Udzielone Odpowiedzi
- AutorPosty
- pavbaranovForumowicz
I ciekaw jestem, czy ten gość to przeczytał przed wysłaniem :)
Biblioteka libfbclient 2.5.7.x dostępna winna być w repozytorium (w Archu jest). Sama baza jest w AUR pn. firebird-odbc (ale to jest tylko ODBC) oraz firebird-superserver (również wersja 2.5.7.x). Powinno Ci się to udać zbudować.
W zakresie udzielonej Ci pomocy ze strony LH nic nie powiem, albowiem nie jestem w stanie zrozumieć tekstu pozornie po polsku napisanego.pavbaranovForumowiczCóż… fakt, że „LH wychodzi cały czas nowe” wskazuje tylko na jedno: kompletny brak wiedzy jego twróców nt. tego jak można takie oprogramowanie zrobić na podstawie czegoś co zostało porzucone 8 lat temu. Z całym szacunkiem, ale LH jest robione – przynajmniej dla linuksa – kompletnie po macoszemu i bez wiedzy. Osobiście zrezygnowałęm z niego lata temu, bowiem nie wywalał mi się co jakiś czas, ledwie został zaktualizowany system do nowej wersji. Sorry, ale tak z programem do fakturowania, w firmie nie da się żyć.
Same PKGBUILDy mogę pomóc Ci zrobić, ale… pomijając to, czy to w ogóle się uda – będziesz wiedział jak „dbać” o taką paczkę? Z tego co widzę, to w Archu trzeba je przebudować mniej więcej 4 razy do roku. Czyli – abym nie pracował na zasadzie sztuka dla sztuki. będziesz potrafił potem o nie zadbać? Ja nie będę – nie interesuje mnie to totalnie.
pavbaranovForumowiczNie – masz 2 możliwości: kupa roboty i pewności nie ma (samo przygotowanie PKGBUILDów to niewielki problem, ale ktoś musiałby to chcieć wypróbować, albo… postaw sobie to całe LH wraz z Kubuntu (można je sporo ogołocić) jako VB.
pavbaranovForumowicz@azja – Jeśli chodzi o libncurses5, to niczego nie trzeba ręcznie linkować. Zob. wątek. W AUR jest stosowna „paczka”, która owe linkowanie robi za użytkownika.
Problem w FB1.5 leży gdzie indziej. Poskładanie poszczególnych elementów wymaganych przez tę bazę to dopiero nawet nie połowa roboty. Trzeba to jeszcze jakoś umieścić w zdecydowanie nowszym systemie oraz kompletnie przebudować skrypty, albowiem te są dostosowane do dawnego systemu initów. Niby teoretycznie systemd ma paczkę „kompatybilności”, ale to nie zawsze chyba działa. Można się też zastanowić, czy w przypadku, gdy w istocie produkt LH jest dla kogoś istotny nie dokonać wyboru Manjaro OpenRC. Powinno być łatwiej.Można byłoby jeszcze spróbować przerobić PKGBUILDy dostępne dla starszych wersji, które są w aur-mirror:
firebird-classic
i superserver
Niestety nie wiem, który potrzebny. Należy również znaleźć stary PKGBUILD libfbclient dla wersji odpowiadającej tworzonej.
Kupa roboty :)Swoją drogą… Komercyjny produkt, który gdzieś pozostał w mrokach historii jeśli chodzi o wersje oprogramowania. Może to i działa na RHEL czy CentOS. Natomiast jeśli LH chce w istocie znaleźć odbiorców to winna chyba pomyśleć o jakimś „kontenerowym (bundle’owym)” systemie paczkowania tego.
pavbaranovForumowicz@azja – Proste. Skrypt pochodzi sprzed 8 lat. Nie jest dostosowany do dystrybucji rolling release, które nadto używają systemd. Najłatwiej zatem im odpowiedzieć: nie da się. Jak to mam określić? Lenie. Ale oczywiście wszystko to wina „rozdrobnienia w linuksie” :)
pavbaranovForumowiczWygląda na to, że skrypty są jeszcze z initd, a nie z systemd. Trzeba by je przerobić.
W AUR są dwie paczki: firebird-odbc i firebird-superserver, ale w innej wersji.
