Udzielone Odpowiedzi
- AutorPosty
- azjaModerator
… @warsztat-dom -> jeżeli Twój ostatni wpis ma wesprzeć tezę, że przyczyna problemu, opisywanego w tym wątku, leży w nowych pakietach, (które działają nieprawidłowo), to OK. Jeżeli jednak traktujesz temat jako nowy problem (lub jego rozszerzenie) -> nowy wątek, proszę.
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… jeżeli problem pojawia się przy uruchamianiu plików video przez programy VLC, Kaffeine i SMPlayer, to należałoby szukać wspólnego zbioru, np. ffmpeg czy qt (Kaffeine nie ma w zależnościach, ale używa VLC).
… na kilku instalacjach, na których mam Xfce, nie ma tego typu problemów: różne odtwarzacze, różne formaty plików, różne server’y (Pulse, Alsa).
————-
EDIT-20181015-1405 … wszędzie kernel 4.18.12-1Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
12 października 2018 o 10:59 W odpowiedzi do: Problem z kontrolą głośności martwa wtyczka pulseaudio. #8410azjaModerator… komunikat 'Proszę czekać…’ jest spowodowany przez 'Nawiązywanie połączenia z usługą PulseAudio’, z którą nie można nawiązać połączenia, ponieważ usługa nie jest uruchomiona – z jakiegoś powodu ma z tym problemy:
Active: failed ...
W ogóle nie startuje przy uruchamianiu systemu:
Loaded: ... disabled; ...
… na początek, wykonaj:
sudo systemctl enable pulseaudio
zrestartuj system, sprawdź dźwięk i stan service’u:
systemctl status pulseaudio
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… sprawdź, czy w tym czasie, gdy jest 'zmrożony’, to nie rzeźbi po dysku. Poza tym:
# rozmiar RAM’u; w tym wolnego;
# rozmiar/rodzaj dysku; ilość wolnego miejsca na poszczególnych partycjach;
# SWAP jest? jeżeli tak, to na partycji czy w pliku(-ach); rozmiar i ilość wolnego;
# środowisko graficzne.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… przede wszystkim: jakie środowisko graficzne? Xfce, KDE, GNOME, … ?
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… przerażałoby mnie to zdarzenie, gdybym nie miał ugruntowanego zdania nt. gatunku ludzkiego: człowiek nie jest ani dobry, ani zły, tylko głupi. Żyjemy dzięki daemon’om, które funkcjonują w naszej podświadomości. Świadomość, to tylko kiepski interface i niewielka ilość aplikacji – nie zawsze sensownych. Daemon’y nie zmieniły się od 100 czy 50 tys. lat. Wtedy funkcjonowały sprawnie. Problem w tym, że od tego czasu drastycznie uległo zmianie środowisko, w którym działają – z natury na kulturę (lekko upraszczając). Sprawnie wykorzystują te okoliczności – do własnych celów – marketingowcy, politycy, magicy czy oszuści.
… z technicznego punktu widzenia opisany przypadek jest podręcznikowy. W sytuacji gdy polegamy na instrukcjach z zewnątrz, to tracimy orientację. Być może dlatego, że skupiamy się na recepcji informacji ze źródła, które nami kieruje, co powoduje, że nie starcza zasobów na obsłużenie – w tej sytuacji – nieistotnych elementów rzeczywistości. Czy, to będą instrukcje od żywego człowieka, z GPS’a, czy rozmowa telefoniczna – angażują nas na tyle, że resztą zajmuje się pozaświadoma automatyka.
… w czasach, gdy GPS nie był jeszcze powszechny, wiedziałem o istnieniu tego mechanizmu (choć GPS’a nie używałem), bo doświadczyłem go na przykładzie kierowca-pilot: gdy miałem obok kogoś, kto prowadził mnie do celu (na podstawie znajomości terenu lub mapy), to skupiałem się na kierowaniu i wyłączałem (podświadomie) funkcje związane z orientacją. W czasach gdy zastanawiano się, czy prowadzenie z telefonem jest bezpieczne, wiedziałem już, że jakakolwiek rozmowa (z telefonem w ręku, przez zestaw głośnomówiący, przez słuchawkę, a nawet z pasażerami) jest na tyle zajmująca, skupiająca uwagę, że prowadzenie pojazdu staje się niebezpieczne. Już wówczas unikałem takich sytuacji, a ludzi piszących SMS’y w czasie jazdy traktowałem jak idiotów. Przełomowym wydarzeniem było przejechanie – pewnego słonecznego dnia – tranzytem, przez jedno z największych miast w tym kraju, w czasie największych remontów, na autopilocie, bez świadomości. Prowadziłem w tym czasie rozmowę telefoniczną z klientem – rozpocząłem ją na wjeździe do miasta, zakończyłem na wyjeździe, z drugiej strony. Wierzcie, że uniknięcie czołówki z TIR’em mniej podnosi poziom adrenaliny, niż świadomość, że ostatnie pół godziny kluczyło się po mieście na autopilocie.
