pavbaranov

Jesteś nowy na forum? Przeczytaj ...

Udzielone Odpowiedzi

Oglądasz 15 posty - 316 do 330 (z 1,248 ogółem)
  • Autor
    Posty
  • W odpowiedzi do: Wine+Playonlinux – problemy. #5691
    pavbaranov
    Forumowicz

    jeszcze jeden pomysł, o którym … mówiliśmy, nie mówiliśmy? Chyba o tym wspominałem:
    AUR / amdgpu-pro-dkms
    czyli wersja dkms (dynamiczny moduł jądra) sterowników. Nie ma tylu zależności i nie powinno być problemów z instalacją.

    Zanim coś powiesz – sprawdź. Zależności dla amdgpu-pro-dkms są… większe, bo jeszcze dkms :) Jeśli z jakiejś przyczyny amdgpu-pro się nie buduje, to i nie zbuduje się jego wersja dkms. Inna sprawa, że paczka buduje się prawidłowo, a jedynie nie chce się zainstalować. Rozwiążcie sobie dlaczego :)
    Wersja dkms jest jednak ze wszechmiar polecana, albowiem zmiana kernela nie będzie wymagać przebudowania sterownika.


    @loctor
    – Z tego co widzę, to w katalogu: xf86-video-amdgpu-pro/opt/amdgpu-pro/bin/ jest tworzona aplikacja (binarka) amdgpu-pro-px – być może to jest ów program „sterujący”. W AUR masz też jeszcze radeon-profile-daemon-git oraz radeon-profile-git, które oferują możliwość sterowania (ograniczonego) sterownikiem. Także amdgpu-pro.
    Z wpisu wynika, że paczkę lib32-amdgpu-pro masz już w systemie. To oznaczałoby, że jakieś amdgpu-pro już zbudowałeś i zainstalowałeś, ale jakie? Druga kwestia ncurses5-compat-libs – to jest w AUR. Masz to zainstalowane?

    W odpowiedzi do: Wine+Playonlinux – problemy. #5686
    pavbaranov
    Forumowicz

    Znów się kontrolnie wtrącę.
    1. AMDGPU – dużo zależy od wersji kernela. Spośród godnych polecenia 4.9LTS lub 4.12. Sprawdź sobie jeszcze jak to w Manjaro jest poustawiane:
    zgrep -i AMDGPU /proc/config.gz
    Winno Ci wyjść np. coś takiego (choć pewnie nie dokładnie, bo ja mam kernel budowany przez siebie):

    CONFIG_DRM_AMDGPU=m
    CONFIG_DRM_AMDGPU_SI=y
    CONFIG_DRM_AMDGPU_CIK=y
    CONFIG_DRM_AMDGPU_USERPTR=y
    # CONFIG_DRM_AMDGPU_GART_DEBUGFS is not set

    Tak na prawdę, to kernel przystosowany do AMDGPU (w tym PRO) winien mieć chyba CONFIG_DRM_AMDGPU=y. Jeśli w tym miejscu masz „is not set” – będziesz musiał zbudować samemu kernel. W tym przypadku polecam mniej problematyczny w tym zakresie system np. Arch i pochodne z wyłączeniem Manjaro.
    AMDGPU_SI oraz AMDGPU_CIK umożliwiają odpalenie amdgpu dla Radeonów z linii Sea Islands oraz Southern Islands. Nie wiem do jakiej należy Twój GPU, ale jeśli do którejś z nich, to kernel musi zostać przebudowany. Prawdopodobnie jednak nie jest to wymagane (bo na stockowym kernelu Manjaro Ci działa ten sterownik).
    2. Obie paczki z AUR, czyli xf86-video-amdgpu-pro oraz amdgpu-pro są w zasadzie tożsame, dostarczają tych samych sterowników. Zgodnie z wiki Archa polecane jest pierwsze, ale może wówczas jeszcze nie istniało drugie. Obie paczki mają patch dla kernela z linii 4.9 co wskazywałoby raczej na sensowność użycia właśnie tej wersji kernela. Nie orientuję się jednak czy ten patch jest po to by amdgpu-pro działał z tą wersją (4.9) kernela, a w pozostałych przypadkach (np. 4.12) nie jest wymagany, czy też amdgpu-pro, które jest w AUR po prostu jest dla kernela 4.9 i żadnego innego. Pewnie więcej wyjaśnień uzyskasz w BBS Archa (to ogromny wątek, ale sensowne informacje znajdziesz pod jego koniec, ze względu na to, że wcześniejsze dotyczą Catalysta, który nie jest dla Twojego GPU).
    3. Obie paczki amdgpu-pro w AUR są oznaczone jako przestarzałe. Pewnie niebawem pojawią się nowe.
    4. Zerknij na wiki Archa – wyjaśni Ci się sporo.
    5. Ktoś wcześniej wspominał o instalacji opencl-amd. To nie jest sterownik graficzny, a jedynie część dostarczana wraz z amdgpu-pro, która służy wykonywaniu obliczeń przez GPU; taki odpowiednik CUDA w NVidii.
    6. Sprawdź sobie jeszcze ustawienia akceleracji sprzętowej.

