Udzielone Odpowiedzi
- AutorPosty
- ZanonimizowanyForumowicz
Ustalone już, że Manjaro niczemu nie winne, popróbuję sobie jednak trochę pospekulować, co do przyczyny.
a było tak… z urządzenia korzystałem już od dawna w Maboxie i nie było z nim wcześniej problemów. Posiłkowałem się zawsze programem-„kombajnem” Calibre (służy m.in. do zarządzania „biblioteką” w urządzeniu, czyli dodawanie i usuwanie książek).
Pewnego dnia podłączyłem czytnik przez USB, uruchomiłem Calibre i urządzenie – wg komunikatów Calibre – to montowało się, to znów odmontowało, a później jeszcze komunikat, że „błąd -nie można przenieść pliku”. Nie mogłem też przenosić plików za pomocą MacManFM w tej feralnej sesji. Wyłączyłem i włączyłem Manjaro (reboot) i bez udziału Calibre wrzuciłem co chciałem na urządzenie za pomocą MacManFM.
Spróbowałem jeszcze raz, czyli podłączyłem urządzenie, uruchomiłem Calibre i historia powtórzyła się. Założyłem więc, że to jest jakiś błąd Calibre i że przy okazji aktualizacji Manjaro zostanie on usunięty. Od tej pory nie używałem Calibre do przenoszenia książek, a właśnie menadżera plików.
Później doinstalowałem XFCE i tutaj też występował problem po włączeniu Calibre. Doszło do tego, że Manjaro XFCE w ogóle nie chciało współpracować z czytnikiem, a w przypadku pojawienia się problemu wystarczyło się wylogować i zalogować jako ten sam użytkownik do Openboxa i tam mogłem już przenosić za pomocą MacManFM. Niestety, później już w żaden sposób laptop nie chce współpracować z czytnikiem.Wydaje mi się, że to Calibre coś nabroiło ;-) Nie ma się jednak czym przejmować – jeżeli problem wystąpi ponownie znowu „sformatuję pamięć”. Ciekawa sprawa z tym „formatowaniem”, bo pousuwało mi wszystkie książki (wcześniej skopiowałem na lapka), dodatkowe fonty, co je sobie wcześniej dograłem, a także przeróżne katalogi i pliki nie wiadomo komu i do czego potrzebne (nie wiadomo, bo jestem drugim właścicielem, kupiłem używkę).
Zachowana za to została „historia czytania”, czyli wszystkie czytane wcześniej przeze mnie książki otwierają się na konkretnych stronach, na których wcześniej skończyłem.ZanonimizowanyForumowiczNaprawiło się :-) Pierwsza rada imć @pavbaranov – „przywróć ustawienia fabryczne”. Nie wiem jak mogłem wcześniej nie zauważyć, ale w końcu udało mi się znaleźć opcję „Formatuj Pamięć”, hehe ;-)
Uff, kamień z serca…
Dzięki za pomoc i za zainteresowanie!ZanonimizowanyForumowiczTo stary złom, nie ma już wsparcia dystrybutora, a software nigdy nie był jego mocną stroną. Taka wersja beta trochę.
Czy mogę mieć nadzieję, że winowajcą jest kabel USB?ZanonimizowanyForumowiczTeż się tego obawiam, że po stronie urządzenia. Jeszcze nie próbowałem, ale chyba będę musiał. Wstrzymywałem się dotychczas, bo wszystkie ustawienia zostaną zresetowane jak sądzę. Poszukam w internecie sposobu na zresetowanie ustawień i dam znać.
Dzięki za zainteresowanie.ZanonimizowanyForumowicz1. To jest zewnętrzne urządzenie z jakimś bieda-androidem. Onyx Boox A62S.