… czy jest rozwiązanie tego problemu? Można:
# polegać na ludziach, którzy ostrzegą nas, że skręcamy do jeziora albo wyciągną spod zderzaka, pod który wtargniemy, wgapieni w news’y z Ryjbook’a. Problem w tym, że ci ludzie, są tak samo głupi, jak my sami – kiepska podpora;
# polegać na zmianach cywilizacyjnych, bo takie kiedyś nadejdą. Tylko, czy dożyjemy?;
# polegać na sobie i tym, co sami możemy zrobić! No właśnie! Możemy, w mozolnym trudzie, zmodyfikować nasze zachowanie, podnieść poziom świadomości i zmienić nawyki – trzeba upgrade’ować system, bo ten staroć, na którym pracujemy, który jest w nas preinstalowany, nie spełnia już swoich zadań, nie sprawdza się w dynamicznym środowisku cywilizacyjnym, w jakim żyjemy. Potrzebujemy systemu rolling-release, a nie fixed, upgrade’owanego raz na kilkaset tysięcy lat.… nie uzależniajmy się od technologi, która ma być DLA NAS narzędziem, a nie my dla niej. Tabakiera jest dla nosa, a nie nos dla tabakiery.
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
9 października 2018 o 04:44 W odpowiedzi do: [SOLVED] NetworkManager: brak info o prędkości łącza WiFi. #8387azjaModerator… @Cenart -> no fakt, po kablu. Nieczęsto używam Wi-Fi, dlatego dla mnie net=kabel i nie zauważyłem, że wlazłem w ślepą uliczkę.
… 'mierzenie’ dotyczy ograniczania transferu, przy łączach płatnych za przesył (modemowych, np. po łączach komórkowych).
… aktualizacja spora (u mnie ponad 300 pakietów) – dobrze, że wśród nich znalazło się rozwiązanie Twojego problemu.
OT – drobna uwaga: restart zalecany, ponieważ po instalacji masz na dysku nowe wersje pakietów, a w pamięci działają stare, co jest okazją do sporej ilości problemów. Aby ich uniknąć, musiałbyś przeładować wszystko – aplikacje i daemon’y da radę, ale co z kernel’em? Restart konieczny.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
8 października 2018 o 14:25 W odpowiedzi do: [SOLVED] NetworkManager: brak info o prędkości łącza WiFi. #8382azjaModerator… a po co męczysz się z plikami konfiguracyjnymi? Zaglądam do nich często, bo bywa, że tak jest wygodnie/szybo/precyzyjnie, albo interface graficzny nie wystarcza, ale w pierwszej kolejności używam GUI (dlatego, między innymi, wybrałem Manjaro, a nie Arch’a):
# Aplet NetworkManager / Modyfikuj połączenia… / wchodzisz_w_edycję_danego_połączenia / zakładka Ethernet / Negocjacja łącza
# z konsoli
$ nmtui
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
8 października 2018 o 14:10 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z usypianiem skrótem klawiszowym #8381azjaModerator… jeżeli działa Fn+F10, to dlaczego nie miało by działać Fn+F4 (wiem, wiem – powodów może być mnóstwo). Masz Xfce, prawda? – gdy wprowadzasz skrót Fn+F4, to w oknie pojawia się XF86Sleep czy Fn+F4? Albo od razu, przejdź do
~/.config/xfce4/xfconf/xfce-perchannel-xml/xfce4-keyboard-shortcuts.xml
znajdź odpowiedni wpis i zamień F10 na F4. Być może problem leży w interpretacji XF86Sleep i wpis Fn+F4 rozwiązałby go.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
6 października 2018 o 11:27 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z usypianiem skrótem klawiszowym #8377azjaModerator… czy kiedykolwiek działało? Dokładniej, czy działało na oryginalnej klawiaturze, przed awarią?
… jesteś pewien, że XF86Sleep jest prawidłowe? Co do literki.
… sprawdź, czy działają inne skróty z klawiszem Fn.
… uruchom system z płyty albo utwórz nowego user’a – skonfiguruj i sprawdź.
————-
EDIT-20181006-1148 … zaraza zaraz, chwila – czy skróty z klawiszem Fn nie powinny działać same z siebie, bez dodatkowej konfiguracji? Moim zdaniem, powinny. Jeżeli nie działają, to pewnie czegoś brakuje (sterowniki) albo system myśli, że używa innej klawiatury niż używa i nie ma pojęcia, że ma extra możliwości.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
6 października 2018 o 11:17 W odpowiedzi do: [SOLVED] NetworkManager: brak info o prędkości łącza WiFi. #8376azjaModerator… problem? Jaki problem? U mnie działa.
… a tak serio, to nie wiem dlaczego u niektórych jest, a u innych nie, ale wiem, że jest to prędkość połączenie z router’em (zakładając, że mówimy o sieci lokalnej), a nie 'prędkość internetu’. Informacja dotyczy nominalnej wartości połączenia, jaka została ustawiona w konfiguracji (manual), albo jaka została wynegocjowana (auto).
… u mnie działa, bo mam prędkość ustawioną ręcznie – być może. Jak ktoś chce, to niech popróbuje i sprawdzi trop.
