Udzielone Odpowiedzi
- Posty
U mnie nawet działają bez problemów, aczkolwiek nie korzystam z nich intensywnie :). Którą wersję zbudowałeś? Od dzisiaj zmieniłem PKGBUILD i nie ma już dwu wersji PKGBUILDów – jest jeden, który umożliwia przełączenie silnika w opcjach konfiguracyjnych programu (muszę jeszcze dokładnie Emdeka wypytać, czy to na pewno poprawnie robię). Dzisiejsza wersja to otter-browser-0.9.10.dev110 (taką nazwę będzie mieć paczka, żadnych już weekly czy web* w nazwie).
No i na czym Ci się wykrzacza?
Mój system to: komputer na mobilnym AMD A6-4455M APU z Radeonem HD7500G, sterowniki otwarte ale z git; Xy 1.18.1, mesa 11.2.0 (dzisiejszy bodaj build z git), kernel własny na 4.4.1 (z BFQ, BLD, optymalizacją GCC), środowisko KF5.18+Plasma 5.5.4, Qt 5.5.1, czyli w tej wersji także qt5-webkit i qt5-webengine.
A jeśli chodzi o Ottera, to cóż – to jeszcze jest beta i bywają tu nawet regresje. Do przeglądania podstawowych stron nadaje się jak najbardziej i jest chyba najlżejszą przeglądarką, która działa w trybie graficznym, jakie znam. Różnica między np. Qupzillą, czy Chromium a Otterem potrafi być kolosalna (te same strony powodują tam kilka, czy nawet kilkanaście razy większe zapotrzebowanie przede wszystkim na RAM).Dla pewności spróbuj z jakimś innym środowiskiem (czyli jeśli badałeś na Plasma, to teraz na XFCE).
To może być również, jakaś kwestia sprzętowa. Spróbuj Manjaro na PC :) (oczywiście ISO).Jeśli masz jakikolwiek ISO z Manjaro (może być cokolwiek innego) i znasz angielski, to zerknij sobie np. na: informacje o chroot bądź po polsku, ale to ostatnie nie wiem, czy jeszcze jest aktualne; nie aktualizowałem od dłuższego czasu. Po dostaniu się do systemu z zewnętrznego ISO będziesz mógł np. przeglądnąć journalctl.
O ile pamiętam, to swego czasu Manjaro miało też opcję w pozycjach startowych GRUBa „recovery”, to umożliwiało dostęp do systemu z poziomu roota (zatem uwaga na to co się robi) i możliwość przeglądnięcia logów, naprawienia systemu itd. itp.
Jeśli nie chroot i nie recovery, to w zależności jak to u Ciebie startuje, niekiedy całość procesów startowych jest maskowana przez takie głupie wynalazki, jak Plymouth, czy też dodanie opcji quiet do GRUBa. Usunięcie obu z linii startowej GRUBa umożliwia przynajmniej zobaczenie na jakim etapie zatrzymuje się proces bootowania i dlaczego.
PS: Prawdopodobieństwo, że sama instalacja skanera spowodowała problemy ze startem systemu jest bardzo nikła, o ile została ona prawidłowo przeprowadzona. Generalnie – jeśli to w istocie ta instalacja – to proponowałbym chroot na systemie, odinstalowanie owego sterownika, aktualizację systemu (i jego konserwację – usunięcie śmieci, doinstalowanie brakujących pakietów), a potem restart i zacząć od nowa. Nie wiem jakie sterowniki i skąd instalowałeś, ale istnieje mocno ograniczona ilość oficjalnie dystrybuowanych sterowników skanerów dla Archa i Manjaro. Jeśli AUR, to zawsze trzeba przeglądnąć PKGBUILDy. Jeśli coś jeszcze bardziej zewnętrznego, czary mary. Jeśli instalowałeś ze skryptów instalacyjnych ze stron producentów, to najczęściej są one dostosowane do deb/rpm i… psują resztę systemów, o czym nie informują.Nie stawiaj. Uruchom sobie ISO Manjaro i na nim przetestuj.
