Udzielone Odpowiedzi
- Posty
Mam nadzieję, że w Manjaro jest jeszcze qt5-webengine w wersji 5.6.x, albowiem qt5-webengine 5.7 jest gniotem nieprzeciętnej urody, który nie miał prawa zaistnieć na rynku. Niestety twórcy nie mają ochoty tego naprawiać. Przynajmniej na razie.
Dla niestrudzonych i odważnych – PKGBUILD w wersji tygodniowej 131.Mam kilka pytan,
1. bo mam linuksa na ssd dodatkowo mam w kompie zwyklego twardziela na dane. Czy jezeli go odłącze to system bedzie troszke szybciej startowal czy w ogole na to nei wplynie?[/qupte]
Nie
[quote quote=1635]
2. podczas uruchamianie systemu zanim pojawi sie ekran logowania wyskakuje mi jakiś tekst o /dev/sdb3 w /etc/fstab mam (…)Pokaż:
cat /etc/fstab
oraz
blkid3. w ogole nie uzywam napedu plyt w kompie czy da się gdzieś to wyłączyc? czy to tez moze wplynac na szybkosc uruchamiania systemu?
Nie wpływa na szybkość uruchamiania systemu.
PS: Jeden wątek – jeden problem.
(…) wkurzyła mnie nachalność gruba i czas oczekiwania na wyąłczenie usług uzytkownika (90s). Obecnie po instalacji z obrazu Openboxa przygotowanego przez „napcok” (Genialna robota) system daje się uruchomić z gruba innej dystrybucji. Rozwiązania drugiego problemu będę szukał.
Mówisz – masz. Inna sprawa, że praktycznie wszyscy, którzy sygnalizowali takie zachowanie na BBSie Archa, z chwilą przejścia na systemd 230 przestali w dalszym ciągu to sygnalizować, a od czasu systemd 230 też nie ma nowych wpisów. Sam kod tej wersji systemd też zawiera jakieś rozwiązanie owego długiego wyłączania, ale problem pojawia się i znika od czasu do czasu. Zanim zatem sięgniesz po rozwiązanie – sprawdź wersję systemd.
IMO – Jeśli chcesz coś przetestować, to najsensowniej jest to zrobić na livecd, albo w jakiejś wirtualce, ewentualnie np. uruchamiając ISO bezpośrednio z HDD przez GRUBa. Kiedyś też, to co Ty przechodziłem. Teraz zwyczajnie szkoda mi czasu na uczenie się drugiego środowiska. Wolę znać jedno dobrze, niż kilka ledwie.
Drugie środowisko? Czy jest sensowne? Niekiedy tak. Dla mnie są 2 dla niego wytłumaczenia. Pierwsze jest związane z notebookami wyłącznie. Są środowiska, które zwyczajnie mniej żrą baterie. Owszem, niekiedy można byłoby to zrobić także z jakimś swoim ulubionym, ale szczerze mówiąc, to nie znam jakiegoś, które dawałoby wybór jednym przełączeniem profilu. Inne, jest w zasadzie dla osób, którzy nie czują się dobrze w konsoli. Wówczas sensownie jest mieć drugie, awaryjne. Jakie? Wg mnie najsensowniej wypada jakiś OpenBox. Zresztą w tej pierwszej kategorii również.
Czy natomiast dwa środowiska „zwolnią” Ci uruchamianie systemu? Nie. Tu możesz mieć kilkanaście środowisk i nie powinno to wpłynąć na szybkość uruchamiania się systemu (choć poszczególne środowiska mogą startować – i będą – w różnym czasie). Ewentualny wpływ na sprawność pracy systemu może mieć natomiast mieszanie frameworków (tzn. korzysatnie z programów opartych na różnych bibliotekach), albowiem często przynamniej w części, biblioteki te mogą być współdzielone. W przypadku odmiennych frameworków nie ma takiej możliwości – obie biblioteki muszą być wczytane do pamięci.Jeśli chodzi o pierwsze, to IMO – najlepiej zainstalować mimo wszystko Plasmę po kawałku, czyli osobno środowisko, osobno te programy, które chcemy i ewentualnie wystroje itd. Jeden pakiet, który dokona tego wszystkiego to ten powyżej (o ile się nie mylę, nie mam Manjaro obecnie).
Jeśli chodzi o manjaro-net-edition, to takie wydanie, które dostarcza system bazowy, do którego instalujesz, to co potrzebujesz.Ze względu na to, że będziesz miał 2 środowiska, tj. Plasmę doinstalowaną do XFCE, to może się zdarzyć tak, że i tak będziesz musiał sobie to poukładać w Plasma, z uwagi na to, że Manjaro dużą część ustawień trzyma globalnie, przez XDG, a to powoduje, że np. domyślnie startuje Ci w sesji Plasmy coś, co powinno startować wyłącznie w XFCE itp. Może się też zdarzyć, że po takiej instalacji np. Thunar będzie się odzywał jako domyślny menedżer plików również w Plasma.
Jeśli się nie mylę – to po zainstalowaniu manjaro-kde-settings lub – wersji „minimalnej” – manjaro-kde-minimal-settings powinieneś mieć to co chcesz.
