Udzielone Odpowiedzi
- Posty
Podłącz urządzenie po USB. Wydaj jako root komendy:
gpasswd -a USER lp
W miejscu USER wpisujesz swój login.
Przeloguj się.
/opt/brother/Printers/dcpj105/cupswrapper/cupswrapperdcpj105
Restart cups, albo komputera.
Jeśli nie pomoże:
/opt/brother/Printers/dcpj105/inf/setupPrintcapij DCPJ105 -i USB
Teraz w przeglądarce internetowej wydaj:
localhost:631
Dodaj nową drukarkę. Winna być na liście. Jeśli dla Brothera nie pojawi się DCPJ-105, to masz jeszcze możliwość wskazania mu pliku ppd, który jest w lokalizacji /opt/brother/Printers/dcpj105/cupswrapper i nazywa się brother_dcpj105_printer_en.ppd. Jeśli Ci się uda, to skonfiguruj sobie odpowiednie opcje domyślne, bowiem jako japoński sprzęt zwykle np. rozmiar strony ustawia na letter, a Ty prawdopodobnie będziesz korzystać z A4.
Jak się uda – wydrukuj stronę testową.
Dopiero teraz będziemy się bawić w połączenie tego po wifi i tylko pod warunkiem, że drukarka będzie widziana, dodana i będzie drukować po USB.@zbigg – Prawdopodobieństwo, że masz hardware’owo coś padnięte – choć nie jest wykluczone – raczej jest mizerne. Raczej z powodów hybrydy gubią się instalatory, bądź – coś źle robisz.
Mam trzy propozycje:
1. Spróbuj jeszcze feliz. Masz tam filmik, który krok po kroku tłumaczy jak przebiega instalacja. Niestety nie jest on tak intuicyjny jak arch-anywhere, ale pracuje wyłącznie w trybie tekstowym. Dla niego nie powinno być problemem hybrydowe GPU, albowiem działa on niezależnie od tego.
Tablica partycji GPT (lepiej); UEFI/Legacy – tu wybór należy do Ciebie.
Przy instalacji na pewno musisz wybrać sterownik do video Intel, chyba, że (w co wątpię) feliz da Ci możliwość wyboru bumblebee (to najbardziej właściwe rozwiązanie). O ile pamiętam, feliz da Ci możliwość wyboru jakiegoś środowiska oraz tzw. display managera. Wybierz tę ostatnią opcję na zasadzie:
– Gnome 3 to GDM
– Plasma, LXQT – SDDM
– inne – obojętne – potem będziemy się zastanawiać, czy coś zmieniać i poprawiać.
Jeśli po instalacji system wystartuje – będziemy się zastanawiać dalej jak to bumblebee Ci zainstalować.
2. Alternatywne rozwiązanie – pozostać przy arch-anywhere bądź manjaro i zgłosić się na IRC: #archlinux.org.pl, #manjaropl, #dobreprogramy.pl – ktoś może będzie i będzie miał czas poprowadzić tę instalację.
3. Rozwiązanie hardcore’owe, ale tu przynajmniej coś Ci się udało zrobić. Skoro jesteś w stanie zainstalować Archa wg jego podręcznika do poziomu systemu tekstowego, to zainstaluj. System ma Ci wystartować do promptu. Potem zajmiemy się ustawianiem całych Xów i środowiska. Może większą pomoc wówczas znajdziesz na forum.archlinux.org.pl.I jeszcze jedno: który dokładnie spośród tych notebooków masz?
Jeśli to nie pomoże to znajdź swój sterownik w formacie deb – będzie na stronie producenta. Poszukaj narzędzia do jego rozpakowania, jest takie w AUR i wrzuć ten plik do tej lokacji.
Nie, to jest prosty sposób na rozwalenie systemu.
@Sten69: Zamiast wrzucać tasiemcowe screeny nie wiadomo z czego. Co wykonałeś i czego – zwłaszcza – nie wykonałeś przy instalacji. Michał (i nie tylko) zwrócił Ci uwagę na konieczność wykonania po instalacji pewnego polecenia. Zrobiłeś to?
Zanim skonfigurujesz drukarkę po WIFI dobrze jest spróbować czy działa ona po USB.@zbigg – Formatowaniem się nie martw. Jeśli instalujesz z Arch-Anywhere (czy z Manjaro, bo to obojętne) to w pewnym momencie dojdziesz do ekranu, w którym zostaniesz spytany o to jak zainstalować system, czy partycjonować, czy nie itd. Możesz sobie to dowolnie zmienić, ale:
– z UEFI – GPT, potem /boot/efi (FAT32), reszta wg uznania (pisałem o tym wyżej),
– z „Legacy” – obojętne czy MS-DOS, czy GPT, nie musisz (jest to zbędne w przypadku „zwykłego:=” desktopu) robić partycji /boot/efi, reszta wg uznania (jw.).