Przejdź na Archa jeśli nie masz potrzeby korzystania z Catalysta. Sam to zrobiłem ze 2 lata temu i nie narzekam (a używam testing, a ostatnio z uwagi na pewne problemy w starcie Plasmy, także mesa-git).Nie, na Archu są aktualne wersje KF5, Plasma 5 i KDE Applications 15.12.1. Nowe wersje już niebawem się pojawią, ale KF19 będzie bodaj w weekend, a w okolicach 16.02. należy się spodziewać nowej wersji aplikacji. Plasma 5.5.4 jest natomiast ostatnim zamierzonym wydaniem z serii 5.5.x; wersja poprawkowa 5.5.5 pojawi się wyłącznie, gdy zaistnieje taka potrzeba (a sądząc po błędach, które już zostały naprawione, można byłoby się tego spodziewać; inna sprawa, że większość z nich ma adnotację, że zostanie to naprawione w 5.6 – zdaje się, że KDE z utęsknieniem czeka na Qt 5.6, które już ma dość znaczne opóźnienie).
Wracając do działania Fn. Cóż – mogą to w istocie być jakieś kwestie związane z regresją w jakichś paczkach. Może być i tak, że Plasma tu bogu ducha winna, zwłaszcza, że nie działa również na OB. Szukałbym zmian w jakichś paczkach typu systemd, którekolwiek związane z zarządzaniem energią (czyli wszelkie acpi itp.), firmware…
I jeszcze tylko jedna uwaga, byłego użytkownika Manajro. Jeśli mieszałeś w repozytoriach, a zdecydowałeś się na testing, to zrób tak, byś miał paczki dokładnie te, które w testing są. Nawet przeinstalować wszystko. Inna sprawa, że Manjaro jednak najlepiej sprawdza się w wersji stable.
Jeśli masz aktualnego Archa, to tutaj masz kernel albo 4.1.x (LTS) albo 4.4.1. Dzisiaj jeszcze KF5.18, Plasma to 5.5.4, ale Arojas robił różne buildy jej paczek i nie wiem, czy w Manjaro to przenieśli.
Rozumiem, że na OB „też nic” oznacza również problemy z wybudzeniem klawiszy po uśpieniu. Jeśli tak, to jest to najprawdopodobniej jakiś bug w Manjaro (skoro w Archu, na Twoim komputerze wszystko pracuje prawidłowo), który należałoby zgłosić.
Do informacji jakie paczki instalowałeś (o ile pacmanem) zawsze masz dostęp w „otwartym” pliku /var/log/pacman.log (jest też wygodne narzędzie do przeglądania pacmanlogviewer, ale z jakichś powodów niekoniecznie zawsze działa prawidłowo). Można by spróbować dojść.Aha, jeszcze jedno – jaki to komputer (lub sama klawiatura)?
Zakładając, że masz Plasmę 5 (a nie KDE4), to zdaje się, że ten błąd tkwi w Plasma 5 (lub KF5) i wychodzi przy niektórych komputerach (w każdym bądź razie tak wynika z lektury forum Archa). Niekiedy w takiej sytuacji pomaga przelogowanie się.
W sumie zanim zaczniemy się jednak czepiać biednej Plasmy, to mógłbyś sobie na próbę zainstalować np. openbox i zobaczyć, czy również tam po wybudzeniu funkcyjne nie działają (o ile openbox to wspiera, bo absolutnie nie wiem; jeśli nie OB, to jakiś inne małe środowisko, które nie jest oparte o KF5; np. enlightenment /bo potem się je stosunkowo łatwo usuwa z systemu, a na pewno nie ma żadnych zależności do tego co masz/).
Pomóc na pewno pomogłoby, gdybyś napisał co się „niedawno” stało, że przestało funkcjonować prawidłowo? Jakiś upgrade systemu, a jeśli tak to co?Zgodnie z informacjami z wątku na forum Archa istnieje prawdopodobieństwo, że coś jest pomieszane w paczkach (tzn. było, bo mówimy o czymś co istniało ok. 8 mies. temu, ale objawy są te same, zatem być może ponownie się coś źle dzieje) Archa, a w Manjaro nic z tym nie zrobili tylko przejęli.
Niektórym udaje się uruchomić usługi na poprzednich wersjach bluez. Możesz spróbować, ale… w Manjaro nie ma czegoś takiego jak składnica archiwalnych paczek. Te są od wielu lat w Archu. Zakładając, że w Manjaro z paczkami Archa, które przejmują nie robią praktycznie nic, to być może uda się je zainstalować w Manjaro. Paczki i w ogóle całe repozytoria Archa z poszczególnych dni są na serwerze seblu. Nie polecam w Manjaro dodawania repozytoriów Archa, chyba że absolutnie świadomie i dokładnie wiesz co robisz (nie wydaje mi się jednak, skoro pytasz o najbardziej podstawowe rzeczy). Musisz zatem ściągnąć paczki blueza na dysk i zainstalować z dysku. Jeśli zadziała, pamiętaj o dodaniu do ignorowanych paczek w pacman.conf.