    PS. Sorry, że w linkach masz informacje z Archa, ale jakoś nie widzę podobnych w wiki Manjaro. Jeśli się nie mylę Manjaro na szczęście nie wprowadziło tu jakichś swoich rozwiązań.

    W odpowiedzi do: [SOLVED] Pacbang , pacman nie widzi pakietów. #5663
    pavbaranov
    Forumowicz

    Miałem się już nie udzialać, ale widząc jak się męczysz… :)
    1. Przed pierwszym uruchomieniem pacmana musisz wykonać w Archu i pochodnych (zdaje się oprócz Manjaro) polecenie:
    pacman -Syy
    (dalsze przełączniki nie są konieczne). Ono tworzy na dysku lokalną bazę pakietów, która jest podczas aktualizacji/instalacji porównywana ze zdalną i jeśli występuje różnica, to proponowana jest aktualizacja. Dlatego też pojedyncze „y” nie zadziała w tym przypadku (bo nie ma czego porównać, nie ma jeszcze bazy pakietów). Dlatego też nie można jeszcze niczego zainstalować. Ot, taka konstrukcja pacmana. Późniejsze -Syy dokonuje stworzenia (nadgrania) bazy lokalnej nad tą, która istnieje w systemie. To jedynie gwoli wyjaśnienia.
    2. Druga rzecz. Coś nie tak jest z mirrorami u Ciebie w dalszym ciągu.

    pacman -Ss fuse-common
    extra/fuse-common 3.1.1-1 [zainstalowano]
        Common files for fuse2/3 packages

    Jak widzisz fuse-common jest w extra już w wersji 3.1.1-1. Taką też wersję powinieneś mieć zainstalowaną w systemie. Sprawdź sobie raz jeszcze te mirrory. Możesz do tego wykorzystać reflector, którego powinieneś użyć najelepiej na pełnej liście mirrorów, a jedynie w miejscu X z poradnika wpisz sobie np. 10 (bo więcej nie ma chyba sensu, ale ilość mirrorów jest dowolna).

    W odpowiedzi do: [SOLVED] Pacbang , pacman nie widzi pakietów. #5656
    pavbaranov
    Forumowicz

    @azja – Wpierw należałoby sprawdzić czy komendy, które polecasz w ogóle w Pacbang są dostępne. Pacbang to nie jest żadna pochodna Manjaro i nie oferuje żadnych narzędzi specyficznych dla tej dystrybucji, w tym pacman-mirrors. Nie wykona się zatem pacman-mirrors by zbudować listę aktualnych mirrorów i nie ma tu pliku /etc/pacman-mirrors.conf. Pacbang to Arch+instalator Architect+prekonfigurowane środowisko OpenBox i różni się od Architect Linux tym, że można go zainstalować offline.

    @zuzol1712
    – W istocie prawdopodobnie nie wykonałeś jednego z poleceń, które są niezbędne dla dokonania aktualizacji/instalacji czegokolwiek w Archu, gdzie przed pierwszym użyciem pacmana należy wykonać polecenie sugerowane Ci przez @azja:
    # pacman -Syy
    Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że Pacbang prawdopodobnie zainstalował Ci listę repozytoriów sprzed ponad roku, to może okazać się, że praktycznie żaden mirror nie jest już aktywny. Zacząć powinieneś zatem od ściągnięcia aktualnej listy repozytoriów stąd, otrzymany plik zapisać w katalogu /etc/pacman.d/ nadając mu nazwę mirrorlist. Aby plik działał, musisz jeszcze zamienić wsystkie wystąpienia #Server samym Server. Po zapisaniu pliku musisz to zrobić już jako root.

    pavbaranov
    Forumowicz

    Cóż – wobec powyższego:

    @zbigg
    – W sprawie instalacji Archa masz bbs Archa (jeśli znasz angielski = tu zaleta, że są osoby, które tworzą Archa, są też osoby, które tworzą wpisy na wiki), forum, które Ci podałem i gdzie zapraszam oraz IRC.