Pokaż zrzut ekranu z instalki.PS: W przypadku połączenia po kablu nie musisz nawet wykonywać testu sieci – ona już jest. Wciskasz po prostu 1 dla instalacji. Jeśli zrobisz cokolwiek, to wywołać ponownie skrypt Arch-Anywhere musisz przez wpisanie „start”.
Jeśli instalka przechodzi o Xy nie startują (ale to musi być po zainstalowaniu systemu), to coś jest w niej sknocone. W Twoim przypadku musisz zainstalować co najmniej sterownik intela i wygodniej Ci będzie zainstalować jakiś DM stosownie do wybranego środowiska.PS2: Pewnie nieco szybciej będzie na IRC: #archlinux.org.pl, #manjaropl, #dobreprogramy.pl – przynajmniej proste rzeczy sobie tam wytłumaczymy, a z resztą odeślemy Cię tutaj.
Pewnie jest, ale nie siedzę na Gnome zatem nie jestem zainteresowany :) Powyższe rozwiązanie jest wyłącznie dla Plasma 5. Prawdopodobnie (ale głowy nie daję) również się sprawdzi w LXQT z opcją KWin jako WM (a nie OpenBox).
Drobna uwaga – PKGBUILD jest tutaj, albowiem ten z linka w notce na blogu ponoć chce jakiegoś „klucza”.majn got z czego to pobieracie?
Dla obrazów Manjaro i na samym dole jest opisane.Daj sobie spokój z tymi testami pamięci. Nic nie wskazuje na to, by była ona walnięta, a jedynie długo się będzie to mielić.
Upewnij się natomiast, że obraz ISO jest prawidłowo ściągnięty (prawidłowe sumy kontrolne) oraz jest prawidłowo wgrany (jeśli na DVD to masz praktywnie w każdym programie opcję weryfikacji).Dla układów hybrydowych nie jest potrzebne żadne specjalne ISO. Jedyne co jest potrzebne, to by dystrybucja wspierała taki układ (inaczej masz wyłącznie Intela i gimnastykę).
Zarówno Arch (w tym ów instalator Arch-Anywhere), jak i Manjaro wspierają układ Intel+NVidia, przy czym – jak się wydaje z postów choćby tutaj – w przypadku Manjaro dostępna jest instalacja jedynie jako Bumblebee (czyli przy wyborze w livecd należy wskazać „Non-free…”). W przypadku Archa możliwe są oba rozwiązania (czyli ze sterownikami otwartymi i zamkniętymi), choć więcej z tym roboty.
Jeśli chodzi o samo „wypalanie” ISO to:
– dowolny program dla wypalania CD/DVD pod dowolnym systemem winien stworzyć prawidłową płytę livecd,
– w przypadku wersji „pendrive”:
— w linuksie najlepiej użyć polecenia dd (lub równoważnych jak np. isoimagewriter z ROSA i pochodnych, czy podobne rozwiązanie z Fedory)
— w Windows zdaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest Rufus, który winien mieć 2 opcje nagrywania – szukasz tej „dd”,
— w MacOS – nie wiem.Generalnie jeśli Ci UEFI do szczęścia nie jest potrzebne (nie masz zamiaru używać np. Win8.1/10 lub MacOS) to ustaw w LEGACY i po sprawie. Będzie Ci się system uruchamiał na „zwykłym” BIOSie.
Zdaje się, że winno być:
Fast Boot - disable Boot Mode Select - UEFIOczywiście dla UEFI i linuksa. Pod tym „UEFI” powinieneś mieć też alternatywę o nazwie powiedzmy BIOS, albo Legacy albo CMS (bodaj), albo… cokolwiek.
@azja – Wszytko z Twoich pomysłów poniżej „jeżeli odpowiedź na pytanie wyżej (…)” jest nieco nie na temat ten, który jest w wątku. Nie mieszajmy pytającemu. Skoro uruchomiony został livecd, to jest ok. Problem gdzieś leży, ale nie w sprzęcie.
I druga kwestia: jeśli chodzi o instalację Archa w cywilizowany sposób, to Architect już nie jest dobrym pomysłem. Masz do wyboru w zasadzie dwa projekty: arch-anywhere (polecam) oraz feliz. Architect nie jest rozwijany już – w przypadku Archa – od roku. Zostawmy go. Alternatywa to instalacja np. przez Antergos, ale wg mnie jeśli chcemy mieć sprawnie działający system, to jednak poprzednie dwa. Nie znaczy to, że Antergos nie działa. Działa, ale ma swoje pomysły, które niekoniecznie każdemu mogą odpowiadać. Mi nie, ale mojej żonie zainstalowałem Antergosa i od 2 lat jest zadowolona.