Możesz też użyć oryginalnych skryptów budujących z Manjaro i obniżyć wersję (ale to zdaje się również przekracza Twoje możliwości, przynajmniej na razie).Baterie masz w notebooku przez cały czas jego pracy, także, gdy jest zasilany z sieci? Poszukaj w necie, ale z tego co niegdyś przeczytałem, to zjawisko, o którym piszesz jest w miarę normalne. Po roku akumulator (żaden tego typu), nie ma już 100% pojemności. Nadto jeszcze mając baterię cały czas w notebooku powodujesz jej ciągłe ładowanie i rozładowywanie o minimalną wartość. Każda bateria tego typu jest obliczona na ilość cykli ładowania. Nie ma znaczenia, czy będziesz doładowywał 90% czy 2% – to jeden cykl :)
Pewnie w jakimś serwisie notebooków możesz sprawdzić stan baterii. W przypadkach niektórych modeli, jeśli owe 93% jest „zamierzone” przez producenta, to udaje się taką baterię zresetować. W innych – trzeba się z tym po prostu pogodzić i zacząć się z nią obchodzić „delikatnie”.
Jeśli masz taką możliwość – możesz jeszcze sprawdzić stan jej naładowania pod jakimś innym systemem, tak by wykluczyć jakieś software’owe kwestie leżące po stronie dystrybucji/systemu.Sam programik do formatowania to np. quick-usb-formatter. Nigdzie go nie ma, kiedyś był w Chakrze i w OpenSUSE (na pewno). Dawno temu instalowałem to również na Kubuntu. Paczkę zbudujesz z takim PKGBUILDem. Niestety program nie jest już chyba – przynajmniej aktywnie – rozwijany i niekiedy nie dawał mi możliwości sformatowania pendrive’a.
Sama budowa paczki trwa niedługo. Niestety wymaga kdebase-runtime, a to nie wiadomo jak długo jeszcze będzie w Archu/Manjaro.
Jeśli chodzi o kopiowanie ISO na pendrive’a to – przynajmniej w Archu – dostępny jest jeszcze unetbootin (repozytorium community) i w Mincie prawdopodobnie był właśnie ten program. Ma jedną zaletę – jest mniej destrukcyjny dla pendrive w porównaniu to takiego isousb, ale i wady jak np. brak możliwości nagrania bootowalnego pendrive’a niektórych dystrybucji (np. Arch i wszystkie pochodne, które mi są znane). Generalnie w AUR znajdziesz takich programików kilka. Zerknij sobie na alternatywy dla unetbootin. Praktycznie wszystkie są dostępne.Hmmm…. chcesz skompilować kernel, który odpowiada któremuś (tu 4.4) kernelowi Manjaro, czy też chcesz skompilować tzw. kernel-mainline? Ten przykład, który podajesz nie buduje kernela Manjaro, buduje mainline (czyli w 100% odpowiadający temu, co z kernel.org). Kernele Manjaro zawierają dodatkowe patche, jak choćby BFQ, które dodatkowo jest automatycznie uruchamiane w miejsce CFQ. Nadto, akurat kernel 4.4 zawiera już łatki bezpieczeństwa, które ujawniły się po jego publikacji (CVE-2016-0728), a których kernel budowany w sposób zaproponowany przez Ciebie miał nie będzie.
Jeśli chcesz zobaczyć co jest nakładane w Manjaro na kernel upstreamowy, to zerknij tu: na katalogi linuxXXX.
Zupełnie inna sprawa, że od czasu, gdy zacząłem budować kernele w Archu korzystam z możliwości budowania przez PKGBUILD. Dlaczego? Jakoś łatwiej nad tym zapanować, masz schemat, w którym gdy wychodzi nowy kernel zmieniasz kilka rzeczy i puszczasz kompilację.