Firebird 1.5… discontinued 2009 :)pavbaranovForumowiczTo jednak jest już problem z instalacją firebirda w dodatku z jakiegoś skryptu. Zgodnie z zasadami na forum panującymi: nowy wątek i musiałbyś pewnie coś więcej nam pokazać, łącznie ze skryptem (jego wszak nie mamy).
14 lipca 2017 o 16:45 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z uruchomieniem Manjaro 17.02 po instalacji. #5116pavbaranovForumowiczWyszło wówczas, gdy okazało się, że masz NeoGrub. To jest windowsowa aplikacja. Nie mam pojęcia, co jest wadliwie skonfigurowane w EasyBCD u Ciebie (Windows), bowiem nie widzę żadnych konkretów.
Manjaro bootuje się prawidłowo, skoro potrawiłeś zmienić wpis i Manjaro się uruchomiło. To kolejny przykład, że pies pogrzebany w EasyBCD, którego bootloader po prostu nie widzi z czego ma wystartować ten system (stąd przejście do tzw. konsoli grub).
Sam sobie przeczysz, z owym podmienianiem bootloadera Windowsa. Przecież go podmieniłeś. Zamieniłeś go na EasyBCD. Co stoi na przeszkodzie, by go zamienić na inny? Powtarzam po raz któryś – podmiana na Grub2, który może działać zarówno z MBR (legacyBIOS) jak i z UEFI jest dość bezpieczna. Nadto cholernie stabilna. Nie bardzo wiem po co Ci tam mieszanie, skoro działa to OTB. Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba – po prostu zgłosisz problem. Mając płytę z Win8.1 (a tak wynika z Twoich wpisów) bez problemu, jeśli Ci się znudzi – przywrócisz jego mbr.
Jeśli zainstalujesz dowolny bootloader z dowolnego systemu to tak jest, że „grzebanie” w nim jest dostępne z tego systemu (tzn. teoretycznie istnieje możliwość dostania się z drugiego, ale nazwijmy to ostatecznością). Nadto zawsze z tego systemu będziesz miał problem z automatycznym wygenerowaniem pliku konfigurującego, a na „ręcznej” konfiguracji trzeba się znać. Można odwrócić Twoją tezę i stwierdzić, że EasyBCD jest wyjątkowo trudny, bowiem jest kompletnie niekonfigurowalny z poziomu linuksa.
Twoje obawy o „stabilność” Grub2 to są już jakieś kompletne wymysły. Używam go od kilku ładnych lat i nie mam z nim żadnych problemów. Kerneli moc, wymieniane bardzo często, ba nawet podstawowym kernelem jest kompilowany przeze mnie. Wpisy w pliku konfigurującym Gruba edytuję tylko i wyłącznie dla osiągnięcia określonego celu (np. zmiany domyślnego I/O schedulera itp.). To jednak – sorry – „wyższa szkoła jazdy”, której większość osób używających linuksa kompletnie nie jest świadoma.
Nie próbując zniechęcić Cię broń boże do linuksa, na początek proponowałbym Ci jakieś „proste” dystrybucje. Manjaro, która niby prosta jest… cóż, diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli – a tak mi się wydaje – chcesz KDE – proponuję OpenSUSE bądź OpenMandrivę. Pobaw się nimi do znudzenia. Oba, a szczególnie to pierwsze, ma tę zaletę, że korzystając z rozwiązań SLES jest cholernie dobrze „rozpoznane”. Mnóstwo gotowców. Na Manjaro, czy na Archu świat się nie kończy i nie zaczyna. Podobnie jak na każdej innej dystrybucji.
Jeśli jednak chcesz się bawić z Manjaro – przynajmniej owe zrzuty please ;)
A pliku menu.lst, który wg wszelkich danych ze strony programu powinien być gdzieś w Windows, poszukaj jakimś windowsowym findem. Może znajdziesz. Niestety tu nie pomogę, bowiem moja obecna znajomość tego systemu jest po prostu żadna, a zasada, którą lubię się kierować to primum non facere.