    Mi pozostaje jedynie wylogować się z rozentuzjazmowanego tłumu, dziękując za współpracę.

    pavbaranov
    Forumowicz

    Jak na razie – nouveau – Ci się nie zmieni.
    Zainstalowałeś firmware (intel-ucode)?
    Jeśli tak – zerknij na to jak odpalać system na roocie i podaj:
    journal -xb
    Alternatywnie możesz sobie zrobić pozycję recovery w GRUB i odpalić na nim.
    Te wszystkie journale najlepiej przekierować do jakiegoś pliku a potem wrzucić na jakiś pastebin (w repo jest pastebinit, którym prosto tam wrzucisz). Z sesji roota wyjdziesz:
    shutdown && sync

    EDIT:
    Jeszcze jedno: proponuję IRC na #archlinux.org.pl #manjaropl lub #dobreprogramy.pl – więcej osób Ci pomoże lub też zarejestrować się na naszym forum: forum.archlinux.org.pl. Wydaje mi się, że jednak IRC nie jest głupim pomysłem.

    pavbaranov
    Forumowicz

    Uprzejmie informuję, że @zbigg ma Arch Linux, a nie Manjaro :)
    Ręczę również, że w Arch Linux (nawet w AUR) manjaro-settings-manager nie występuje ani jako paczka, ani jako polecenie zawarte w jakiejkolwiek paczce.

    pavbaranov
    Forumowicz

    @azja – Uprzejmie informuję, że w Archu nie istnieje Manjaro Setting Manager :)


    @zbigg
    – Najprościej:
    sudo pacman -Syyu linux-zen && sudo grub-mkconfig -o /boot/grub/grub.cfg
    Ot i cała filozofia :)
    W miejscu linux-zen (który w moim przekonaniu jest nieco sensowniejszy na desktop) możesz wpisać po prostu linux, który jest podstawowym kernelem w Archu. Potem już nowe wersje otrzymujesz tylko i wyłącznie aktualizując system. Jak się będzie pojawiać nowy LTS czy linux/linux-zen – zostanie on zaktualizowany.
    Komenda pacmana dokona Ci również synchronizacji baz (zdwojone „y” bowiem nie wiem, czy w ogóle zainicjowałeś pacmana) i ewentualnej aktualizacji systemu.
    Po restarcie będziesz miał do wyboru kilka pozycji, w tym linux-lts (to dotychczasowy, obecnie 4.9) oraz linux-zen (ten nowy, obecnie 4.12)

    PS: polecenie po && i bez niego wrzuć sobie w jakiś alias do ~/.bashrc – przydaje się.

    pavbaranov
    Forumowicz

    Wykonaj też wszystko z podanych linków. Przy okazji – mimo wszystko – gorąco polecam ów 4.12, bo może się okazać, że przynajmniej część problemów przestanie istnieć. Między 4.9 a 4.12 minęło ok. 6 mies. a to – ostatnio – w linuksie spora różnica w kodzie i w obsługiwanym przez kernel sprzęcie.

    W odpowiedzi do: Karta pamięci problem #5518
    pavbaranov
    Forumowicz

    nie proponuję Ci takiego rozwiązania, bo jest ono na końcu listy narzędzi, jakie wykorzystuję, ale – rozważ instalację systemu od nowa.

    No coś w tym systemie – jak się wydaje – nie do końca gra. Z sugestią @azja wstrzymałbym się jednak przez chwilę, by nie robić czegoś co najmniej dwa razy. Wpierw wyjaśniłbym kwestię „zgubienia się” części kernela. Jeśli jakieś pliki „gubią się” w systemie, wyparowują z dysku, to w zasadzie mam dwie możliwe odpowiedzi: zostały usunięte lub przyczyna leży w wadliwym działaniu dysku. Pierwsze – proste, nawet bez postawienia systemu na nowo można zainstalować w systemie wszystkie paczki, jakie się w nim znajdują. Zaletą takiego rozwiązania jest, że nie traci się konfiguracji systemowej, a ewentualne nowe, inne konfiguracje pojawić się powinny w plikach *.pacnew lub *.bak. Drugie wymaga sprawdzenia dysku, ale wpierw wydałbym polecenie:
    pacman -Qk > weryfikacja.txt
    Dokona weryfikacji paczek pod względem, czy zawierają one wszystkie pliki jakie z nimi winny zostać dostarczone. Przekierowanie do pliku tesktowego, bowiem łatwiej go przeglądnąć.