2. J.w.
3. Próbowałem w mc jako SU nadać uprawnienia do zapisu wszystkim. Próbowałem też utworzyć katalog w urządzeniu jako SU iSystem plików wyłącznie do odczytu (30)
4. Np. gdy próbuję coś usunąć korzystając z Thunara albo PCManFM, to wyskakuje
Błąd podczas usuwania pliku /run/media/me/boox/MyBooks/Bog Urojony.epub: System plików wyłącznie do odczytu
. Natomiast wrzucać poprzez menadżerów plików nie mogę w ogóle. W Thunarze mam „kłódki” na wszystkich katalogach, a w PCManFM nie ma reakcji na przeciąganie plików.
5. To znaczy, że mogę przeglądać zawartość urządzenia, ale nie mogę niczego dodawać/usuwać.ZanonimizowanyForumowiczCóż – jeśli to w istocie problem z Calamares w obecnej wersji, to trzeba być absolutnym debilem, by dodawać go jako instalator dla Manjaro.
Uniżenie przepraszam, że się wtrącę z pytaniem, ale gdyby komuś przyszło do głowy instalować Manjaro, to w jaki sposób ustrzec się podobnych przygód? Jest jakaś alternatywa dla Calamares?
Czy gdybym dociągnął Gparted do Manjaro uruchomionego w wersji Live i w nim „podzielił” dysk, to czy uniknąłbym przykrości?
Pytam, bo za niedługo też będę chciał instalować Manjaro XFCE i też ze skomplikowanym układem partycji, a lepiej się uczyć na cudzych doświadczeniach.ZanonimizowanyForumowicz@pavbaranov , Twój przepis pomógł, czyli:
yaourt -G xfce4-pulseaudio-plugin cd xfce4-pulseaudio-plugin makepkg -s namcap xfce4-pulseaudio-plugin-itd # wyjdzie Ci jak dasz <TAB> # jeśli weryfikacja przejdzie prawidłowo: makepkg -irc
Jeszcze raz, dzięki!
EDIT
Mam rozumieć, że mam nie aktualizować tego pakietu?ZanonimizowanyForumowiczDzięki! Pomogło. Tylko teraz pewnie Pamac będzie cały czas krzyczał, że trzeba zaktualizować.
@Robert75 , jeden allah wie, ale prawdopodobnie ja w tym udziału nie miałem, bo tak było od początku.ZanonimizowanyForumowicz@Robert75, tak, mam
ZanonimizowanyForumowiczTo jest najprawdopodobniej
xfce4-pulseaudio-plugin 0.4.1-1.1
, ale pewności nie mam.
Wstyd się przyznać, ale nie wiem za bardzo jak się upewnić.ZanonimizowanyForumowicz…dzięki. Szkoda, że nie w formie cyferkowej, ale już nie będę wybrzydzać ;-)
ZanonimizowanyForumowiczPrzepraszam, chodzi o XFCE. Conky mam, tylko, że chciałbym mieć informacje o użyciu RAM stale na wierzchu.
ZanonimizowanyForumowiczMoim zdaniem, to zasługa niedoskonałości Manjaro. Zainstaluje sobie taki ludek, jeden z drugim, a później: „A co to jest? Jak w tym zrobić to, czy tamto?”. No i zaraz do wyszukiwarki, szukać pomocy w internecie i stąd wysoki wynik :-)
A tak na poważnie, to myślę, że użytkownikom wydaje się atrakcyjna idea Rolling Release – taki Windows XP zainstalowany już na zawsze. Manjaro nie posiada też wad Archa, jest bardziej przyjazny, przy czym daleko mu jeszcze pod tym względem – moim zdaniem – do niemal ideału jakim jest Mint.
ZanonimizowanyForumowiczPodobno Wiedźmin jest za darmo do pobrania na gog.com . Druga część za 5,99zł, a trzecia za 75zł. Na moim sprzęcie nic tego nie pójdzie, ale Wam życzę miłej zabawy!
ZanonimizowanyForumowiczMam Openboxa, czyli Maboxa.
Nie wiem jak to Menu bardziej fachowo nazwać, chodzi o analogiczne do Menu Start w Win XP.
- AutorPosty