O budowie kerneli w Archu (Manjaro) masz tu: metoda tradycyjna i przez ABS. W Manjaro ABS nie ma, ale nic nie przeszkadza, by budować kernel właśnie w ten sposób. Z podanego wcześniej katalogu na GitHubie ściągasz dowolne, interesujące Cię skrypty budujące kernel oraz wszystkie patche itp. (możesz też wykorzystać np. skrypty, które są w AUR), ewentualnie modyfikujesz, a następnie oddajesz sprawę w ręce pacmana (a w zasadzie makepkg).
Jeśli Twój kernel ma być tzw. mainline, to w ogóle należałoby się zastanowić nad celowością jego budowy, albowiem tego typu kernele znajdują się w niektórych nieoficjalnych repozytoriach Archa i po prostu można go zainstalować (na 99,99% będzie działać); w AUR jest też „gotowiec” budujący taki kernel (tylko wersję będziesz musiał cofnąć, bo obecnie buduje 4.5 rc1).
Zatem krótko: zaproponowana przez Ciebie metodą kernel zbudujesz, nie będzie to kernel odpowiadający Manjaro 4.4. Nie będzie on też widoczny na liście gruba (chyba, że ów grub-customizer to zrobi; nie używam go).Ze skanerem nie ma żadnego problemu (nie powinno być). Zainstaluj brscan3 z AUR. Jeśli napotkasz problem, to napisz, bo zwykle to kwestia niedopisania czegoś do pliku dll itp. Masz jeszcze scan-key-tool, którego nie używam (zdaje się, że służy temu, że wciskasz klawisz na urządzeniu i powinno się rozpocząć skanowanie).
Przy okazji – jeśli chcesz, to do obsługi skanera możesz sobie zainstalować skanlite-git i libksane-git, albowiem – z tego co mi się wydaje, masz Plasma 5, a te są już oparte o KF5.Niemal w każdym systemie znajdziemy ffmpeg. Zatem (najprościej, nie bawiąc się w bardziej skomplikowane opcje):
ffmpeg -i <nazwa_pliku_wejściowego.format> <nazwa_pliku_wyjściowego.format>
gdzie sufix format przybiera postać jednego z rozszerzeń plików multimedialnych, np. mp3, ogg, flac itd. itp. Powinno zadziałać 100/100.To nie bzdury, niemal wszystkie sterowniki w AUR dla Brothera są zrobione wg tego samego schematu. Zatem dobrze piszesz. Problem leży wyłącznie w tym, że trzeba najczęściej przygotować taką łatkę, która zadziała z określonym modelem.
Jeśli chodzi o samą łatkę, to być może przekopanie się przez ebuildy dla Gentoo dałoby jakiś efekt i tam można byłoby coś znaleźć.Z tego co widzę, to przerobienie „lokalizacji” nie będzie takie proste jak mi się wydawało, albowiem sam sterownik będzie jej szukał w /opt (może ta lokalizacja nie ma większego znaczenia).
@macieslaw – Ze sterownika wynika, że jest on również stosowany w następujących urządzeniach Brothera: DCP173C, DCP175C, DCP177C, DCP190C, DCP191C, DCP193C, DCP195C, DCP197C, DCP365CN, DCP373CW. DCP375CW, DCP377CW, DCP390CN, DCP391CN, DCP395CN, DCP593CW, DCP595CN, DCP595CW, CP597CW, MFC253CW, MFC255CW, MFC257CW, MFC295CN, MFC495CN, MFC495CW, MFC675CD, MFC695CD, MFC735CD, MFC795CW, MFC935CD, MFCJ950DN, DCPJ125, DCPJ315W, DCPJ515N, DCPJ515W, DCPJ715N, DCPJ715W, MFCJ220, MFCJ265W, MFCJ270W, MFCJ410, MFCJ410W, MFCJ415W, MFCJ615N, MFCJ615W, MFCJ630W, MFCJ700D, MFCJ800D, MFCJ850DN, MFCJ805D, MFCJ855DN. Być może zatem jest jakiś sterownik w AUR, który obsługuje którąś z nich. Jeśli tak, to spróbuj zainstalować. Najlepiej zacząć od najnowszego sterownika (tzn. jak najpóźniej przerabianego).
Na pewno jest dla DCP-J315W (zresztą ten PKGBUILD posłużył mi za wzór mojego). Spróbuję jeszcze przerobić w wolnej chwili dla DCP-175C, bo ten wydaje się być sensownie zrobiony.