    OT:

    @azja
    – Ja oczekuję wyłącznie odpowiedzi na zadawane pytania aby móc zdiagnozować ewentualną przyczynę wadliwego działania. Dopiero wówczas jest co analizować. Staram się również nie wprowadzać zamętu do głowy zwłaszcza osobom, które dopiero ten system poznają. Wprowadzanie pobocznych kwestii, które raczej nie mają związku z oczekiwanym rozwiązaniem za takie odbieram. Tak też np. odbieram stwierdzenie: Po drugie, masz nieaktualny kernel, powinien być w wersji 4.9.39-1. Oczywiście nie mówi to o konieczności, nie doradza wprost aktualizacji kernela, ale… to rolling release i jeśli nawet nie sugeruje wprost to zawsze wprowadzi autosugestię: mam coś nie tak z kernelem, powinienem mieć aktualny-nowszy itd. itp., albowiem tu leży pies pogrzebany. Otóż w przypadku sprawy z tego wątku, aczkolwiek w istocie z kernelem jest coś nie tak, to nie ma to nic wspólnego z tym, czy wersja zainstalowana w systemie to 4.9.38, czy 4.9.39 czy jakakolwiek inna. Wszystkie kernele Manjaro mają w tym zakresie (vfat) taki sam config. Wszystkie źródła kerneli leżące u ich podstaw ów vfat obsługują. Sugerowanie czegokolwiek, co nie jest związane z rozwikłaniem problemu – moim zdaniem – wprowadza właśnie takie mącenie komuś w głowie i sprowadza dyskusję na tory, na których nie powinna się ona znaleźć. To tak gwoli wytłumaczenia mojego punktu widzenia i z mojej strony to koniec już tego OT.

    pavbaranov
    Forumowicz

    Sorki, będzie kupa krótkich pytań, bo utoniemy. Na razie pozostawmy to nieszczęsne nouveau. Watchdogami – pomimo że wkurzające – na razie się nie przejmuj.
    Postaram się zadawać po jednym pytaniu, jedynie w tym pierwszym będą dwa oraz jedna porada.
    1. Czy modyfikowałeś w jakikolwiek sposób linię komend GRUBego (musiałbyś edytować plik grub.cfg lub bardziej prawidłowo /etc/default/grub)?
    2. Czy zainstalowałeś intel-ucode? Jeśli nie – zainstaluj.
    I porada – masz stosunkowo nowy komputer z bardzo nowymi i wypasionymi bebechami – na Twoim miejscu spróbowałbym doinstalować sobie drugi, nowszy kernel – polecałbym aktualny linux-zen. Oczywiście potem musisz przeładować grubego, by go zobaczył i w gruby zaoferuje Ci możliwość wyboru kernela – sprawdź zatem też na tym linux-zen.

    W odpowiedzi do: Karta pamięci problem #5505
    pavbaranov
    Forumowicz

    @lysyy – Hmmm… Jakby to powiedzieć:
    – albo w systemie masz coś skopanego,
    – albo locate niezupełnie zindeksowało system,
    – albo sam już nie wiem co.
    Dwie ostatnie rzeczy nie są problemem, drugą naprawisz wydając:
    sudo updatedb
    i odczekując chwilę na prompta.
    Pierwsza – może być poważniejsza. Ściągnąłem właśnie na dysk kernel linux49. Po jego rozpakowaniu ma on moduł vfat.ko.gz w spodziewanej lokalizacji: /usr/lib/modules/4.9.39-1-MANJARO/kernel/fs/fat/. Sprawdź raz jeszcze (np. przez ls, jakimś menedżerem plików) czy masz, czy też nie masz taki plik. Jeśli nie masz, to sugerowałbym ponowną instalację kernela, albowiem ta, która jest nie jest w takim przypadku pełna.


    @azja
    – Tylko, że gdy radziłeś aktualizację kernela nic nie wiedziałeś o przedstawianiu się jego w systemie raz jako 4.9.38 raz jako 4.9.39. Nadto – gdybyś przeanalizował informacje, które podałem – doszedłbyś do takiego samego wniosku: w zakresie, który istotny jest z punktu widzenia obsługi vfat w systemie nie nastąpiła żadna zmiana tak w samych źródłach, jak i w budowaniu z nich kernela w Manjaro. Mniejsza o to i o to jak się ów kernel zgłasza. Nic to nie zmieni.
    Aha, broń boże nie wymagam, by ktoś się ze mną zgadzał. Zwłaszcza w 100%. Chyba nigdzie tego nie zawarłem.

