[majo]

azja napisał(a):

# multibootusb sprawdził się i okazało się, że jest równie skuteczny, jak prosty;

Czy udało Ci się dodać Manjaro do nośnika typu MultiBoot za pomocą tego programu? (Ja tu poległem.)
Czy może zrobiłeś tylko ISO9660 z Manjaro za pomocą tego programu?

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Dzięki za info.
Partycji z utraconymi danymi nie używam. Szybko zorientowałem się, że dane są utracone i od tego czasu żadnych operacji na plikach na tej partycji nie robiłem, więc liczyłem na to, że znajdę jakąś metodę na hurtowe odzyskanie wszystkich utraconych (szacuję, kilku/kilkunastu tysięcy) istotnych plików (z których tylko garść plików iso jest nieistotna).
Mam jeszcze cień nadziei, że ktoś podrzuci mi jakieś inne rozwiązanie, choć mając na uwadze Twoją dużą linuksową wiedzę, obawiam się, że przyjdzie mi pogodzić się ze stratami.

OT:
Jeśli chodzi o multibootusb, to chyba masz rację i trzeba zapomnieć o wygodzie posiadania wielu dystrybucji na jednym nośniku (nie znalazłem jeszcze działającego programu tego typu, dla dystrybucji pod UEFI) :(

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Domyślam się, że posiadasz wersję fresh.
Za/reinstalowałbym polski pakiet językowy.
sudo pacman -S libreoffice-fresh-pl

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Aby wytropić, co zapełnia dysk, możesz sprawdzić co kilka/kilkanaście godzin, na przestrzeni kilku dni i zapisać, jaką masz objętość poszczególnych katalogów. Po kilku dniach porównaj wyniki i ew. powtórz sprawdzanie dla podejrzanie „puchnących” podkatalogów.
sudo du -d 1 -BM --threshold=1M /

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Na pewno jest to utrudnienie dla użytkownika bez wiedzy o systemie.
Po zastanowieniu, skutecznie zabezpieczy to także system w rozwiązaniach typu kiosk, gdzie użytkownik ma dostęp tylko do klawiatury i myszki lub gdy dysk będzie zaszyfrowany.
Natomiast, jeśli jest to normalny komputer/laptop (bez zaszyfrowanego dysku), to intruz może podglądnąć zawartość /home, albo z poziomu innej dystrybucji Linuksa na tym komputerze, albo z poziomu Windowsa (z pomocą odpowiednich programów), albo z poziomu zewnętrznego systemu odpalonego z LiveUSB/CD/DVD.

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Kolega azja napisał już, jak to zrobić.
Natomiast ja zastanawiam się, czy na pewno ma sens tego typu utrudnianie sobie pracy, skoro potencjalny intruz może zobaczyć zawartość katalogu /home i pozna nazwy wszystkich użytkowników.

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Jeśli pytasz o autologowanie bez podawania hasła i zakładając, że używasz domyślnego pakietu menadżera LightDM, musisz dodać UŻYTKOWNIKa, który ma się automatycznie logować, do pliku /etc/lightdm/lightdm.conf oraz do grupy autologin.

Dodanie do pliku /etc/lightdm/lightdm.conf musisz zrobić za pomocą edytora tekstowego jako administrator.
(Edytor to gedit lub nano – zależnie od tego, który pakiet posiadasz. Jeśli nie posiadasz tego pakietu, to zainstaluj.)
Edytujesz plik /etc/lightdm/lightdm.conf komendą:
sudo gedit /etc/lightdm/lightdm.conf
albo
sudo nano /etc/lightdm/lightdm.conf

W pliku tym:
znajdujesz wpis#user-session=default i zamieniasz na user-session=xfce,
znajdujesz wpis#autologin-user= i zamieniasz na autologin-user=UŻYTKOWNIK,
gdzie UŻYTKOWNIK, to nazwą twojego użytkownika.

Następnie tworzysz grupę autologin
sudo groupadd -r autologin

i dodajesz swojego użytkownika do grupy autologin.
sudo gpasswd -a UŻYTKOWNIK autologin

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

A może udało by się, dać taką możliwość użytkownikom z odpowiednio długim stażem na Forum i ilością postów?
Wydaje mi się, że ta grupa użytkowników nie powinna przemienić się w złośliwe trolle.

