;P
Jeśli zaś chodzi o sterownik to musiałbym przysiąść do tematu a ze względu na remont niestety nie mam czasu. Wejdę jednak w temat za parę dni z ciekawości i po to żeby się czegoś nauczyć.
Możesz nakierować trop tych ustawień AMD? Nic takiego u mnie nie widzę.No to jeszcze pytanie czy korzystasz z zamkniętych sterowników czy też z otwartych. No i czy sama GPU daje na windowsie rade z POE(np nie musisz zmieniać ustawień graficznych na niskie).
Jeżelik korzystasz z sterowników otawartych to przejdź na oficjalne.P.S insurgency jest lepsze ;)
Karta to Radeon RX 480 4GB. Żaden potwór ale PoE pod Windą działa na maksymalnych ustawieniach gładko i bez problemów.
Co do sterowników to rzecz na tą chwilę nie ma już znaczenia. Miałem na liście mhwd dwa: amdgpu i video-vesa. Jeśli wierzyć wskaźnikom to amdgpu było aktywne. Zainstalowałem/uaktywniłem(?) video-vesa i system już nie wstał. Zaczyna się wczytywać, ekran robi się czarny i stoi. Nie reaguje na klawiaturę (ctrl+F1/2 itp.). Jak będę miał dłuższą chwilę przeinstaluje Manjaro, na razie z moją „wiedzą” nic już nie zrobię. Trochę żal godzin spędzonych na instalacjach i konfiguracji ale trudno.Ok teraz jestem trochę zajęty ale do trybu „konsolowego” zapewne dostaniesz się edytując plik Gruba.
Czyli gdy odpali Ci się grub z wyborem systemu wybierz manjaro i wciśnij e
Znajdź linijkę zaczynającą się od linux (jak dobrze pamiętam) i na jej końcu dopisz to: systemd.unit=multi-user.target potem wcisnij ctrl+x i system powinien odpalić ci się w trybie tekstowym.Co do sterowników to mogłem napisać trochę prościej.
Tak czy inaczej na tę dolegliwość jest sposób:
Zerknij tutaj https://forum.manjaro.org/t/change-graphics-drivers-and-now-manjaro-doesnt-start/14042/3Ja postaram znaleźc czas wieczorem albo z rana.
sprawdziłem linka, który Tobie podałem wcześniej i tam zapewne jest rozwiązanie twoich problemów. Daj znać czy coś działasz czy dajesz system na czysto.
Zadziałałem w Grubie jak pisałeś jednak nic to nie dało. Próbowałem czytać podlinkowany temat ale byłem tak zmęczony, że trafiało do mnie co drugie słowo. Ponieważ nie miałem w systemie nic niezbędnego postanowiłem go jednak przeinstalować.
Teraz jest pytanie: Jak zainstalować zamknięty sterownik AMD dla mojej karty? Czy w ogóle istnieje taki?
Mhwd podaje dwa sterowniki
amdgpu (zainstalowany)
video-vesa
Oba są otwartoźródłowe.AMDGPU to sterowniki od amd(otwartoźródłwe). Posiadają oni też sterowniki AMDGPU PRO jednak nie są one oficjalnie wspierane przez arch-a. Wydajnościowo jest tak samo/gorzej/lepiej(zależne od strony, którą odwiedziłem). Tak więc jedyny mój pomysł to aktualizacja kernela do najwyższej możliwej wersji gdyż otwarte sterowniki amdgpu praktycznie z każdą aktualką są coraz lepsze ewentualnie przełączenie się na ich eksperymentalną wersje.
Tak czy inaczej fajnie gdyby jakiś pro się wypowiedział jeszcze.
… najprostszą rzeczą, jaką można zrobić, to przetestować różne driver’y (wolne i własnościowe) na wersji live. M.in. w tym celu ją wymyślono. Nie będzie, to test super miarodajny (nic nie działa w odosobnieniu, również driver’y do grafiki funkcjonują w jakimś kontekście sprzętowym i programowym), ale pozwoli wyrobić sobie poglądową opinię na ten temat. Jeżeli zastosujemy w tym celu instalację virtualną, to można również pobawić się z różnymi wersjami kernel’a (choć pojawia się pytanie, jaki wpływ będzie miał fakt, że pracujemy na virtualnym, a nie realnym systemie? Ale jeżeli ktoś experymentuje, to powinien przerobić ten punkt).
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
Próbowałem poszperać w internetach na temat sterowników. Niestety informacji jest jak na lekarstwo, szczególnie świeżych i dotyczących mojej karty.
W AUR znalazłem kilka pakietów amdgpu-pro:
https://aur.archlinux.org/packages/amdgpu-pro/
https://aur.archlinux.org/packages/xf86-video-amdgpu-pro/
https://aur.archlinux.org/packages/amdgpu-pro-dkms/
Nie wiem jednak, który będzie najwłaściwszy, jak go zainstalować i czy w ogóle próbować.… w zasadzie mamy tutaj dwa driver’y:
– amdgpu-pro
– xf86-video-amdgpu-pro
Trzeci, amdgpu-pro-dkms, to taki jak wyżej, ale w wersji dynamicznego modułu jądra
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dynamic_Kernel_Module_Support
Nie wiem, czy 'zwykła’ wersja i 'dkms’ będą różniły się w działaniu. Jeżeli robisz, to w Manjaro, to skorzystaj z mhwd (w wersji text’owej lub graficznej, jak wolisz), bo to jest jedyne koszerne podejście w tym systemie. Dopiero gdy ten mechanizm wyraźnie zawodzi, ostrożnie przejdź na ręczną instalację.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć w tym wątku.