    W odpowiedzi do: Karta pamięci problem #5494
    pavbaranov
    Forumowicz

    @lysyy – Jeszcze prośba – staraj się stosować tagi, bowiem przestaje być czytelne co jest cytatem, co Twoją wypowiedzią.

    W odpowiedzi do: Karta pamięci problem #5490
    pavbaranov
    Forumowicz

    @azja – Mieszasz chłopakowi w głowie. Co ma wersja kernela do wiatraka? Widzisz gdzieś tutaj nagle obsługę vFAT, nadto wprowadzoną w poprawkowej wersji kernela bez regresji w tym zakresie?
    Także PKGBUILD tego kernela oraz config – z tego co widzę – nie uległ w Manjaro zmianie i vfat jest zbudowany jako moduł kernela (FUSE zresztą też). Moduły znajdują się w paczce linuxXY i po rozpakowaniu winny być w lokalizacji /usr/lib/modules/4.9.38-1-MANJARO/kernel/fs/fat/ i nazywać się vfat.ko.gz. Dlzczego jednak tego nie masz – trudno powiedzieć.


    @lysyy
    : Jedyne co przychodzi mi do głowy to:
    – przeinstalować kernel (można sprawdzić, czy wszystko zainstalował przez:
    pacman -Qk linux49`
    ale znając życie niczego nie pokaże.
    – zainstalować – choćby na próbę inny kernel i spróbować otworzyć na nim nieszczęsną kartę,
    – zdiagnozować poprzez journalctl i dmesg co się dzieje po włożeniu karty oraz próbie jej otwarcia przez Thunar.
    Jeśli się na to ostatnie zdecydujesz:
    1. otwierasz konsolę (to się w XFCE bodaj terminal nazywa), a w zasadzie dwie i wpisujesz:
    w pierwszejć
    journal-f`
    Wkładasz kartę, w drugiej konsoli wywołujesz thunar, próbujesz otworzyć kartę. Wynik tego co w obu konsolach powinien coś nam powiedzieć zatem jeśli sam nie wiesz o co chodzi – umieść tu lub na jakimś pastebinie.
    Możesz też od razu otworzyć trzecią konsolę, w której wydajesz polecenie:
    dmesg
    przed włożeniem karty – też interesujące co pokaże choć i tak winno być w dzienniku.

    Możesz spróbować również pomysł Robert75 z jakimś innym menedżerem plików (sugerowałbym konsolowy mc). Z dotychczasowych informacji wynika jednak, że nie ma co podnieść.

    I jeszcze @azja:

    @pavbaranov -> dlatego napisałem ‚choćby pobieżną’. Poziom wiedzy użytkowników forum (które jest dla wszystkich, również tych, którzy wczoraj po raz pierwszy zobaczyli komputer na oczy) jest skrajnie różny. Porada nie będzie w pełni skuteczna, jeżeli nie będzie do niego dostosowana.

    Wielce dziękuję za pouczenie :D

    EDIT:
    Jeszcze jedno – „kiedyś działało (przynajmniej częściowo) – teraz nie”. Przez przypadek nie pogrzebałeś za bardzo w katalogu głównym?

    EDIT2:
    I jeszcze jedno pokaż nam wynik:
    locate /usr/bin/mount

    pavbaranov
    Forumowicz

    Niestety nie na moje stare oczy już te nieczytelne fotki.
    Proste pytanko – Rozumiem, że system po instalacji z feliza (czyli… Arch) startuje, ale ma problemy. Wróć zatem do ostatniego postu Nencio. Przy starcie systemu otwórz możliwość edycji GRUBego i dopisz to co opisałem tu. Potem już start z tak zmodyfikowanego systemu. System poprosi Cię o podanie hasła root, potem przejdzie do prompt.
    Wydaj wówczas polecenie:
    journal -xb > info.txt
    i zrzuć ten plik info.txt na jakiegoś pastebina.
    Możesz również przeglądnąć dmesg. Może tam się pojawiają jakieś błędy.
    Nadto – jaki kernel zainstalowałeś? Masz zainstalowane nouveau, czy nvidia?

Oglądasz 15 posty - 316 do 330 (z 1,248 ogółem)