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Miałeś nosa z magicznym pomysłem. Jest problem z wyświetlaniem okna logowania, które – niewidoczne – normalnie działa.
Gdy okno logowania znika (a domyślnie jest już wybrany użytkownik w tym oknie), należy tylko wpisać jego hasło, zatwierdzić enterem i dalej logowanie przebiega normalnie. ( W skrajnym przypadku można z tym jakoś żyć).

Po zablokowaniu ekranu, błąd także występuje (choć za pierwszym razem nie było błędu).

Jeśli wyłączy się autologowanie, to błąd się pojawia, tj. okno logowania miga, po czym znika. Wpisanie hasła i zatwierdzenie enterem uruchamia system.

Jeśli chodzi o błąd g_object_unref: assertion 'G_IS_OBJECT (object)' failed, to moderator na forum Antergosa
pisze, że jest to jeden z tzw. “logspam”.

Na temat pozostałych 2 błędów nie znalazłem żadnych potencjalnie przydatnych wskazówek.

Edit (17.03 g.10:15):
Wygląda na to, że znalazłem źródło problemu, którym była najnowsza wersja pakietu lightdm-gtk-greeter-1:2.0.4-1, która zaktualizowała mi się 24.02.2018r.

Rozwiązaniem tego problemu okazało się downgrade lightdm-gtk-greeter do poprzedniej wersji 1:2.0.3-1 .

Dziękuję za twórczą pomoc :)

A kolegę Admina poproszę o okraszenie tego wątku (i innych, wcześniej rozwiązanych) przedrostkiem [SOLVED].

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Ustawienia LightDM wyglądają mi na właściwe.
Zmiana ustawień LightDM (motywy, ikony) nic nie dała.

Cały log z journalctl -b: https://pastebin.com/nJqwhtHg

Tu tylko niektóre linie, te z hasłami lightdm lub error:

journalctl -b | grep -iE 'lightdm|error'
mar 14 22:35:44 pcn kernel: RAS: Correctable Errors collector initialized.
mar 14 22:35:53 pcn kernel: tpm tpm0: A TPM error (7) occurred attempting to read a pcr value
mar 14 22:35:58 pcn dbus-daemon[442]: [system] Activating via systemd: service name='org.freedesktop.Accounts' unit='accounts-daemon.service' requested by ':1.5' (uid=0 pid=477 comm="/usr/bin/lightdm ")
mar 14 22:36:02 pcn lightdm[512]: pam_succeed_if(lightdm-autologin:auth): requirement "user ingroup autologin" was met by user "ja"
mar 14 22:36:02 pcn lightdm[512]: gkr-pam: no password is available for user
mar 14 22:36:02 pcn lightdm[512]: pam_unix(lightdm-autologin:session): session opened for user ja by (uid=0)
mar 14 22:36:01 pcn lightdm[477]: g_object_unref: assertion 'G_IS_OBJECT (object)' failed
mar 14 22:36:02 pcn lightdm[477]: g_object_unref: assertion 'G_IS_OBJECT (object)' failed
mar 14 22:37:34 pcn msm_notifier[699]: error: failed to get installed kernels
mar 14 22:51:31 pcn lightdm[512]: pam_unix(lightdm-autologin:session): session closed for user ja
mar 14 22:51:31 pcn xfce4-notifyd[744]: xfce4-notifyd: Fatal IO error 11 (Zasoby chwilowo niedostępne) on X server :0.
mar 14 22:51:31 pcn at-spi-bus-launcher[734]: XIO:  fatal IO error 11 (Resource temporarily unavailable) on X server ":0"
mar 14 22:51:31 pcn lightdm[477]: g_object_unref: assertion 'G_IS_OBJECT (object)' failed
mar 14 22:51:31 pcn lightdm[1034]: pam_unix(lightdm-greeter:session): session opened for user lightdm by (uid=0)
mar 14 22:51:31 pcn systemd[1037]: pam_unix(systemd-user:session): session opened for user lightdm by (uid=0)
mar 14 22:51:31 pcn systemd[1]: Created slice User Slice of lightdm.
mar 14 22:51:31 pcn systemd-logind[445]: New session c2 of user lightdm.
mar 14 22:51:32 pcn systemd[1]: Started Session c2 of user lightdm.
mar 14 22:51:32 pcn dbus-daemon[1046]: [session uid=620 pid=1046] Activating via systemd: service name='org.a11y.Bus' unit='at-spi-dbus-bus.service' requested by ':1.1' (uid=620 pid=1044 comm="/usr/sbin/lightdm-gtk-greeter ")
mar 14 22:51:32 pcn at-spi-bus-launcher[1047]: dbus-daemon[1052]: Activating service name='org.a11y.atspi.Registry' requested by ':1.0' (uid=620 pid=1044 comm="/usr/sbin/lightdm-gtk-greeter ")
mar 14 22:51:32 pcn dbus-daemon[1046]: [session uid=620 pid=1046] Activating via systemd: service name='org.gtk.vfs.Daemon' unit='gvfs-daemon.service' requested by ':1.3' (uid=620 pid=1044 comm="/usr/sbin/lightdm-gtk-greeter ")