Inna sprawa, że sensowniej od początku wybrać ISO manjaro-kde lub – jeszcze lepiej – skonfigurować sobie Plasmę na manjaro-net.Twoje tmpfs to ok. 800MB, jak może już wiesz to tutaj, domyślnie, bo można to zmienić makepkg buduje paczkę. Program, który chcesz zbudować jest przebudowywany z deb. Musi on zostać ściągnięty na dysk (to tmpfs/nazwa/, następnie jest umieszczany w katalogu ze źródłami tmpfs/nazwa/src (pozostaje też w katalogu, do którego ściągana jest paczka), następnie rozpakowany do tmpfs/nazwa/src/nazwa, potem uzyskuje odpowiednią m.in. strukturę w katalogu tmpfs/nazwa/pkg, a następnie katalog tmpfs/nazwa/pkg/nazwa jest pakowany to nazwa.pkg.tar.xz i ta paczka umieszczana jest w katalogu tmpfs/nazwa. Dopiero jak program poprawnie zostaje zainstalowany, katalog tmpfs/nazwa yaourt usuwa. W procesie kompilacji, w katalogu, w którym budowana jest paczka musi być zatem miejsce na co najmniej 4 paczki, w tym 2 rozpakowane (tmpfs/nazwa/src/nazwa i tmpfs/nazwa/pkg/nazwa). Viber w wersji deb to ok. 90MB – może się nie zmieścić w RAM, zwłaszcza, że przecież są tam zawsze jeszcze jakieś inne procesy.
Oprócz sposobu, który podałem m.in. na forum archlinux.org.pl istnieje jeszcze możliwość na stałe zmiany katalogu, w którym makepkg buduje paczki poprzez edycję pliku /etc/makepkg.conf i zmianę parametru:#-- Specify a directory for package building. #BUILDDIR=/tmp/makepkgktóry musisz pozbawić znaku „#” w drugiej linii i odpowiednio zmienić wpis po znaku „=” na „coś”, gdzie jest więcej miejsca.
Dopóki jednak to nie jest bezwzględnie konieczne, nie polecam takiego rozwiązania, bo:
1. wydłuża czas budowy (operacje przeprowadzane są na HDD, a nie w RAM),
2. obciąża system wieloma operacjami zapisu/odczytu z HDD,
3. zużywa HDD (co już szczególnie nie jest polecane przy SDD).Wydanie tygodniowe 0.9.11dev129.
Odpowiedni dla Ciebie plik pkgs.txt – tu masz jakie paczki dostarcza net-install
Możesz jeszcze spróbować nowszej wersji Manjaro – powinna mieć poprawiony instalator (jeśli to po jego stronie wina). Możesz spróbować wersji z XFCE4 lub net-install i potem do niego dodać MATE (trudniejsze, a i tak wyłącznie by wypróbować).
Z lapkiem musi współpracować. Jeśli Manjaro ma fochy – weź pójdź na całość i spróbuj zainstalować Arch np. z:
Antergos
i czysty Arch:
Architect/PacBang.Zainstaluj bez /boot, z takimi partycjami, jak Ci poradziłem (/boot niekiedy robi problemy; jeśli pamiętam, to trzeba nieco inaczej z systemd skonfigurować).
Specyfikacja jest taka, że winno to się uruchamiać OTB.
Sprawdź tylko gdzie instalujesz GRUBa (to częsty błąd) – ma być w MBR /dev/sda (jeśli to jest jedyny dysk).Jesteś w stanie cokolwiek więcej powiedzieć o tym notebooku, a w szczególności o jego karcie/kartach graficznych? To jest UEFI, czy BIOS?
Po co robiłeś takie partycje (tej wielkości), a w szczególności partycję /boot?
Wg mnie – jeśli nie masz jakichś wybitnych wskazań dla /boot, to zanim przejdziesz do naprawy – ponowna instalka (bo szybciej) z nowymi partycjami.
Powinny być 2 (ew. 3). Jedna to tzw. główna. Tu przeznaczyłbym ok. 10-20GB (osobiście mam w połowie). Spokojnie wystarczy z lekkim zapasem (szczególnie powyżej 14/15GB). Reszta /home. Możesz stworzyć (warto) /swap.
Przy ponownej instalce – poznaj swój komputer dokładniej, a w szczególności 2 rzeczy: EFI/BIOS oraz kartę graficzną. Jeśli będziesz tam mieć jeden system i jeśli nie masz żadnych wskazań, by musiał być tam EFI – ustaw w BIOSie „Legacy” (albo jak się tam to nazywa u Ciebie). Nieco inaczej się instaluje na EFI i – o ile się nie mylę – wersja instalatora z grudnia ubr. nadal miała z tym problemy.
I wprawdzie to jest starszy podręcznik, ale powinien Ci pomóc w instalacji (wersja angielska jest bardziej aktualna).Przyczyn takiego zachowania się po instalacji – obecnie – możemy jedynie zgadywać.
BTW: Do niczego nie namawiam, ale pewnie po przesiadce z Win7 szybciej odnajdziesz się albo w Cinnamon, albo w XFCE w wersji Manjaro.