… OT: co do ukrywania informacji, to należy zakrywać całość, pełnym kolorem. Zamazywanie/rozmywanie można czasem odwrócić (niedoskonałość algorytmów), a pozostawianie niezakrytych elementów (szczególnie od góry) pozwala domyślić się reszty (specyfika pisma i umiejętności ludzkiego mózgu).Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… ja mam Arial, choć niczego nie zmieniałem. Nie znalazłem również niczego w plikach konfiguracyjnych, co jawnie wskazywało by na domyślny font. Pinta ma pochodzenie windows’owe (sądzę, że pierwotnie stworzona była dla Windows’ów – używa Mono, a w /usr/lib znajdziemy .dll i .exe), więc podejrzewam, że domyślnie używa Arial’a, którego u mnie znalazła – u Ciebie go nie ma (zgadza się?), więc program wziął pierwszy font z listy, czyli Akaash.
… poszukaj dokumentacji do programu – być może można, odpowiednim wpisem do pliku konfiguracyjnego, ustawić dowolny font domyślny.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… nie analizowałem tematu, ale na podstawie swojego dotychczasowego doświadczenia, śmiem podejrzewać, że mogą być problemy – nie tylko w przypadku różnych wersji programów, których konfiguracja może się różnić. Manjaro wychodzi z Arch’a (podobnie jak Antergos), ale wprowadza wiele modyfikacji. Również Antergos, własne modyfikacje dodaje do wyjściowego systemu (choć dużo mniejsze, o ile mi wiadomo – jest bardziej arch’owy niż Manjaro). Te modyfikacje dotyczą głównie systemu, ale należy liczyć się z tym, że mogą ujawnić się w plikach obecnych w home’ie. Nie chcę przez to powiedzieć, że nie można, że nie warto, że się nie da – tylko, że należy liczyć się z potencjalnymi problemami.
… @braciszekodd -> warto poexperymentować (jeżeli, to Cię kręci). Jeżeli się na to zdecydujesz, to podziel się z nami swoimi doświadczeniami.
————-
EDIT-20180925-1803 … oprócz elementów, które należy zsynchronizować, wskazanych przez @napcok, trzeba również zajrzeć w takie miejsca jak
~/.bashrc
gdzie mogą być odwołania do konkretnych aplikacji, które muszą być zainstalowane na obu systemach.Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
azjaModerator… nie widzę problemów, aby Manjaro i Antergos pracowały w dual boot’cie, triple boot’cie, czy innym multi boot’cie.
… co do wspólnego home’a, to ciekaw jestem rezultatów takiego experymentu – zapewne byłyby ciekawe. Oba systemy, są spokrewnione, ale to dalekie kuzynostwo, a nie najbliższa rodzina, więc wspólny home skutkowałby nieprzewidywalnymi konsekwencjami konfiguracyjnymi. Co innego Linux i Windows – utrzymywałem jakiś czas podwójną instalację tych systemów i oba miały wspólny katalog z konfiguracją, ale są one diametralnie odmienne, więc nie wchodziły sobie w drogę (np. nie pisały do tych samych plików).
… dane, dokumenty, pierdy – te mogą być wspólne, a nawet warto by je uwspólnić.
… konkludując, proponuję:
# każdy system na swojej partycji (boot + root + home);
# jeżeli jest taka potrzeba, to osobne partycje swap lub swap w pliku na partycjach poszczególnych systemów;
# osobna, wspólna partycja na dane i linki do niej (dokumenty, pobrane, muzyka, etc. – co kto tam ma).Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
22 września 2018 o 19:34 W odpowiedzi do: [SOLVED] Ile wersji starych kerneli pozostaje w Manjaro #8319azjaModerator… @alaskan_malamute -> masz wersję 4.14 kernel’a, bo Manjaro – w trakcie instalacji systemu – instaluje najnowszą wersję LTS (Długi Okres Wsparcia). Jeżeli doinstalujesz (xfce4-settings-manager / Manjaro Settings Manager / Kernels) wersję 4.18, czyli najnowszą wersję stabilną, będziesz miał zalecany zestaw – zalecany przez kolegów wyżej, jak i przeze mnie. Najnowszy stabilny kernel będzie wtedy domyślnym i ma służyć do codziennej pracy (stabilność + nowe funkcjonalności), a najnowszy LTS leży w rezerwie – na wypadek wypadku (dwa tygodnie temu lekko posypało mi się w systemie, ale uruchomiłem na rezerwowym kernel’u i pracowałem dalej, analizę problemu zostawiając na później – nie jest, to lek na całe zło, ale czasem przydaje się). Oczywiście, niezależnie od ilości kernel’i, musisz zadbać o to, aby instalować nowe ich wersje (nowe linie, np. 4.19, która pojawi się w najbliższych miesiącach jako stabilna) i odinstalowywać stare, szczególnie jeżeli staną się EOL (Koniec Wsparcia, czyli porzucenie, brak poprawek bezpieczeństwa choćby).
Nie zadawaj pytania, jeżeli nie jesteś gotów usłyszeć odpowiedzi
- AutorPosty