O godz. 22:51 wylogowałem się w celu ponownego zalogowania, ale błąd się znowu pojawił, ekran logowania DM mignął na ułamek sekundy i zniknął.
Widzę jakieś błędy XIO: fatal IO error 11 i być może to jest to, ale nie mam pojęcia, co z tym zrobić.

Edit:
Za/Reinstalowałem wszystkie możliwe pliki LightDM (nawet te, których wcześniej nie miałem), lecz to nic nie dało.
sudo pacman -S lightdm lightdm-another-gtk-greeter lightdm-another-gtk-greeter-themes accountsservice

Porównałem pliki /etc/lightdm/lightdm-gtk-greeter.conf i /etc/lightdm/lightdm.conf, z takimi samymi plikami, które mam na drugiej zainstalowanej dystrybucji Manjaro (16.10.3) i poza jedną różnicą – linią screensaver-timeout = 60, której nie było w aktualnej wersji systemu, wszystko jest identyczne.
Dodanie tej linii do /etc/lightdm/lightdm-gtk-greeter.conf nie rozwiązuje problemu.

[greeter]
background = /usr/share/backgrounds/maia.png
font-name = Cantarell 10
xft-antialias = true
icon-theme-name = Vertex-Maia
screensaver-timeout = 60
theme-name = Vertex-Maia
cursor-theme-name = Maia-Cursor
show-clock = false
default-user-image = #avatar-default
xft-hintstyle = hintfull
position = 50%,center 50%,center
clock-format = 
panel-position = bottom
hide-user-image = true

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

@aquila
Opisowo pisałem LightDM, gdyż tak pisana nazwa jest formalnie używana, jednak wiem.. i w komendach konsolowych zawsze używam lightdm.

Kiedy włączam komputer, to loguję się automatycznie i w ogóle nie widzę okna z loginem DM. Problem pojawił się, kiedy w sobotę próbowałem przełączyć się na innego użytkownika. Ponieważ wtedy dużo robiłem w systemie, jest dużo wyników na poniższe komendy.
journalctl --since=2018-03-10 | grep 'mar 10' | grep error
journalctl --since=2018-03-10 | grep 'mar 10' | grep lightdm
Ponieważ dziś, m.in. zaktualizował mi się lightdm, wieczorem sprawdzę. Może samo się naprawiło. A jeśli nie, to powtórzę przełączanie i zobaczę co system mówi dokładnie w tym momencie.

Wyglądu DM nigdy nie zmieniałem. Choć oczywiście mogę spróbować.
W ustawieniach mam domyślny Motyw „Vertex-Maia” (Domyślam się, że to miałeś na myśli, pisząc o zmianie tematu DM).

@azja
Ja miałem inny problem. Okno logowania DM znikało mi w mgnieniu oka i nic więcej nie mogłem zrobić (nic nie działało poza przemieszczającym się kursorem).