Pozdrówka i na pewno się to uda zrobić.14 lipca 2017 o 13:00 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z uruchomieniem Manjaro 17.02 po instalacji. #5112pavbaranovForumowicz@azja – Mnie najbardziej dziwi, że @loctor szuka na forum linuksowym rozwiązania problemu związanego z aplikacją windowsową :)
Da się? Pewnie tak. Jak na razie za mało informacji, za dużo chaosu.
Masz jednak rację – są proste rozwiązania, które w lepszy (mniej problematyczny) sposób rozwiązują kwestię. Tyle czasu ile spędziliśmy nad NeoGrubem wystarczyłoby na zainstalowanie i przetestowanie kilku linuksów wraz z wcześniej zainstalowanym Win8.1. Rozwiązanie pierwsze i najsensowniejsze: zdać się na instalator… linuksa.14 lipca 2017 o 12:07 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z uruchomieniem Manjaro 17.02 po instalacji. #5110pavbaranovForumowiczProblem jest w Twojej konfiguracji NeoGrub/EasyBCD. Nie mam Windows i zatem nie używam EasyBCD, nie wiem, gdzie sobie ten program tworzy plik menu.lst, jednakże z dostępnej tego programu dokumentacji wynika, że to jest plik przekazujący NeoGrubowi informacje o konfiguracji. Gdzieś go w Windows musisz mieć. Poszukaj.
Zrzut: powiedzmy, że przydałby się taki, jak Step 2.
Generalnie pliki konfiguracyjne tego EasyBCD/NeoGrub.Raz jeszcze – nie szukaj problemu w Manjaro, a szukaj go w konfiguracji NeoGruba/EasyBCD (bo sam już nie wiem z czego korzystasz; NeoGrub jest jednak częścią tego drugiego). Olbrzymią ilość informacji na temat tej windowsowej aplikacji masz tutaj. Nikt z nas nie będzie w stanie Ci pomóc, jeśli z Win nie wyciągniesz tych plików konfigurujących, albowiem – na 99% problem leży po stronie EasyBCD/NeoGrub. Nie po stronie Manjaro, Antergosa itd. itp. Fakt, że NeoGrub zadziałał z jakimś linuksem oznacza tylko i wyłącznie, że widocznie tamtego linuksa lepiej wspiera. NeoGrub nie odwrotnie.
PS: Jedyny komputer na którym mam Antergosa i Win8.1 pod opieką, działa bez problemu. Antergos instalowany był jako drugi system. Kompletne wyjście z Win8.1 (nie to jego „uśpienie”), wyłączenie safeboot, czy jak to się tam nazywa w BIOS. Program rozruchowy jeden, jedyny i wyłączny: Grub2 z Antergosa zainstalowany na MBR (legacyBIOS; teraz zainstalowałbym po prostu UEFI; tak znajomemu instalowałem ostatnio). Działa i mam wybór pomiędzy systemami.
14 lipca 2017 o 10:24 W odpowiedzi do: [SOLVED] Problem z uruchomieniem Manjaro 17.02 po instalacji. #5106pavbaranovForumowiczPokaż w końcu ten menu.lst – oczywiście o ile jesteś jeszcze zainteresowany uruchamianiem Manjaro przez NeoGrub – inaczej nie jesteśmy w stanie pomóc.
Przy okazji przypomnij jakie miejsce dla Grub2 wskazałeś podczas instalacji.
Jeśli używasz EasyBCD, to możesz też pokazać zrzuty ekranu tam, gdzie masz skonfigurowanego linuksa.pavbaranovForumowiczZdaje się, że paczka: lib32-ncurses5-compat-libs mogłaby Ci pomóc.
pavbaranovForumowiczZobacz sobie na różnice między Archem i Manjaro (które używałem). Teraz sobie odpowiedz na pytanie. I w końcu daj odpowiedź, albowiem to nie nasza prywatna rozmowa.
pavbaranovForumowiczOptimus NVidii
mhwd tak ma jakieś swoje ustawienia. M.in. z tego powodu nie mam… Manjaro :)pavbaranovForumowiczNie ma sensu. Doinstalowujesz środowisko i masz wybór w DM. Uwaga – zbyt duża ilość DM, w niektórych przypadkach, może nie być wskazana (lub trzeba popracować nad ich odpowiednią konfiguracją).
- AutorPosty