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Generalnie masz rację, jeśli chodzi o konsekwencje „działania po omacku”.
Ale w tym przypadku, gdzie zmieniłem zawartość pliku /usr/sbin/gufw, który (, o ile dobrze czytam i rozumiem treść tego 3-liniowego pliku,) służy tylko i wyłącznie do uruchomienia gufw, nie powinny mieć miejsca inne skutki uboczne, wynikające z wprowadzonej zmiany. Jednak ze względu na moją jeszcze nieduża wiedzę linuksową, na wszelki wypadek, zaznaczyłem, że działałem trochę po omacku.

Edit:
Rozwiązałem także problem uruchamiania GUFW z poziomu Menu, aktywując opcję „Uruchamianie w terminalu” w ustawieniach dla ikonki. Teraz kliknięcie na ikonkę GUFW powoduje otwarcie terminala, a tam już wszystko przebiega, tak jak w opcji uruchomienia gufw bezpośrednio w terminalu.

Jeśli ktoś nie znajdzie lepszego (z punktu widzenia zasad Linuksa) rozwiązania, to będzie można zamknąć ten wątek.

Dziękuję wszystkim uczestnikom dyskusji, a w szczególności koledze azja :)

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Celem jest, aby gufw działało poprawnie. Po tej zmianie działa poprawnie w konsoli, jednak, nie wiem dlaczego, nie działa z poziomu ikonki Menu. Jeśliby udało się rozwiązać i ten problem (startu z poziomu ikonki), to można by było powiedzieć, że problem gufw został rozwiązany.

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Starsze pakiety znajdziesz w ALA: https://wiki.archlinux.org/index.php/Arch_Linux_Archive
W większości powinny działać w Manjaro.
Kurę znajdziesz tu: https://archive.archlinux.org/packages/c/cura/

Instalacja wcześniejszego pakietu (lub innego, po zmianie adresu Url, wg Twojego uznania)
sudo pacman -U https://archive.archlinux.org/packages/c/cura/cura-3.1.0-1-x86_64.pkg.tar.xz

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[majo]

Mam kolejne wskazówki.
1. Po przełączeniu do TTY (Ctrl+F4), zalogowaniu się i ręcznym uruchomieniu startx GUFW działa (zarówno w konsoli jak i z poziomu Menu).

2. Ponownie analizując pojawiające się błędy https://pastebin.com/EaP3j2Gi skupiłem się na ostatniej linijce:
/usr/sbin/gufw-pkexec: linia 13: 2203 Naruszenie ochrony pamięci (zrzut pamięci) python3 ${LOCATIONS[${i}]} $1
Sprawdziłem, że plik /usr/sbin/gufw-pkexec to tylko 13 linii, jak poniżej:

#!/bin/bash
LOCATIONS=(
"/usr/lib/python3.6/site-packages/gufw/gufw.py"
"/usr/lib/python3.6/dist-packages/gufw/gufw.py"
"/usr/share/gufw/gufw/gufw.py"
)

for ((i = 0; i < ${#LOCATIONS[@]}; i++))
do
    if [[ -e "${LOCATIONS[${i}]}" ]]; then
        python3 ${LOCATIONS[${i}]} $1
    fi
done

W 13-tej linii jest tylko done zamykające pętlę for.
Na dysku posiadam plik /usr/lib/python3.6/site-packages/gufw/gufw.py, więc nie powinno być tu błędu.

Sprawdziłem także plik /usr/sbin/gufw(jak poniżej), który, jak sadzę, wywołuje plik gufw-pkexec i który dalej generuje błędy GUFW.

#!/bin/sh
c_user=$(whoami)
pkexec gufw-pkexec $c_user

Eksperymentując (trochę po omacku) zamieniłem w tym pliku ostatni wiesz na:
sudo gufw-pkexec $c_user.
Po tej zamianie:
– gufw uruchomiane z konsoli startuje bez żadnych błędów,
– GUFW uruchamiane z Menu w ogóle nie startuje ( choć powinno, gdyż jest uruchamiane poleceniem gufw, przypisanym do ikonki).

Czy coś jeszcze mogę z tym zrobić?

Manjaro [stable] LTS, Xfce - tego używam

[Autor]

Posty